Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Okazalo sie ze pocieszal i przytulal kolezanke

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy od siebie jakieś 80 km. Musiałam wyjechać na chrzciny. Mój miał wtedy urodziny przyjaciela -znają się jakieś 18 lat. Okazało się że było tam kilka dziewczyn, w tym jego byla. Przyjechał do domu (mieszkamy razem w mieszkaniu bo studiujemy) za 2 dni-leczył kaca. Zaczęliśmy rozmawiać pachnial damskimi perfumami, zaczęła się awantura powiedzial mi że przytulil taka jedna dziewczyne bo przy rozmowie się rozplakala, reszta pytała się go czy jest zajęty podrywaly go itp. Zaczęliśmy bardziej wrzeszczec na sobie zapytałam czy miała fajne i miękkie kolana, czy była ladna i czy udało mu się ją doprowadzić... W tej chwili widzialam w nim złość, podniósł rękę popatrzylam sie z niedowierzaniem, opuścił i wyszedł. Co ja mam robić? :( kocham go, jesteśmy zareczeni. Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie zrobił a się wyżywasz na nim, chłopak mimo twojej agresji opanował się i wyszedł. Powinnaś go zostawić bo go ranisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupia odpowiedź. A ten temat to ewidentna prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak sie tak upil, ze dwa dni trzezwial, a ty sie czepiasz perfum? Ty sie lepiej zastanow ile on pije, bo ma chyba zadatki na alkoholika:O Kazdy facet, ktory nie wie, jakie ma granice picia, zeby nie zrobic z siebie idioty, nie jest wart zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadam na kafe juz od dosc dawna i potrafie rozpoznac prowokacje. Szkoda tracic czas na odpowiadanie tutaj. Zreszta sami zobaczycie, z czasem zacznie dopisywac takie bzdety, ze juz nie bedzie watpliwosci. No chyba, ze ja zignorujecie. Ja juz spadam, nie bede jej nabijac klikow (ciekawe ile jej placa za pisanie takich "chwytliwych" topikow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×