Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I am different

Jak przekonać pracodawcę o powrocie do pracy?

Polecane posty

Gość I am different

Po 6 dniach zrezygnowałem, ale następnego dnia od razu pojechałem z powrotem do kadr, przeprosić i prosić o powrót. Wiadomo, że to nie przedszkole i nie zgodzili się. To znaczy kadrowa robiąc kawę, już podeszła do komputera ale chwile zastanowiła się i powiedziała że jednak nie. "nie chciał pan pracować więc ja nie będę bawić się jak dziecko". W piątek ide odebrać pieniądze za przepracowane dni i wtedy chciałbym jeszcze raz prosić o ponowne zatrudnienie. Jak zrobić, żeby przekonać do tego kadry? Będę miły i przyznam się jeszcze raz do tego, że zachowałem się dziecinnie i nieodpowiedzialnie, ale jaki tekst wymyślić, żeby udało się? Coś na litość na przykład etc? Powiem też, że mogę pracować bez dni wolnych, ale czy to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej Cie nie wezmą, bo jesteś niepoważny, skąd mogą wiedzieć, ze znów za kilka dni Ci się nie odechce? Domyślam sie, ze to praca prosta, bez wymaganego wielkiego wyksztalcenia itp? W stylu, ze każdy moze to wykonywać? Bo jesli tak to tym bardziej nie ma sensu (z ich punktu widzenia) sie z Toba bawić i ryzykować jak mogą wziac kogoś rzetelniejszego, komu zalezy na pracy i nie zwieje po kilku dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdego, nie przyjmują. Głównie osoby z niepełnosprawnością i wykształceniem raczej średnim, ostatecznie zawodowym. Ale teraz zrobili nabór, głównie dla studentów na wakacje. Poszedłem i od razu mnie przyjęli. Na szkoleniu tłumaczyli, że studenci i w ogóle osoby, które teraz zatrudniają, po okresie dwóch miesięcy będą mogli podjąć decyzję; czy odejść czy zostać na stałe. Ale na pewno jakoś dałbym radę ich przekonać. Nawet dlatego, że nie tylko ja zrezygnowałem, ale dużo osób, nawet po pierwszym dniu pracy, a z tego co wiem to już nowych na zastępstwo nie brali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej trochę honoru człowieku.Jak ja nie lubię takich ludzi którzy gotowi 10 razy wracać do tej samej firmy.Skoro się zwolniłeś to oznacza że coś ci tam nie odpowiadało więc po jakiego grzyba płaszczysz się przed pracodawcą?Poszukaj nowej pracy bo przez takich jak ty pracodawcy mają za nic pracownika.Pomyśl sobie co myśli o tobie pracodawca?Ja bym na jego miejscu dobrego zdania o tobie nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×