Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowie to jednak nie żadna rodzina tylko obcy ludzie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś ...popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jesli młodzi nie zapraszają rodziców tzn.że nie prezentują sobą nic co pozytywne.Młoda z reguły leniwa,flejowata i z gruntu fałszywa.Wolki bywać,pojeśc za darmo pozniej tytlko leżeć by rączki i nózki miały spokój. Rodzice męza stają sie dla niej pseudo rodzina jak powij****chora,wtedy szuka jelenia do opieki nad nim.Zanim nogi rozłożyła nie pytała czy ktoś tego chce/być dziadkami. Więc ciołki babskie do roboty bo tesciowe maja was w zadzie i wasze zapraszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodzę się, jestem wykształcona, mam 2 fakultety a teściowej nie zapraszam, bo mam lepsze pomysły na spędzanie wolnego czasu niż słuchanie przemądrzałych wywodów tego garkotłuka, poza tym mąż też nie lubi towarzystwa własnych rodziców-wyprowadził się szybko z domu, bo nie mógł z nimi wytrzymać, oni też nas nie zapraszają na obiady bo są do bólu oszczędni i choć mają pieniądze to jedzą jakieś ochłapy także nie wkładaj wszystkich do 1 wora, proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze, że teściowej na minutę nie powierzyłabym dziecka, właśnie dlatego, że jest fleją!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz z nimi kontaktu to po uj piszesz? sprawa załatwiona.A te dwa fakultety to z czego? Pedagogika i zarządzanie w szkole bolka i lolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na państwowym uniwersytecie we Wrocławiu, dzienne kierunki, a teraz możesz mi dalej zazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
resocjalizaja po ciemku? ha ha dwa fakultety i słoma z butów wychodzi:):):) Jakoś ci rodzice męza przed ślubem nie przeszkadzali ze sa oszczedni i nie pedantyczni bo chciałas złapać chłopa. Oprocz dyplomu musisz być bardzo brzydka i głupia. Cham ze wsi wyjdzie ale wieś z chama nigdy,to było do ciebie pseudo uczona we Wrocławiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś znalazła się paniusia,czyścioszek od siedmiu boleści.Znam takie tipsy na metr ,szpilki 12 cm a jak sie rozbierze w gabinecie to szary stanik i sprane gacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa fakultety z seksu ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem tesciowa i wiem ze dla synowej nie jestem zadna rodzina. Ona dla mnie tez nie jest. Nie zapraszam jej ale tez nie wyganiam jak przyjdzie. Wole jednak jak syn przychodzi sam z wnukiem, bo ona zawsze jak przyjdzie to czegos chce, prawie pol domu juz mi wyniosla, a ostatnio mnie wkurzyla, bo chciala bym jej do samochodu uzywanego dolozyla, bo niby do pracy potrzebuje. Tylko, ze jakos od 5 lat zadna praca sie nie skalala, siedzi tylko w domu, nawet wnukiem nie musi sie zajmowac caly dzien bo mlody chodzi do przedszkola. Powiedzialam jej, ze niech najpierw idzie do jakiejkolwiek pracy i pokaze ze cos potrafi a potem mozna mowic o samochodach czy innych drogich wydatkach. I zaznaczam to nie moja sprawa i w ogole by mnie to nie interesowalo gdyby nie to, ze ta kobieta przylazi do mnie i ciagle czegos chce. I tez tak jak autorka uzala sie nad soba jaka to ona chora jest. Ja powiedzialam juz synowi, ze w ciagu pol roku to ona bedzie z nowym brzuchem latac zeby tylko sie jakos wymigac od pracy i dalej zerowac na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sobie tego brzucha nie zrobi, stara torbo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie możesz pogonić jej? niech wysuwa po kasę do swojej matki. A synowi powiedz wprost że nie życzysz sobie jej wizyt.Ja tak załatwiłam i mam od trzech lat spokój. Moja pracuje ale tylko pracuje bo niczego więcej nie robi bo nie chce i nie potrafi. Ale mam z głowy przygłupa złośliwego i bezczelnego nie muszę go oglądać.Na ulicy odwracam głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pewnie sciero że sama nie zrobi ale za to dobrze daje by on był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tesciowa
nie pasuje mi powiedziec zeby wiecej nie przychodzila, ale i tak ukrocilam jej wizyty. Kiedys to byla na tyle sprytna, ze codziennie przychodzila o 14 na obiad, wnuka odbierala z przedszkola i do mnie na obiadek. I jeszcze zabierala porcje dla syna zeby zjadl jak wroci z pracy. Po 3 tygodniach jednak powiedzialam dosc, bo to lekka przesada zebym ja ich zywic miala. I jak jej to powiedzialam to sie obrazila i mialam spokoj na 2 miesiace, potem znow zaczela wpadac pod byle pretekstem i ciagle cos wynosila, a to jakis komplet filizanek, a to zelazko bo mamy dwa a im sie "wlasnie zepsulo", a to patelnia sie spalila i czy ona moze "pozyczyc" na wieczne nie oddanie oczywiscie. Masa tego byla, ale jak chciala zabrac corki laptopa (corka studiuje w innym miescie i ma dwa laptopy) to miarka sie przebrala i powiedzialam, ze nic wiecej wziac nie ma prawa. Znow byl foch na jakis czas. A teraz zaczela przychodzic, nic nie chciala przez kilka wizyt i ja juz wiedzialam ze sie szykuje wieksza sprawa. No i sie nie mylilam, bo chodzilo o ten nieszczesny samochod. Synowi juz powiedzialam, ze koniec sponsoringu albo niech szuka lepszej pracy skoro jego pani ma duze potrzeby albo niech pani przestanie "rozwijac sie w domu" i zacznie zarabiac pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka mameja z ciebie, moja mama jest po nieudanej operacji kregoslupa, ma 51 lat, ledwo chodzi, ale nie miauczy i nie przypominam, aby po operacji co chwile lezala-nie jest typem czlowieka, ktory od razu wielce umiera, bo miala operacje. Trzeba powoli sie rozchodzic a nie lezec plackiem i narzekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa-synonim zła.Powinna błogosławić przed ślubem a po ślubie zamknąć drzwi.Dobra teściowa wyjeżdża na wczasy zagraniczne,dba o siebie często z teściem je obiadki lub kolacje w dobrych restauracjach a święta spędza w górach lub nad morzem.Nie pomaga przy dzieciach bo nie jest niańką nie zaprasza na obiadki bo to nie restauracja.Nie pomaga finansowo bo to nie instytucja charytatywna.Życzenia imieninowe tylko przez telefon. I co fajni tacy teście.Luz.Do niczego się nie wtrącają.Tak było by dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak właśnie robię i mam ich w głebokim poszanowaniu,a synowej zazdrośc dooopę rozrywa ze ja mogę a ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska od fakultetów , studia są normalne teraz, nie masz większych osiągnięć życiowych? Nie będę ci dopierdalać do czego doszłam sama , bo się popłaczesz.I nie muszę się użerać z polaczkiem i jego mamusią jak ty.Mówi ci to coś?D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorką nie jestem, ale jeśli używasz określenia ,, polaczek", to już ci współczuję. Jeśli ci polaczki nie odpowiadają, to wypad na zagraniczne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chwalić to sie nie masz czym,bo Polki sprzedaja się za granicą,nie ważne czy murzyn,arab czy grek byle by miał w spodniach i w kieszeni a dyplom nie swiadczy o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×