okres na wakacje

Cześć. Mam 15 lat i za 2 tygodnie lecę na wakacje na Malte. Akurat wtedy mam dostać okres . Pominę juz samą 3 godzinną podróż samolotem, ale myślę, że na plaży i ogólnie poza ośrodkiem będę spędzać minimalnie pół dnia. Wątpię iż na plaży będą jakieś toi - toi'e wiec nie będę miała możliwości czestej zmiany tamponu / podpaski. Dodam jeszcze ze tamponow jeszcze nie używałam i nie mam pojęcia jak mam powiedzieć mamie ze chciałabym zacząć. Wspomnę jeszcze o upalach tam panujących a zabranie ze sobą parasola nie wchodzi w grę . Co mam w takiej sytuacji zrobić ? Z góry dzięki za odp.

Tampon wyjmuje się dopiero wtedy, gdy jest już napełniony.W ulotce napisane jest, że tampon należy zmieniać najpóźniej 8h po włożeniu. Ja osobiście wkładam tampon, a do tego jeszcze podpaskę. W razie gdy tampon będzie przepełniony i przecieknie, a nie mam możliwości wyjęcia go, podpaska zatrzyma krew. Jeśli wcześniej nie miałaś tamponu, to najlepiej będzie, gdy zaczniesz używać najmniejszych. Jeśli masz obfite krwawienie, może nie wytrzymać on 8h. Zresztą jeśli zmienisz klimat, dodatkowo pewnie dojdzie stres związany z podróżą, okres może nie przyjść tak jak planowałaś.

idz do gyna, moze ci dac jakies hormony na przesuniecie lub ewentualnie wczesniejsze wywolanie przed wakacjami, tak aby sie wylalo i wczesniej i byl spokoj.Jednak obawiam sie ze moze nawijac ze "sa podpaski i leki przeciwbolowe, 15 latka za mloda itp."stare baby tak zwykle sie madrza, chyba tylko gyn facet zrozumie ze to udreka ktora potrafi rozwalic najlepsze wakacje.sama bym wolala zostac w domu jakby nie bylo zadnego sposobu, na co mi wydawac kase na podroz i jesc marcepan ale z wymieszany z gownem

mozesz ewentualnie kupic kubek menstruacyjny a najmniejszym rozmiarze, tylko musisz wczesniej nauczyc sie to zakladac zeby nie wylecial

Nie, kubek nie wchodzi w grę :(

i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Idz do lekarza. Moze przepisze ci tabletki na przesuniecie okresu, a jak nie to pozostaja ci tampony

Tylko właśnie chodzi o to, że nie będę miała możliwości zmieniania tamponu po każdym wyjściu z wody