Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy przejmujecie sie plotkami na swój temat i waszej rodziny?płaczecie przez to?

Polecane posty

Gość gość

jak to jest>>>?? przejmujecie sie plotkami na swoj temat i temat waszych bliskich?? jak reagujecie?? czy bronicie sie jakos przed tym???czy macie na to jakies metody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuje sie, a tak w ogole to izoluje sie od takich ludzi, takze nawet nie musze na nich patrzec ani sluchac co o mnie mysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety izolacja to najgorsze co mozecie robic.. to dla plotkarzy woda na młyn..wtedy dopiero sie zaczynaja interesowac waszym zyciem...bo nie wiedza nic od was.. jakbyscie sami wychodzili do nich i opowiadali o sobie oraz smiali sie i byli radosni to by wam dali spokój..najwiecej sie obgaduje tych ktorzy wszystko ukrywaja i uciekaja od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura . Nie ma kontaktow nie ma tematu do plotek,unikam nie zadaje sie z takimi typami i mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez unikałam plotkarskich sąsiadek a potem sie dowiadywałam jakie ploty na moj temat chodzily....ryczalam przez dwa dni.. zrobili ze mnie kogos kim nie jestem i poszla fama w caly światek:( A unikałam jak moglam tych złych ludzi..niestety przecieki o mym zyciu mieli od mojej rodziny dalszej..moja ciotka wszystko im opowiadala o mnie i mym zyciu..potem sie dowiedzialam.:( pamietajcie ze najwiecej plotek o waszym zyciu wynosi wasza rodzina do ludzi. przekoanalam sie juz dobitnie i tym fakcie. cotka jeszcze czesto mowila do mnie ,żebym wychodzila do sąsiadek bo mowia ze jestem jakims alienem i mam chyba depresje bo nie wychodze z domu.. masakra..zrobili ze mnie wariatke..itd..tylko dlatego ze nie codzlam do nich i nie pokazywalam sie im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dodatek zwabiali do swych domów mojego kuzyna i wypytywali sie go wszystko o mnie bo tak ich ciekawosc zżerała ..a kuzyn nieswiadomy pewnie mówil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK BARDZO CZESTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw sie przejmowalam,ale juz tyle rzeczy na swoj temat slyszalam,ze nic mnie nie ruszy.Najlepiej nic sobie z tego nie robic,nie reagowac,to takich ludzi najbardziej wkurza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie wam gadac... ale jakbyscie o sobie uslyszaly ,że jestescie chore na glowe i sie leczycie u psychiatry. to by wam nie bylo do smiechu.....przez te plotki nie chcieli mnie zatrudnic w zadnej szkole..:(potem sie dowiedzialam od zaprzyjaznionej nauczycielki ,że dyrektor mowil im wszystkim ,ze mnie nie zatrudni bo slyszal ze choruje psychicznie... a plotki stąd ,ze raz siedzialam w poczekalni u psychologa bo tam bylam z moim kolegą:( i ktos mnie zobaczyl i cala wioska az huczy ... i jak nie płakac??? jak ma mnie to nie boleć skoro jestem zdrowa a pracy nawet nie moglam dostac przez te opinie fałszywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jebać ploty...Właśnie najbardziej wkurwia innych jak masz na to wyjebane i śmiejesz się takim prosto w twarz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elena to twoje zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się przejmuje tj denerwuje, ale nie płaczę. Nie jeżdze tam gdzie jest siedlisko plot. A tak na marginesie najwiecej plociuchów jest w rodzinie swojej własnej. Nikt tak nie obrobi dupska jak najblizsza rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×