Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lawenda82

Syn 14 mcy autyzm czy moje paranoje?

Polecane posty

Gość lawenda82

Cześć wszystkim, mam synka 14 miesięcy i zaczynam się niepokoić jego rozwojem. Naczytałam się o autyzmie i sama już nie wiem co myśleć. Co ważne - synka oglądali lekarze (nawet psycholog i psychiatra), jest pod opieką neurologopedy i autyzmu nikt nie sugeruje (wręcz raczej wykluczają). Ale ja się jednak martwię o niego. Opis mojego malucha: 1. jest pogodny, odwzajemnia uśmiech, cieszy się na widok znajomych, ale nie jest jakimś wielkim przytulakiem. Kontakt wzrokowy OK - tylko z bardzo bliska woli się rozglądać, np. jak jest na rękach. 2. nie pokazuje palcem :( ładnie wodzi paluszkiem po szczegółach zabawek, dotyka jak coś mu się podoba, czasem pokaże nos albo oko, ale tego właściwego pokazywania tak naprawdę nie ma. Nie pokazuje nic na odległość. 3. nie przepada za czytaniem książeczek. woli je memłać, obracać, traktuje jak zabawkę. Czasem coś tam popatrzy i sam sobie "opowiada". Nie naśladuje zwierzątek. 4. gada dużo po swojemu, ale żadnych konkretnych słów :( często powtarza po nas samogłoski albo sylaby. Wchodzi w "dialog" tzn, on coś, ja coś itd. Ale słów nie wymawia. 5. nie gryzie jedzenia (rozciera językiem) - stąd neurologopeda. 6. mało rozumie :( na polecenie "daj" to da tylko to co ma w ręku, ale "daj misia" już nie. Muszę mu tego misia dobitnie paluchem pokazać, żeby go wziął do ręki i wtedy da. Rozumie "chodź" i "nie wolno". Wie kiedy czas na kąpiel i spanie. Nie kuma kompletnie polecenia "gdzie jest ...?" :( nawet się nie rozejrzy... kojarzy tylko "gdzie lampa", "gdzie piesek" to patrzy właściwie. A jak powiem "tata idzie" to się cieszy i podbiega do drzwi. 7. jak mu pokazuję palcem coś za nim to często nie rozumie, że musi się odwrócić. muszę go zachęcać. 8. często przynosi mi zabawki, chwali się nimi. Jak coś usłyszy to odwraca się i patrzy na moją reakcję. Generalnie jak coś ode mnie chce to patrzy znacząco, czasem wyda jakiś dźwięk żeby zwrócić moją uwagę, jeśli na niego nie patrzę akurat. 9. wybiórczo naśladuje - niektóre gesty łapie od razu "tup-tup", przebijanie "piątki", wystawianie języka. A takiego "pa-pa" albo "nie ma" nie może się nauczyć. Tylko się śmieje. Ciężko czasem go nauczyć jakiegoś gestu i szybko mu się one nudzą. 10. śpi spokojnie, sam zasypia w łóżeczku. 11. nie fiksuje się na niczym konkretnym 12. ma problem z zabawami precyzyjnymi (klocki, nakładanie kółek na drążek, wrzucanie guzików do pudełka itd.) - ponoć zaburzenia SI są u niego, nadwrażliwość dłoni. 13. lubi ludzi, dzieci woli starsze, z maluchami jak dotąd nie miał kontaktu. 14. bardzo ładnie reaguje na imię, nie ucieka na spacerach (jak już to po chwili rozgląda się za opiekunem). Sprawnie chodzi, wręcz biega. Co o tym myślicie? Ja nie mam porównania do innych dzieciaczków i bardzo się martwię. Nie włączamy małemu TV, nie ma dostępu do gadżetów elektronicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam syna, też 14 mcy i z opisu podobny do Twojeo. Na razie nie sieję paniki. Przyjmuję, że po prostu wolniej się rozwija. Choć wolniej to złe słowo. Inaczej. Niektóre umiejętności opanował przed innymi dziećmi (zwłaszcza chodzenie), a np. mowa leży i kwiczy. Pepla coś we własnym języku. Zero konkretów jak mama czy tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie mowi mama i tata to rzeczywiście tylko autyzm. To was idiotki powinien przebadać psychiatra,siedZicie w domu i pierdoly wymyślacie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja byłam na konsultacji u dyrektor PPP kazała mężowi kupić kwiaty, bo mam depresję i dziecku wymyslam. Hmmm ma autyzm. Ale jeśli chodzi o twoje obawy nie widzę nic niepokojącego. Wspólne pole uwagi ( paluszek) rozwija się czasem później ( ok 16-18 miesiąca) i być może u twojego synka ma to związek z zaburzeniami si

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Wy sie dziwicie,ze cala Polska ma z Was beke mamusie z forum?? Bykas u specjalistow, ktorzy wykluczyli autyzm,a dalej drazysz. Na pewno inne mamusie z kafe zdiagnozuja Twoje dziecko na podstawie tego czy wodzi za czyms "paluszkiem" czy nie ... Sama udaj sie do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam sie nad tym czy takie sledzenie umiejętności dziecka wzgledem kalendarza rozwoju ma jakis wiekszy sens. Moj syn skonczy 14 miesiecy w polowie sierpnia. Nie pokazuje palcem , nie mowi noc oprocz mama tata i baba, nie reaguje na polecenia, nie reaguje jak go sie wola ale wydaje mi sie ze to kwestia charakteru. Rowniez bawi sie ksiazkami ale bwz przesady. Chyba nie dorabialabym teorii autyzmu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to twoja paranoja, syn jest malutki ma czas nie wymagaj za dużo! Oczywiście ucz i kochaj ale bez szaleństw. Według mnie twój mały ma zaburzenia integracji sensorycznej to nie jest nic strasznego poczytaj sobie o tym w Google i sobie odpowiedz.idzie nad tym popracować i będzie dobrze.twój syn nie ma objawów autyzmu jestem mgr rehabilitacji i też mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawenda82
Dzięki za wszystkie konstruktywne odpowiedzi. Mam nadzieję, że ten mój mały w końcu "ruszy z kopyta". Wiem, że dzieci rozwijają się w różnym tempie, ale z drugiej strony po coś normy są i u mnie potrafią wzbudzić spory niepokój. Może jeszcze ktoś się wypowie? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę ze nie. Moja córka ma Za i wiele gorzej funkcjonowała w tym wieku. Teraz niemal nie rozni się od innych 3 latkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy syn był szczepiony? Czy były jakieś niepokojące objawy po szczepionce (wysoka temperatura, wysypka, wymioty)? Słyszałam, że niektóre szczepionki wywołują autyzm i na zachodzie są już odszkodowania dla rodziców okaleczonych szczepionkami dzieci. Ja swojego przezornie nie szczepię. Nie dlatego, że jestem przeciwniczką szczepień w ogólę ale wymagam, że jeśli chcą coś podać mojemu dziecku to to musi być bezpieczne całkowicie a nie że jak usłyszałam w ust pielęgniarki - no wie pani, ryzyko zawsze istnieje. To niech sobie stara lampucera ryzykuje własnymi dziećmi, a nie moimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opanujcie sie z tymi NOPami! Przezornie walnij sie w leb,a nie rezygnuj ze szczepien. Nikt Ci nie zagwarantuje,ze nie bedzie powiklan. Nie ma bezpiecznych lekow. Nawet zwykly ibupron czy paracetamol moze wywołać powiklania. Tym bardziej choroby, na ktore powinnas dziecko zaszczepic. Jak Twoje dziecko zachoruje na krztusiec (tfu tfu) to dopiero bedziesz sobie w gebe plula,ze nie zaszczepilas. Na szczescie coraz wiecej przedszkoli wymaga przedstawienia ksiazeczki szczepien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Slyszalam,ze szczepionki wywoluja autyzm". A przeczytalas o tym hakies medyczne opracownie czy uslyszalas od nawiedzonych mamusiek w spozywczaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się zaczął przytulać jak miał coś koło 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawenda82
Tak, syn był szczepiony i nie zaobserwowałam żadnych efektów ubocznych poza lekkim stanem podgorączkowym. A i to tylko jak był maleńki, potem już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to możliwe, że dziecko w tym wieku ma autyzm. Ale to dobrze, ze zostal wykryty w tym wieku. Mozesz isc z dzieckiem na terapie. W http://terapia-adhd.waw.pl/ chetnie mu pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepna co to "ciaga" juz takie malutkie dziecko po psychiatrach,psychologach i Bog jeden raczy wiedziec po czym jeszcze.Mam wrazenie,ze takie matki same probuja zrobic ze swoich dzieci uposledzone bo "moje dziecko nie pokazuje palcem", plus do tego wynajduja inne bzdurne rzeczy.Mam pytanie do autorki.A co ty chcialabys,aby 14 miesieczne dziecko potrafilo zrobic?Mowic pelnymi zdaniami,spiewac arie operowe,czytac,pisac i liczyc?Zamiast wymyslac dziecku rozne choroby,wmawiac mu jakies dziwne ulomnosci,bawcie sie z tym dzieckiem,pomagajcie mu odkrywac swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boją się o nop, a czytała któraś jakie są przebiegi chorób na które są te szczepienia? Np tężec - skurcze mogą być tak silne, że powodują złamania kości - wyobraża sobie któraś jakie to musi być cierpienie? Krztusiec - Niemowlęta mają napady duszności, z łzawieniem oczu, zaczerwienieniem twarzy, czasem sinicą i bezdechami. Dziecko się dusi! Zastanówcie się lepiej czy większe ryzyko niesie za sobą szczepionka czy jednak te choróbska które często są śmiertelne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako matka dwojki chłopaków z ZA nie mogę czytac, jak jacys idioci wypisuja brednie o tym, ze "kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie" i wyzywają matki od nienormalnych. Norma to norma, mogą byc odstępstwa, ale sa jakies granice. Lepiej sprawdzic i od małego wprowadzic terapię, niz jak ja doznac szoku, kiedy dziecko wyslą do psychologa z przedszkola, bo odstaje od grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:14 temat jest prawie sprzed 2 lat i zostal odswiezony w celach reklamowania jakiegos gabinetu. Kobieta opisuje normalnie rozwijajace sie dziecko, pisze ze ma opinie psychologiczna a Ty wyjezdzasz z ZA swoich synkow! Nie ma sie co dziwic,ze matki potem swiruja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie doszukiwanie się zaburzeń u tak małego dziecka jest przesadzone. Sama jestem mamą chłopca z głębokim autyzmem, ale to co się dzieje wokół to szaleństwo. Każde odstępstwo od książkowej normy traktowane jest jak jakieś upośledzenie. Tymczasem diagnoza tego zaburzenia jest wieloetapowa i naprawdę długo trwa. Nie da się jej postawić przez internet. Może być milion przyczyn dla których dziecko zachowuje się tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, teraz jest dziwna tendencja: albo autyzm albo nic, a po drodze jest mnostwo innych zaburzen,chorob,przyczyn. Zakladanie takich watkow to strata czasu. Masz watpliwosci - idz do specjalisty, opis jest zawsze subiektywny, lepiej jak ktos dziecko zobaczy i oceni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×