praca brac czy nie

Dostałem pracę 25km od domu, praca w salonie Plus, w sumie bez możliwości awansu, nie związaną z moim zawodem (jestem inżynierem mechaniki), praca codziennie do 18 + soboty. Nie widzialbym syna prawie wcale w tygodniu, bo o 19:30 chodzi spac a wracalbym o 19... Nie mam noża na gardle jesli chodzi o kasę. Pytanie co zrobilibyscie na moim miejscu - przyjęli czy jednak szukali gdzies bliżej i bardziej w zawodzie? Zlozylem do jednej firmy gdzie praca jest do 15:00 ale jeszcze się nie odezwali a jak tamtą przyjmę to nawet nie będzie jak na jakąś rozmowę pojechać bo wiadomo, ze nikt mi na poczatku nie da wolnego... Co sadzicie o tej sytuacji?

Up

Up

jaka kasiora jest do zarobienia przy takiej w pracy w salonach operatorów komórkowych?

skoro nie masz ciśnienia na kase to szukaj pracy na nocki bedziesz cały dzień miał dla syna a odeśpisz w weekend

Nie, na nocki nie chcę pracować. Najlepiej tak normalnie do 16, syn do tej godziny jest w przedszkolu, wracając do domu 16-17 jest czas dla rodziny, a tak codziennie 19 to slabo... Co do kasy to zalezy od salonu, od miasta, od typu (dealerski, firmowy, franczyzowy) ale u mnie wyjdzie kolo 2,5-3tys