Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amizgot87

Czy dajecie i dostajecie prezenty bez okazji od swoich partnerow?

Polecane posty

Gość Amizgot87
no wlasnie bardzo brakuje mi tej czułosci, tego zeby zajał sie mną przed seksem, zebym poczula sie kochana, zeby objaał pocałował czule. tego mi brakuje, czasami chciałaby tylko tego, ale jak go pocałuje to on juz to odbiera jako zacheta do seksu z mojej strony, a gdy jaa probuje odmowic to sie oburza, dlatyego sie zgadzam bo nie chce zeby wiecznie był na mnie zły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amizgot87
po prostu 4/10 przypadków to uprawianie seksu dla siwtego spokoju i nie sluchania jego marudzenia o tym jaka jestem złą kobietą, ze wszytscy uprawiaja seks a ja wiecznie nie mam ochoty i go to rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak warto otwarcie porozmawiać o tym i dowiedzieć się jakie on ma do tego podejście i czemu tak robi. Może zwyczajnie nie wie, że powinien robić inaczej? Natomiast jeśli jest typem sknery, to może czas się odwdzięczyć tym samym, ale z drugiej strony co to za związek w którym się rozliczacie za przysłowiowego lizaka.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie on ma podejście to chyba jasno widać, kobieta dla niego to nie partnerka, a zabawka do łóżka. Przykro się coś takiego czyta, bo związek, czułość, seks, itd... to coś pięknego i cholernie przyjemnego, ale jak widać niektórzy tego nigdy nie doświadczą, bo godzą się na bycie z byle kim. Obcy facet (kochanek) dałby ci znacznie więcej, musiałabyś mieć odwagę zakończyć tą relację w której jesteś, ale tego nie zrobisz, bo się boisz. Tak więc przestań marudzić, bo sama jesteś sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daję i dostaję:) z tym, że wydaje mi się, że mniej daję niż dostaję, za to mój już mąż uważa, że dostaję za mało i daję mu więcej:) dostaję prezenty na urodziny, imieniny, rocznicę poznania i teraz już na rocznicę ślubu pewnie też;) na Wielkanoc i Boże Narodzenie, Walentynki i nawet na Dzień Dziecka:D plus bez okazji. Nieraz już nawet jak się umówimy, ze na 100% nic nie kupujemy sobie to i tak dostaję:D plus jak jesteśmy w sklepie i coś oglądam to zawsze mnie namawia, że mi kupi, ledwo tą rzecz dotknę:D ale to samo jest ze mną, dla siebie nie chce, jemu kupowałabym ciągle, mój P. to samo - mógłby nic nie mieć, ale mnie kupować wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my czesto dajemy sobie to co potrzebujemy. Na przyklad ostatnio mowilam mu ze chcialabym jakas nowa lampe do salonu i patrze a tu przesylka. Rozpakowuje, lampa :)) Co prawda nawet nie musial po nia do sklepu wychodzic bo zamowil na elektryczni.com, ale fajne takie prezenty i praktyczne :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nic nie daje ale dostaje duzo. W koncu jestem kobieta wiec to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię dostawać upominki, chyba jak każda kobieta. W tym roku na Dzień Kobiet dostanę medal z mccmedale.pl, bo mój luby mi o tym powiedział i nawet sama sobie wybrałam sentencję na niego ;) A od czasu do czasu kupuje mi kwiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×