Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzciny obiad w restauracji tort w domu?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie Nie wiem jak zaplanować imprezę po Chrzcie. Impreza to za duże słowo ;) Znalazłam restauracje niedaleko kościoła, zarezerwowałam stolik na 8 osób i w weekend mamy ustalić menu z właścicielka. Msza jest na 11.30, więc w restauracji będziemy na 13 mniej więcej. Synek drzemie w dzień 1-2 razy i dlatego się zastanawiam jak to zorganizować. Czy sam obiad w restauracji a później do domu na ciasta i tort, żeby synek mógł się zdrzemnąć? Czy może zaplanować obiad, przekąski, ciasta w restauracji a jak synek będzie śpiący to do wózka i może zaśnie jak się z nim pochodzi po parku(obok restauracji) Jak myślicie? Zrobiłabym obiad w domu najchętniej ale nie mamy warunków - 2 pokojowe mieszkanie, stolik mamy barowy, więc nie ma opcji obiadu w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko w knajpie, synek jak śpiący to do wózka, nie kombinuj bo się umęczysz tylko a tak to obsłużą ciebie i gości i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie - najlepiej do wozka, dziecko na pewno zasnie, a tak bedziesz musiala mieszkanie jeszcze wysprzatac, jakos tych gosci usadzic w domu, zamieszanie. jak juz robisz w restauracji to całość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Wózka chrzestny na spacer i tyle. Nie kombinuje, imprezy e knajpie.....dziwny VI pomysł wpadł z tym torem. Mi jako gościowi nawet bu się nie chciało tak zmieniać miejsca.... A dziecko nie śpi na dworze? A potem wypisijecie że macie wymagające dzieci i ciężko je uspokoić.... Same do tego doprowadzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma 16 miesięcy, więc to nie noworodek, który większość doby przesypia... Ale dalej ma 1-2 drzemki w ciągu dnia, bo jest żywym dzieckiem. Np dziś wstał po 7 i teraz zasnął... Nie wiem co zrobię jak tak zaśnie w dniu Chrztu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie zrobisz, będzie spał w wózku w kosciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czym asz problem bo nie wiem, sama na siłę kombinujesz i komplikujesz sprawę.Moja córka miała 15 miesiacy i spokojnie dała rade na imprezie w lokalu, gdzie było skromne przyjecia a na końcu tort.Byliśm,y na imprezie do końca, czyli do 21 , tam gdzie była impreza zarezewrowałam sobie pokój, jak Mała była zmeczona, poszłam z Nią i pospała sobie porzez 2 godziny, zmieniała mnie teściowa i moja mama, byałam z nią w międzyczasie na specerze.Coś nie tak z toiwm dzieciiem i z tobą, skoro będziesz leciała do domu, aby mogło spać, a potem jęki,że dziecko takie niedostosowane, ale skoro hodowane pod kloszem, to nic dziwnego.No i czy ty myśłisz,ż egościom będzie się tak chciałą latać, na ten torp, ludzie jak zjedzą, posiedzą, pogadają, to mają daleko w nosie jakieś wycieczka na torty. Weż sie ogarnij, bo wymyśłasz sama głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.34 dokładnie w samo sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wlasnie dlatego najlepiej robic chrzest dziecku gdy ma kilka miesiecy. I jeszcze tylko spi spi i spi. Tylko poplacze przy polewaniu glowki albo i nie. A tak to cala msze i potem obiad grzeczne spiace aniolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz,że nie masz warunków w domu.po co kombinowac? Przeciez w domu będziesz musiała zorganizować miejsca dla gości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma możliwości wynajmu pokoju w tym miejscu. Nie wiem po co tu pisałam, już niektóre jadem plują, że mam niedostosowane dziecko... żałosne jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hodujesz to ty swoje dzieci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dostosowane? 1. 1,5 roczne dziecko szok że śpi dwa razy... Ale ok nie komentuje tego. 2. Kombinujsz jak kon pod górę, gdzie go położysz... Kurcze ja z moją dwójka byłam w Bułgarii, spali obydwoje wózkach w cieniu na plaży, chodziliśmy z nimi całe dnie wszędzie... Nikt na drzemki do hotelu nie wracał... 3. Będzie ma imprezie pełno ludzi żeby się nim zająć ale nie....on potrzebuje spania w domciu w całkowitej ciszy, w ciemnośc***ewnie jeszcze. Diagnoza: nawiedzona mama z niedostosowanym dzieckiem na 98% jedynak, z taką mamą co wyjście do sklepu planuje trzy dni w przód... To nie żaden jad tylko trzeźwa ocena twojego problemu!!! Idealnie pasuje na " beka z mamusi na forun "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Diagnoza: nawiedzona mama z niedostosowanym dzieckiem na 98% jedynak, z taką mamą co wyjście do sklepu planuje trzy dni w przód.." Dokłądnie, lecieć do domu, bo dziecko co ma 16 miechów chce spać? Przecież to irracjonalne.No oczywiscie po co tutaj pisałaś?Myślałaś,ze będą oklaski, nie ma oklaskó, bo głupio poczynasz, robisz problemy tam gdzie ich nie ma, nie ty pierwsza masz dziecko na świecie i nie ty ostatnia, tylko ty sobie wybitnie z tym dzieckiem nie radzisz, wymyśłasz jakieś głupoty i oczekujesz tylko potakiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz niedostosowane dziecko, bo sama jesteś niedostosowana, to będzie się tylko pogłębiało.Nie umiesz nawet chrzcin logicznie zorganizować, to aż strach się bać, co zrobisz przy jakimś poważniejszym problemie.Dziecko hodujesz jak ktoś trafnie zauważył, wybacz, ale już sam pomysł, alby lecieć do domu z 16 miesiacznym dzieckiem, aby tam mogło spac jest poroniony.Weż wózek, wyśoi się w wózku jak każde dziecko, nie rób z tego synka 8 cudu świata, bo to zwykły dziciak tak wyjątkowy jak każde dziecko. Robisz z dziecka kalejkę, izolujesz o bodżców, zaraz będzie leliwy i wycofany, bo wychodowany pod kloszem nie bedzie znał podstawowych norm społecznych, nie będzie sobie radził z niczy, Matka kaleka hoduje takie samo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuje " Nie wiem co zrobię jak tak zaśnie w dniu Chrztu :/ " A co masz robić? NIC nie rób. To dziecko , więc ja nie widzę tu żadnego problemu. A co do reszty - skoro zdecydowałaś się na obiad w restauracji to również tam po obiedzie podałabym ciasto/tort/kawę. ZERO komplikacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Priorytet chrzcin:drzemka synka" Ja prd co za matki teraz rodzą , przecież z tego chłopaka wyrośnie kaleka życiowa.Nie krzywdż swojego dziecka, nie radzisz sobie , idż do psychologa, dzieci trzeba umieć mądrze wychowywać, a nie co przyjdzie do głowy to realizować. Najlepiej zostaw gości samych w restauracji a w czasie "drzemki"leć z dzieckim do domu, to to przecie zdla ciebie mega prblem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że całość imprezy ze względu na gości powinna być w jednym miejscu. Ale też nie rozumiem nagonki ma matkę za to, że się przejmuje. Są np. dzieci, które się umęczą, ale nie zasną poza łóżeczkiem. I nie ma, co z tym szczególnie walczyć, bo generalnie łóżko jest miejscem do snu. Inna sprawa, że ten jeden dzień dziecko jakoś przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym była gościem i miała na tort iśc w inne miejsce to bym wolała wrócic do domu. co za problem dziecko zaśnie w kościele, to przytulisz do siebie, albo włożysz do wózka i śpi. Swoją drogą dla mnie to głupota chrzcić takie duże dziecko, gorzej nad nim zapanowac, chce chodzić, najlepiej to małe do 6 mies. Autorko to Wy nigdzie nie jeżdzicie bo dziecko musi spać w łózeczku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie jest pod kloszem...ma 2 drzemki bo w nocy mniej spi a jest zywym dzieckiem.nie jest placzaca maruda jak sobie wyobrazacie. martwie sie ta drzemka bo nie chcialabym gosci na dlugo opuszczac a nie planujemy dlugiej imprezy. do psychologa to niech wybiora sie te MAMUSKI co na mnie naskoczyly jakbym nie wiem co napisala, leczcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się l;ecz, 16 miechó i taki prblem, jeżdzicie gdzieś ?wychodzicie, czy całe życie podporządkowane drzemce syneczka? Skoro masz takie prblem z 16 miesiacznym dzieckiem to swiadczy to tylko o tobie, jie o nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezdzimy, nie kisniemy w domu. o was swiadczy dobrze za to jak dogadujecie osobie, ktora tylko uprzejmie spytala sie o opinie liczac na kulturalne(niezaleznie czy pozytywne czy negatywne) odpowiedzi a nie lincz... a teraz zegnam towarzystwo, udlawcie sie swoim jadem pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy jestescie WREDNE SUKI!!Czytam i nie wierze-nie zesrajcie sie wszystkie.Nie widziala dupa slonca ze wy takie wydolne i zaradne juz was k..widze w piaskownicy zolzy matki malych cwaniakow. Zapytala normalnie a te na podstawie jakiegos szczegolu cala konstrukcje osobowosciowa jej i o zgrozo dziecka rozkmninily. Podle buraczary szkoda slow Do autorki Zrob jak planowalas-wszystko w restauracji.maly/a usnie w wozku. Bedzie ok.powodzenia. A tu rady nie szukaj .same obsrane mamunie juz widze te patologie rzucajace "madre" inaczej rady i oceniajace z gory wszystko wokolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a jak wygląda zasypianie u twojego dziecka? Tzn śpi tylko w łóżeczku czy w wózku też nie ma problemu? Długo musisz go usypiać? Bo jeśli łatwo zasypia w wózku to nawet dla dziecka lepiej w restauracji. W mieszkaniu dwupokojowym przy tylu osobach ciężko mu będzie zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja organizowałam chrzciny w hotelu Łysoń w Inwałdzie - http://www.parkhotellyson.pl/Przyjecia-okolicznosciowe-42.html i wszystko było rewelacyjnie zorganizowane, mieliśmy dla siebie pokój w którym synek mógł się przespać, ale ponieważ był chrzczony dość późno (miał 17 miesięcy) to wcale nie chciało mu się spać, tylko bawił się z dziećmi i dostępnymi w hotelu zabawkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mieliśmy organizowane małe przyjęcie po chrzcinach w restauracji www.uwitaszka.pl i myślę że to najlepsza opcja. Nie masz przynajmniej bałaganu w domu i nie musisz się męczyć nad obiadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robie w restauracji, obiad, tort i lody plus dwa dania cieple, oczywiscie zimna plyta i ciasta tez w restauracji. To moje drugie dziecko, pierwszemu robilam impreze w domu, Tragedia, trzy dni przed szykowanie, trzy dni po sprzatanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej w ogóle nie robić przyjecia, a gościom podać chleb i wode, jako mówi pismo o Janie Chrzcicielu: poscił na pustyni a pokarmem jego była szarańcza i miód lesny, a sam dzień chrztu Jezusa był dniem postnym. Goscie powinni to zrozumieć i uszanowac w końcu to wielcy katolicy i powinien sie dla nich liczyc sakrament a nie wyżerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę o torcie na chrzest... Głupota ludzka to granic jednak nie ma. Nie prościej ciasto do kawy czy herbaty? Dlaczego akurat tort?? Świeczki tez beda? Dwie drzemki u 1,5 rocznego dziecka tO norma. Moja corka wstawała o 6rano szła spac na pol godziny do godizny x2 dziennie. Jak macie małe przymulki ktore nie sa tak intensywnie zajęte w ciagu dnia to coz...zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×