Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak ginekolog to tylko facet

Polecane posty

Gość gość

I przekonalam sie ze kobieta kobiecie wilkiem. Okazalo sie ze jestem w ciazy. Nie moglam dopchac sie do mojego ginekologa wiec z braku laku musialam pojsc do kobiety. Na pierwszym badaniu byla troche chamska, przemilczalam, poszlam na usg ( na ktore sama dala mi skierowanie) i wrocilam do niej za kilka dni (sama mnie zapisala) a ona do mnie z takim tekstem "slucham o co chodzi?" gadam jej ze bylam na usg a ona " a to ta z ta ciaza" poczulam sie jakbym sobie cos uroila i zawracala jej tylek. Potem teksty typu "bo wy za wczesnie z tymi ciazami przychodzicie" "no ja bym sie nie emocjonowala na pani miejscu" test pozytywny, brak okresu, to chyba logiczne ze ide sprawdzic czy wszystko ok, czy jakiegos zasniadu nie ma czy czegos. Powiedzialam sobie ze po nastepnej wizycie jesli bedzie chamska, zmieniam ginekologa, przychodnie tez. W nos niech mnie pocaluje. Kobieta kobiecie wilkiem niestety jesli chodzi o te sprawy. Nie wrzucam wszystkich "ginekolozek" do jednego wora ale zdecydowana wiekszosc ma taka jakby nieuzasadniona zawisc niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak uważam. Faceci sa delikatniejsi, wyrozumiali a baby to takie jakieś wredne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Ja tam raz tylko sie spotkałam z niedelikatnym zachowaniem i fakt była to kobieta, ale reszta to nie zauważyłam takiej zalezności. Moją jedyną jak do tej pory ciąże prowadziła kobieta i w dodatku z NFZtu i na dodatek L4 mi wypisywała bez żadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka123
a tak tak, też tak mam. Generalnie chodzę tylko do mężczyzn. Ale ciąże prowadziła mi kobieta, była b. miła - ale to "po znajomości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
tez chodzilam do faceta,potem raz do babki bo moj się przeniósł daleko ale po jednej wizycie u babki przeniosłam papiery do niego i całą ciażę jezdziłam na drugi koniec miasta do faceta który był o wiele delikatniejszy i z charakteru tez był cudowny. internistę tez mam faceta i jest najlepszy na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam wrażenie że byłaś u tej samej ginekolożki co ja:O też chodzę tylko do facetów, już drugi raz trafiłam na wredną babę. Pierwsza w badaniu była niedelikatna, a ta teraz w ogóle strasznie nieprzyjemna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje koleżanki na imprezie babskiej opowiadały o takiej ginekolog,ze mi oczy z orbit wyłaziły,teksty typu ja to "psitę" woskiem lecę,,,tzn że plastrem woskowym depiluje się tam,,,, ja bym odpowiedziała,takiej pani,że jestem szczęśliwa,że mnie obdarzyła takim zaufaniem,i bym wyszła,ludzi psychicznych należy unikać,bo to nie jest normalne zachowanie,i do każdej pacjentki czy 20latki czy 70 latki wali na ty:O zdecydowanie jak gin,to tylko facet,i to fachowiec ,z dużym stażem,i z klasą a nie jakies popaprańce takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To troszke smieszne oceniac ludzi ze wzglendu na plec....Ja mam zle doswiadczenie z facetem ginekologiem nie dosc ze byl niedelikatny to byl chamski, to zalezy od czlowieka nie od tego ze to babka lub facet....to jakis chory stereotyp, moze uwazacie jeszcze ze kobiety sa glupsze i ich miejsce jest w kuchni bo twierdzenie ze ktos ze wzgledu na plec jest lepszym lekarzem jest absurdalne...chamstwo i wypalenie zawodowe oraz brak ludzkich odczuc ...a nie ze kobieta czy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie bylyscie u ginekologa kobiety albo raz i oceniacie....to tak jak z dentysta, pojde raz do zlego to kazdy facet dentysta zly? Co do ginekologow to chodze tylko do kobiet w przeciagu 10 lat sie czesto przeprowadzalam i tylko raz trafilam na niemila i niedelikatna babe w Krakowie i to do tego bylam prywatnie a ogolnie bylam juz u 8 ginekologow kobiet....Najlepsze sa za graniaca :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie boje kobiet ginekologów:( jeszcze jako dziecko byłam zmuszona isc do kobiety ginekologa był to ginekolog dzieciecy dodatkowko i została mi trauma na całe zycie. Przy pierwszym porodzie w szpitalu i połozna i lekarz kobieta i druga młoda stażystka ( wiec nie wypalona zawodowo ) były straszne swoimi tekstami obrażały. Jedynie serce i sacunek okazał mi lekarz płci męskiej. Teraz jestem na koncowce drugiej ciazy i prowadziłam ja i u kobiety i u meżczyzny bo zdaje sobie sprawe ze na porodówkach dominuja kobiety i chciałam sie przez cała ciaze troche oswoic i przyzwyczaic, bo całe swoje dorosłe zycie chodziłam do ginekologow płci męskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To troszke smieszne oceniac ludzi ze wzglendu na plec....Ja mam zle doswiadczenie z facetem ginekologiem nie dosc ze byl niedelikatny to byl chamski, to zalezy od czlowieka nie od tego ze to babka lub facet....to jakis chory stereotyp, moze uwazacie jeszcze ze kobiety sa glupsze i ich miejsce jest w kuchni bo twierdzenie ze ktos ze wzgledu na plec jest lepszym lekarzem jest absurdalne...chamstwo i wypalenie zawodowe oraz brak ludzkich odczuc ...a nie ze kobieta czy facet." xx źle to zrozumiałaś, myślisz że od razu negujemy kobiety a tak nie jest. Wcale nie uważam że kobiety są głupsze i nadają się tylko do kuchni. Chodzi o specyfikę tego zawodu. Do ginekologa się przychodzi np z ciążą, wiadomo taka sytuacja jest dla nas trudna nawet jak się cieszymy, oczekujemy może nawet bardziej od kobiety że będzie rozumieć! w końcu też jest kobietą, prawdopodobnie też była w ciąży, wie (a nie tylko domyśla się) jakie uczucia nami teraz targają, jak przychodzimy ze strachem i nadzieją jednocześnie a od drzwi zostajemy zrugane i pozbawione nadziei że ciąża oznacza dziecko. Brak delikatności- to też przecież kobieta wie że może zostawić uraz, wie jak boli i kiedy bo sama takie badanie nieraz przechodziła. Być może po prostu oczekujemy od naszej płci zbyt wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chodze głownie do ginekologa- z tego wzgledu, że zakładam że facet nie wie jakie to uczucie wiec zawsze bedzie odrobine delikatniejszy przy badaniu niz kobieta ale musze przyznac ze trafilam za równo na buraka faceta podczas badania jak i na fajna babke która była miła reguł nie ma nie mniej jednak i tak staram sie zawsze trafic na faceta lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jako 17latka mialam bardzo bardzo przykra sytuacje z udzialem ginekologa, nie jestem w stanie isc do mezczyzny ginekologa i nie wiem ale nie trafilam na kobiete ginekologa wredna lub niedelikatna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, ze generalnie faceci sa lepszymi lekarzami i właśnie plec ma tu znaczenie. Mężczyźni sa moim zdaniem bardziej profesjonalni i bardziej koncentrują sie na pracy, a kobiety - no niestety jak maja gorszy dzień to nie potrafią sie wylaczyc i swoje humory przelewają na otoczenie. I to się tyczy nie tylko zawodu lekarza, a ogólnie kobiet w pracy. Jestem kobieta, zeby nie bylo ;-) Takie po prostu jestesmy i juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodzę tylko do kobiet, do faceta bym nie poszła. zawsze są miłe i profesjonalne. a jeśli chodzi o robienie cytologii, to musi odrobinę boleć, bo prawidłowo pobiera się wymaz taką szczoteczką i troche to czuć, więc przestańcie się ze soba pieścić, może lubicie jak was obcy facet delikatnie tam maca, bueee :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka, ostatni komentarz to dodalo jakies chyba dziecko nastoletnie. nie ide tam zeby mnie facet wymacal, ale jak mam isc do kobiety a ona z laska zerknie na usg, laskawie odpowie na pytanie, laskawie zbada, tak jakbym latala wokol niej jak namolna mucha, a ja tylko przyszlam sprawdzic o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje mi się. Tzn mi to w sumie obojetnie, mam dwójkę ginekologów do którcyh chodzę, bo przyjmują w jednym ośrodku (no powiedzmy ośrodku, to jest takie prywatne). I zarówno pani Ania Parzyńska jak i pan Łukasz Piotrowski są cudowni (z imienia i nazwiska, bo oboje zasluguja na polecenie). Żaden z nich mnie nigdy nie obraził, oboj***adają delikatnie. Jak chodzicie na nfz to wiadomo że badania wygladaja zupelnie inaczej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś też tak myślałam :) Zawsze chodziłam do faceta i to poza swoje miasto ponieważ uważałam że u mnie nie ma fajnego dobrego lekarza ginekologa(wielu sprawdziłam)a miałam spore problemy z zajściem w ciąże.Jednak kiesy dostałam odpowiednie leki przepisałam się do pani doktor ponieważ słyszałam o niej wiele dobrych opinii no i nie zawiodłam się.Przemiły człowiek i na prawdę jest dobra w tym co robi a więc są wyjątki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zed leppelin
Tylko facet, też tak uważam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.07.28 Uważam, ze generalnie faceci sa lepszymi lekarzami i właśnie plec ma tu znaczenie. Mężczyźni sa moim zdaniem bardziej profesjonalni i bardziej koncentrują sie na pracy, a kobiety - no niestety jak maja gorszy dzień to nie potrafią sie wylaczyc i swoje humory przelewają na otoczenie. I to się tyczy nie tylko zawodu lekarza, a ogólnie kobiet w pracy. Jestem kobieta, zeby nie bylo oczko.gif Takie po prostu jestesmy i juz.. XXX Wspolczuje pustki w glowie...moze ty tam masz i jestes gorsza od facetow, nie kazda kobieta jest tak beznadziejna jak ty....Znam nie jedna kobiete lekarza ktora jest swietna w tym co robi i bardzo profesjonalna....to smutne ze tak ciemni sa ludzie i ocenaja kwalifikacje po przez plec .....Dodam ze chodze do ginekologa faceta bo jak sie pierwszy raz zapisalam to tak zostalo, u kobiet bylam 3 razy i tez bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta o kobiecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem lekarzem kobietą i też wolę mężczyzn w roli lekarza. Co "pustego w głowie" w związku z tym, droga gościu nade mną? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może chcecie zakazać kobietom wykonywania tego zawodu? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę tylko do kobiety i do tego przy całym badaniu jest obok mąż był przy poródach. A ten wpis zrobił facet ginekolog bo coraz mniej kobiet chodzi do facetów ginekologów i brak im kasy! Nigdy bym nie zdecydowała się na poród czy badanie bez obecności męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie kobiety są głupsze od facetów i nadają się tylko na gospodynie domowe, są wredne, brutalne no i jeszcze mogą zgwałcić. Wbrew naturze jest, żeby baba babie pokazywała, jak pokazywać to chłopu. Takie to wszystko żałosne. Ja wybieram fachowość i doświadczenie lekarza a nie jego płeć. I twierdzę, że kobiety są nawet delikatniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego chodzę tylko prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne bo ja z takim podejściem spotkałam się u lekarza faceta. Zanim zrobił mi USG powiedział że to początek ciąży i wszystko może się przydarzyć i że to proszę pani dla mnie jeszcze nie ciąża. Tak mnie skwitował. To był 7 tydzień ciąży. Całą ciążę chodziłam do tego lekarza i okazał się dobry ale podejście fatalne , tak samo jak mało delikatny podczas badania. Drugi lekarz ginekolog , równie mało delikatny, zimny w obejściu, potrafił w trakcie rozmowy ze mną (kiedy mu odpowiadałam) odwrócić wzrok z stronę asystentki i wtrącać do niej kilka zdań (ja w tym czasie mówiłam). Ci lekarze nie "tolerowali" kiedy pacjentka zadawała pytania bo od pytań są lekarze ! Kiedy zapytałam w trakcje USG czy wszystko w porządku, czy widzi jaką płeć ma dziecko (to był 18 tydzień ciąży) nic nie odpowiedział! Nic. Pierwsza ciąża zakończyła się wzorowo, druga poroniona (lekarz po zabiegu na kontroli nawet nie patrząc mi w oczy dał do zrozumienia że zaraz ma kolejną pacjentkę). Trzecie ciąża (moje drugie dziecko) i postanowiłam pójść do kobiety. Wybrałam młodą lekarkę . Lekarka była bardzo miła i sympatyczna, kulturalnie się z nią rozmawiało, sama komentowała co robi i co widzi na ekranie USG ! Jedyny minus? Równie mało delikatna jak tamci lekarze albo to już taka ich norma że traktują pochwę jak krowi kanał rodny. Ja jestem za kobietami lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, faceci nie lubią komentować tego co aktualnie robią bo jak przystało na mężczyzn nie potrafią podzielić koncentracji na dwie czynności :D. Gdyby mówili to by się pogubili :D. Ja też u mężczyzny nie spotałam się z gadatliwością za to mam znam wspaniałe dwie ginekolożki i u nich każda kobieta czuje się swojsko . Lekarz ginekolog ma być rzeczowy, miły i z szacunkiem odnosić się do pacjenta . Każdy lekarz ma obowiązek udzielić odpowiedzi na pytanie zadane przez pacjentkę ! To ich praca, praca z aparaturą i drugim człowiekiem. NIestety ale mężczyzna zbyt zadaniowo i objektowo podchodzi do wykonywanej pracy a praca z pacjentem wymaga czegoś więcej. Jak Taki lekarz nie potrafi pracować z ludźmi to mógł wybrać inny zawód gdzie operował by tylko aparaturą . Kobieta to nie sama pochwa do zbadania, to równiez wywiad z człowiekiem i odpowiednie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.07.28 pewnie, bo wszystko "zagramaniczne" to lepsze. wyprowadź sie i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×