Mama i starsza siostra

Mam starsza siostre, ktora ma meza i nie mieszka ze mna i z mama. Mama wkurza sie na mnie o byle co. Kiedy np. mi cos spadnie to od razu wyzywa: CO TY ROBISZ?!?! Natomiast kiedy moja siostra cos zrzuci kiedy jest u nas to tylko sie smieje: oj spadli ci hehe ;D, nic sie nie stalo. Niedawno siostra zaszla w ciaze to ciagle kolo niej skacze. Oj coreczko kupilam ci jedzenie. Ja jak chce zeby mi kupila owoce to od razu kreci glowa i narzeka ze wyludzam kase. Ja koncze wlasnie technikum, jestem juz pelnoletnia, ale nie pracuje. Mama patrzy na moja siostre z troska i uczuciem. Na mnie tylko spojrzy i nic. Przykro mi sie robi jak to widze. Rozumiem ze mama jest dumna z mojej siostry bo studiuje i wspaniale ma oceny. Ja ucze sie przecietnie, ale czy to znaczy ze jestem gorsza?.. Mama ciagle tylko gada, ze jaka to moja siostra jest wspaniala. Domyslam sie ze sie bardzo cieszy ze bedzie miala wnuka. Ja jestem bezplodna, wiec nigdy nie dam jej wnuka. Piekna tez nie jestem, chlopaka nie mam. Dzisiaj mama zrobila mi przykrosc mowiac, ze ciagle moje zycie jest zalosne i ogladam tylko seriale. Sa teraz wakacje, przyjaciele sa daleko wiec siedze w domu. Wychodze z domu na zakupy, spacer ale wiekszosc czasu siedze w domu. Kiedy mama czegos potrzebuje ode mnie to jest mila dla mnie. A jak tylko z siostra sie spotka to na mnie sie wyzywa. Mieszka w tym samym miescie. Kiedy idziemy do sklepu to mowi ze nie ma pieniedzy, kiedy idziemy z siostra to kupuje jej jedzenie i dla niej od razu ma. Moja siostra tez pracuje. Ciagle mama mowi ze musza kupic rzeczy dla dziecka. Czuje sie jakby to moja mama byla w ciazy a nie siostra.. Juz widze co to bedzie jak urodzi sie dziecko, mama bedzie wszystko kupowac wnukowi a mi bedzie zalowac jakbym byla jej wspollokatorem. Nie wiem juz co mam robic.

nie masz ojca? a renta czy alimenty? przecież się uczysz

Renta ale wszystko zabiera mama

Dodam jeszcze ze dopiero w tym roku renta przeszla na mnie.

współczuję Tobie z całego serca. Trzymam kciuki, żeby te doświadczenia z mamą nie zryły Ci psychiki do końca, tylko żeby Cię umocniły. Pamiętaj,jesteś WARTOSCIOWYM człowiekiem !!!!

A skąd wiesz, że jesteś bezpłodna?

Nie chce tutaj pisac o tym, po prostu mam niewyksztalcone narzady plciowe.

No to kończ szkołę i idź swoją drogą, matke taką masz i się nie zmieni. To jest g****o prawda, że wszystkie dzieci się kocha tak samo.