Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam dalej robić. Blagam o jakiekolwiek rady.

Polecane posty

Gość gość

To tak ponad miesiac temu rozstałam się z chłopakiem z powodu moich rodziców. On jest z patologi czego oni nie akceptowali dla nich on jest skończony i albo mam z nim zerwać albo sie wynosić i nie przynosic wstydu rodzinie. Nie zerwałabym chcoby nie wiem co za bardzo go kochałam/ kocham tyko niepotrzebnie mu to powiedziałam bo to on zerwał ze mną bo niby nie da rady być z kimś kogo rodzice traktują go jak śmiecia że to nie ma szans sie udac jak oni będą przeciwko nam. troche go rozumiem. Nie mielismy kontaktu ze sobą ponad 3 tygodnie w koncu sam się odezwał. Pisanie typu co tam słychac i wgl. A po kilku dniach wyznał ze załuje ze mnie zostawił... Pełna nadzieji żaczełam go przekonywac zbey wróił że moi rodzice to nie jest taki problem że możemy sie wynieść i damy sobie rade... Miał to przemyśleć ale jednak znowu powiedział że nie da radyy... że nie wróci bo ma żal do moich rodziców. Uznałam że nie to nie w takim razie już nie mam na co czekać, Poddałam się bo przez cały czas tak naprawde wierzyłam że wróci. Nie odzywał sie znowu kilka dni i w końcu zaprosił mnie na randke ale odmówiłam bo akurat wtedy nie mogłąm i tyle. Po tygodniu sama napisałam do niegoo ostatni raz i byłchamski że tak powiem zgrywał strasznego chu*a za przeproszeniem. A ja chciałąm się przekonać czy naprawde aż tak sie zmienił czy tylko takiego udaje dlatego zaproponowałam mu skes bez zobowiazań tylko po to żeby się z nim spotkać. To miał być pretekst. No i doszło do spotkania.. było idealnie. Był czuły cąły czas sie przytulał trzymał mnie za reke i całował w czoło był taki jak dawniej. wcale nie robił nic w kierunku przelecenia mnie dopiero na koniec ja wziełam sprawy w swoje ręce i przejełam inicjatywe jak to mówią.No taak kochalismy się, Dzien po tym napisał do mnie co tam jak sie czuje i wgl. takie pisanie o niczym ał. Ale już dziś nie mam kontaktu z nim.. Nie wiem czy mam o niego walczyc czy nie ? Czy on coś może do mnie dalej czuć. Nie wiem co mam robić. kocham go strasznie. nie potrafie wybaczyc tego moim rodzicom że mi to zrobili. ocenli go nawet go nie znając. Co ja mam dalej robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ z tym lub dajcie sobie troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam to kiedyś przeżyłem, rodzice mojej dziewczyny zniszczyli nasz związek. Jeśli twoim rodzice się uprą, a pewnie tak będzie to nic nie zrobisz, chyba, że się wyprowadzisz i zamieszkasz z nim z dala od rodziców. Musiałabyś mieć prace, żeby sie utrzymać, ale to raczej nie wypali. Przejdzie ci po jakimś czasie i bd nowy chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On cię ma dość, ale bzyknąć sobie chce od czasu do czasu. I to wszystko. Nic więcej z tego nie będzie. Tracisz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×