Gość gość Napisano Lipiec 28, 2015 Cześć, mam taki problem, mianowicie chce się dowiedzieć przed pójściem do psychologa czy jest z czym czy nie. Przy jakichkolwiek kłótniach potrafię wpaść w histerię, potrafię walić pięścią w ścianę by odreagować stres/nerwy. Chodzi tu jedynie o życie rodzinne/uczuciowe. Mam tak już od paru lat, kiedy spotykałam się z pewną osobą która mnie zaczęła zdradzać, niestety że byłam ślepa, dalej tkwiłam w toksycznym związku bez sensu, każdy mi powtarzał że ten człowiek nie jest dla mnie, a ja miałam klapki na oczach. Obecnie jestem z inną osobą, jednak moje nerwy nic się nie zmieniły. Tamten człowiek zmienił je doszczętnie, bo wcześniej byłam normalną osobą, bez problemów nerwowych. Teraz jak wspomniałam potrafię pięścią w ścianę walnąć, w poduszkę czy cokolwiek co jest pod ręką, płaczę, histeryzuję. W obliczach kłótni czy chamstwa wobec mnie, potrafię wyrywać sobie włosy, byle tylko się uspokoić. Brałam już Neospasminę, nervosol, jednak przynosiło to poprawę na krótki czas. Nie wiem czy to jest zwykła nerwica, czy może mam jakąś chorobę psychiczną? Próbuję często zapanować nad nerwami, jednak dopiero po godzinie, dwóch potrafię dopiero zapanować na 50% nad nerwami. Rodzinne sprawy z reguły mają się dobrze. Rodzeństwo. Mam bardzo wredną siostrę od paru dobrych lat. Dla rodziców, starszych już osób tak samo jest wredna, mama potrafi przez nią przepłakać parę wieczorów. Tata uodpornił się na nią. Niedawno się wyprowadziła to zapanował spokój, jednak odwiedziny często mają miejsce i wtedy pokazuje swoje JA. Gdy się z siostrą kłócę, wyprowadza mnie z równowagi tak, że mam ochotę ją uderzyć, faceta też nie raz mam ochotę uderzyć, raz mi się zdarzyło go po prostu kopnąć, bo doprowadził mnie do szału. Właśnie, w szał potrafię wpaść, furię, histerię no we wszystko i potrzebuje waszych opinii. Żadnego chamstwa tylko dojrzałe odpowiedzi proszę. CHCĘ POWAŻNYCH KOMENTARZY, NIC TYPU "JESTEŚ J*******A", tylko poważnych odpowiedzi, a zdarzają się delikwenty, które napiszą jak w cudzysłowie. Proszę o poważną pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach