Mąż uzależniony od sexu. pomocy!

Mam problem, nigdy bym się nie spodziewała ze akurat spotka to mnie.. jesteśmy małżeństwem od dwóch lat, mamy roczne dziecko. Od kilku miesięcy nie radzę sobie z mężem, ciągle chce seksu, non stop do niego nawiązuje. Mieszkamy u moich rodziców wraz z siostrą i bratem, wczoraj wieczorem byliśmy sami. Gdy wróciła siostra, poszła się kąpać, po zejściu z góry zauważyłam że on ją ppdglada! Wybuchła awantura, płacz, krzyk. Kazałam mu się wynosić. Po kilku godzinach przyszedł i powiedział ze ma z tym problem i nie może sobie poradzić, przyznał się do oglądania filmów erotycznych i nie wie sam dlaczego podgladal siostrę. . Nie wiem co zrobić, pomóc mu czy odejść. . Czy takim ludziom można pomóc. Jestem załamana.

Ciężka sprawa. Wygląda na to, że mąż cierpi na erotomanię, seksoholizm i manię seksualną. Ile ma lat ? Od jak dawna choruje ?

jedyne co mozesz zrobic to isc z nim do seksuologa, dalsza droga zalezy od diagnozy i planu "naprawczego"

ze co????? przesadzacie, facet lubi seks i tyle. Lubi popatrzeć na inne ciało o tyle

najpierw polubi popatrzec potem podotykać a po tem tylko to mu w głowie k***y coraz bardziej wyrachowane inne nowe itd...... a w domu gosposia nudna nie wystrojona nie awsze pachnaca i wydepilowana pojawia sie zmarszki i rozstępy....beeee... a w burdelach slicze pachnace , to nic że po jakimś cuchnącym knurze przer****ne woda w kiblu obmyte i dalej nastepnemu cukrować będą . On się dowartościuje i wróci na jedzonko do żony bo k***y nie karmia nie piora i nie dbaja ale daja poczucie super samca *****cza

Ma 25 lat, takie zachowanie zauważyłam mniej więcej od ok pół roku.

Jedynie czego jestem pewna to tego ze nie zdradził. Ale skoro już w ten sposób się zachwuje, to boje się ze jesli coś z tym nie zrobimy to skończy się to źle, a na prawdę byliśmy udaną kochającą się parą.