MOJA SYTUACJA PORADZCIE JAK ZYC DALEJ

Mam 25 lat. Studiowalam 3 lata dziennie. Teraz 2 lata robie zaocznie. Kierunek finanse i rachunkowosc. Szukam rok pracy i nic. W domu mam ciezko mieszkam w domu wielorodzinnym jA mama babccia dziadek wujek ciotka. Babcia i ciotka sa złośliwe dokuczaja mnie i mojej mamie. Nie moge nikogo przyprowadzić do domu. Poznałam faceta jestesmy razem i on chce abym sie przeprowadziła do niego wynajmuje mieszkanie. Ale nie chce zostawic samej mamy. I takie błędne koło. Codzien płacze nie moge jesc nir mam siły.

Up

Niestety,ale musisz myslec o sobie. Rozukiem,ze szkoda Ci mamy,ale jestes w stanie pomoc tylko sobie. Sytuacja w domu nie zmieni sie czy Ty tam bedziesz,czy nie. Mamie mozesz pomoc tylko wowczas gdy sama poukladasz sobie zycie.

wyprowadzaj się i szukaj pracy codziennie

Mówię wam codziennie płacze bo czuje sie jak w potrzasku. Szkoda mi mamy. Moja rodzina jest podla. Jak sie wyprowadze to beda mi sie kazali wymeldować a gdzie ja sie zamelduje. W wynajmowanym mieszkaniu właściciel nie wyrazi zgody na zameldowanie.

Up