Gość gość Napisano Sierpień 2, 2015 Witam,mam taki problem..otoz jestem opiekunka 4 latki w pewnym bogatym domu i teraz ci ludzie maja duzo gosci,miedzy innymi rowiesnice mojej podipiecznej. Jej ojciec(tylko z nim jest)nie mowil mi nic zr mam tez sie nia zajac,ale kazdy to wie i kazdy wie tez ze dostane cos w łape jak bedzie wyjezdzal wiec mam szczere checi byc niania obu dziewczynek,ale ta druga odmawia wspolpracu,nie rozumie ze jestem jej niania,rzuca we mnie rzeczami,wygania jak chodze za nia,nie chce sie bawic,odmawia wszystkiefo,rzuca we mnie ciuchami jak jej podaje. Nie kapala sie od czterech dni,co wieczor mowi "moj tata mowi ze on to zrovi,zostaw mnie" i juz widze jak to wyglada. Na pewno on wyrwany z rozmowy z bratem podczas kolacji przytakuje dzidcku,a potem na drugi dzien widze ze dalej ma tluste wlosy. Nie chce sie skarzyc,bo jego nie ma wgl,albo jest na treningu tenisa albo na rybach,a jak juz to to bylaby oznaka slabosci,w koncu ja jestem niania,on takim ijcem ze nie wzial jej nawet pasty do zebow. Nie wiem juz co robic z tum bachorkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach