chłopak zabrania mi wychodzić z domu! POMOCY

Mój facet jest bardzo o mnie zazdrosny, nie mam żadnych znajomych już przez to bo od wszystkich mnie odsunął. Jest zazdrosny nawet o kolegów z którymi chodzę do klasy. Gdy dostałam życzenia urodzinowe od jednego zrobił mi awanturę na dwa dni i ledwo wybłagałam go żeby się nie kompromitował i nie pisał do niego. Chłopaki z klasy boją się wysyłać mi cokolwiek na fb (tematy prac czy coś podobnego) bo już nie raz ten ich za to zwyzywał. O chodzeniu do klubów w ogóle nie ma mowy, bo jak w pierwszym miesiącu związku tańczyłam z innym kolesiem to o mało co nie zerwaliśmy. Poza tym on "nie lubi takich imprez" i koniec, o wyjściu bez niego też mogę zapomnieć. Przyjaciółek i koleżanek też nie mam, bo dla niego każda jest "k*rwą" i nawet na zakupy z żadną nie mogę iść. Co mam robić? Obiecuje mi, że się zmieni ale cały czas jest tak samo zazdrosny. Mamy dziecko więc go nie zostawię...

tu takie madrosci sa wypisane w tym temacie ze to do encyklopedii dodac 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

co to za facet

Daj mu się wyrżnąć w anusa to złagodnieje.

chodzisz do "klasy" i masz już dziecko z jakimś przypadkowym burakiem? Z jakiej patologii ty sie wyrwałas

No to siedz z nim dalej, wychowuj dziecko w tej patologii... niech czerpie takie wspaniale wzorce... wyrosnie na wspanialego czlowieka z pewnoscia