Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto uwiódł mężatkę?

Polecane posty

Gość gość
serio? znasz takiego? :)niech zostawi namiar ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie uwiodła ciotka jak miałem 20 lat.Ona miała wtedy 36 i oczywiście była mężatką.Przez 4 lata byłem jej kochankiem. Skończyliśmy z tym, ale jesteśmy w przyjacielskich relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zdrajca
Uwiodłem kilka mężatek, kilka razy odpuściłem. To były kobiety w różnym wieku, pomiędzy 25 a 40 lat, wszystkie miały dzieci. Niektóre miały w łóżku duży temperament, inne były raczej nieśmiałe. Najciekawsza była chyba ta najmłodsza, która miała naprawdę niezły temperament, była namiętna i mieliśmy dużo miłych chwil w różnych fajnych okolicznościach (przyrody również), ale jednocześnie istniały pewne bariery nie do przejścia, których wymieniał tu nie będę. Albo może były do przejścia, ale czasu mi zabrakło...Inna, sporo po 30, była bardzo konkretna, można by rzec, że charakter raczej męski. Całkowicie niezależna, również finansowo, oczekiwała pewnego siebie, zdecydowanego faceta, który zaspokoi jej potrzeby bez zbędnych romantycznych uniesień. Co ciekawe, prawie wszystkie te kobiety (poza jedną) deklarowały, że kochają swoich mężów (lub partnerów). Ogólnie rzecz biorą, to były ciekawe doświadczenia, ale wprowadzające w w moim życiu niemały zamęt, więc zrezygnowałem z tego typu "związków". Po 35 roku życia zacząłem szukać stabilizacji pewnego ładu, a w związkach z mężatkami tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulgę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No smutne to niestety. Ludzie sie żenią po to by sie kochać by bylo milo i przyjemnie ale to niedziała w dzisiejszych czasach. Ja sie już z tym pogodziłem że związki są nietrwałe. Może 5% to szczesliwe udane związki gdzie jest idealny seks i dobranie sie, o reszcie mozna poczytac na kafeteria.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kilku latach w związek wkrada sie nuda nawet sex już nie taki jak początku związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
Miałem relację erotyczne z 3 mężatkami. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że to nie ja je uwiodłem, ale raczej one mnie, choć może poza jedną. Kochały się na całego i z pasją, jak, gdzie i na wszelkie sposoby, choć wszystkie je przebijała rozwódka o kilka lat starsza, która brzydziła się własnym onanizmem. Doceniam zaangażowanie mężatek, np. nigdy nie dała w d***la, nawet mężowi i byłby to pretekst do rozwodu, a mnie składa taka propozycję bez slowa sprzeciwu, choć nie preferuję takiego seksu. W innych sprawach i figurach to czasami musiałem kurować ptaka kilka dni. Jedna z nich chciała ukarać męża i puściła się ze mną, druga chciała ukarać meża, który ją brzydził, ale miał siano i pozycję, trzecia szykowała trampolinę dla opuszczenia nielubianego męża, ale wszystkie generalnie kochały nielubianych. Bzykanie z kochasiem miało rekompesować nude, frustrację, napięcia i niedobranie się, podbic poczucie atrakcyjności. Mam kumpla, ktory poluje wręcz na mężatki i mówi, że łatwiej wyrwać niedobzykaną żonkę niż wolna laskę. Ale w/g niego, mąż mógłby bzykac i 3 razy dziennie, ale jak czuje, że z meżem nie ma tego żaru jak kiedyś, to nawet impotent, który będzie nowy i puści do ucha miłe słówka, w jej mniemaniu ją dobzyka. Nic jej nie bezie przeszkadzać, bo jej mózg już jest tak nałodowany hormonami, że hej. Dziwi mnie jedno, na jakie głupie teksty i puste słówka wyrywa mężatki. No kuźwa jak zdradzać to przynajmnie z poetą, a nie za tekstem "lala bucik ci sie roz******la".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mają ciśnienie to nieważne jakie teksty, móglby wymyslec cos lepszego ale jesli i takie coś działa to czemu nie, w sumie chodzi tylko o cel. Czy łatwiej męzatki ? Wszystko zależy od ciśnienia kobiety a nie jej statusu. Często wolne laski np leczą sie po byłym zwiazku lub sa w kims zakochane a wolne i cięzej je wyrwac niż taką mezatke co tylko patrzy sie za kootasem na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na koncie "zaliczone" cztery mężatki. Każda z nich potrzebowała czegoś innego od swojego kochanka. Jedna realizacji fantazji, których nie mógł spełnić mąż, bądź z nim ich nie chciała realizować. Druga miała nudny sex ze swoim nie pociągającym ją mężem. Kolejna chciała przeżyć coś fajnego, co by pomogło jej "przetrwać" w swoim szarym związku. A ostatnia chciała się dowartościować i zobaczyć czy ma szanse u facetów po kilku latach małżeństwa. Każda z tych mężatek to zwykłe dziewczyny zagubione w swoim nudnym i szarym małżeństwie, niektóre ukryte nimfomanki, które otwierają się w obecności innego faceta. Do dzisiaj utrzymuję z każdą z nich kontakt i jestem powiernikiem ich tajemnic małżeńskich - osobą, której mogą się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwiodłem trzy, wszystkie to były koleżanki z pracy. Flirtowałem z każdą kilka miesięcy, udawały wierność, aż nadszedł czas, kiedy miały jakiegoś doła, jakieś kłopoty z mężem i poszły w cug. Moi koledzy z firmy uwiedli inne. Wiem to na pewno. Pracowałem w dużej międzynarodowej firmie i muszę powiedzieć, że chyba wszystkie atrakcyjne mężatki się pieprzyły z jakimś swoim pracowym kolegą. Tak to naprawdę wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5,28.kolezanki z pracy?.masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wyroochałem szmatę mężatkę na stole bilardowym w klubie i popijam piwko. Przysiadła się przy barze i użalała się biedaczka na mężusia, że on tylko raz na tydzień ją bzyka a ona potrzebuje więcej. Rok po ślubie a on zawsze przemęczony. Ja tu takiej nie wyroochać? Zsunęła majtki spod spódnicy i wypięła się do zapięcia. Głośno jęczała gdy dobijałem do finiszu i przyjęła dawkę spermy do pochwy. Umówiliśmy się na środę do motelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzony onanek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie seksujące kobiety są boskie, a mężatki najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×