Ludzie z budowlanki patologia

Wiem, ze temat sie wielu nie spodoba, ale nie macie takiego wrazenia? Od 10 lat wynajmuje mieszkanie, było tam juz wielu ludzi, dwa razy trafili mi sie ludzie pracujacy w budowlance, i za kazdym razem to byla patologia. Pierwszy gosc, kradł, wyrzucał rachunki ze szkrzynki, po miesiacu stracił prace, i nie chciał sie wyprowadzic. Do tego z maleńkim dzieckiem i nowa baba, która nie tylko ze nie była jego zona, ale ich dziecko nosiło tez jej nazwisko mimo ze on był ojcem... TEraz mi sie trafili kolejni. Gosc tez pracuje w budowlance, młody, ma 26 lat, wprowadził sie w kwietniu i tez w kołko zalega z opłatami, mieszka z narzeczona w ciazy i tesciowa. Cały czas dra ryje na siebie, wylatuja rzeczy rózne przez okno, słysze potworne kłotnie niemal co drugi dzien, ani jednego miesiaca nie zapłacili w terminie. Widzę, ze sąsiedzi juz sie zaczynaja nimi denerwowac... Do tego on ma kuratora, nie wiem z jakiego powodu, wieczorem lubi siegac do kieliszka, cały w tatuazach i jakichs dziwnych dziarach.... Jako dziecko tez jezdzilam pare razy na kolonie zakładowe, bo moi rodzice tez sa z tego sektora, ale wyzej, tzn po technikum, pracowali w biurze, co to za koszmar były te kolonie dla mnie, te dzieciaki to było dno i dwa metry mułu

moj ojciec pracuje na budowie, zarabia porzadne pieniadze, alkohol pije tylko na imprezach rodzinnych a i to nie duzo i do patologii to naszej rodzinie bardzo wiele brakuje. Prosze nie generalizowac

Nie wrzucaj odrazu wszystkich do jednego worka. Mój mąż pracuje w budowlance i jakoś żadnym alkoholikiem i awanturnikiem nie jest.

jak Ty wszystkiego się dokładnie wywiedziałaś plotkarska cipo :-) czy żona czy nie,kiedy coś wyrzucił ,kiedy stracił,że tatuaże ,jak denne ich dzieci itp. zajmij się swoją dupą śmierdzisz od tej lustracji i plotek,i nie jesteś od nich lepsza,nie przypuszczałabys co?

budowlanka to jeden z niewielu sektorów, gdzie prace mogą znalezc niepiśmienne głąby, bez wykształcenia, z wyrokami, nadający się jedynie do najprostszych fizycznych prac. Nic dziwnego, że tyle tu patologii

nie jesteś od nich lepsza,nie przypuszczałabys co? x x wydaje mi sie mimo wszystko ze jestem... :( Bez urazy, ale tak dennych ludzi jak ci z budowlanki jeszcze jak zyje nie widziałam...... I przeciez jesli sie wynajmuje komus mieszkanie, to wiadomo, ze się spisuje dowody, wiec jakbym nie miała wiedziac, jak sie nazywają? W sumie jakbym była b konserwatywna, to nie powinnam im wynajac mieszkania, wiele osób nie wynajmuje ludziom bez slubu... Podobnie, jak ktos pól dnia wrzeszczy przez okno, ze słucha cała okolica, a ja mieszkam obok, wiec nie potrzebuje sie dowiadywac, musze wysłuchiwac ich chujów i kurew, co chwila.... :( nietsety, bo to serio zadna przyjemnosc... Tak myslałam, ze wiele osób z tego forum sie oburzy, bo ono tez poziomem nie imponuje...

uwielbiasz słowo sektor pindko:-) jesteś płytka i płaska ,jakby nie budowlańcy nie miałabyś gdzie dupy w cieple posadzić idiotko

to nie budowlanka jest Twoim problemem tu potrzeba i umysłów i zwykłych rąk do pracy,tylko wrzeszczący sąsiad bez względu na to co robi zawodowo

Napisz jeszcze,że sprzątaczki to patologia bez szkoły,do prostych prac fizycznych.Pusta babo,współczuję twoim sąsiadom.

Własnie widać jak z tym poziomem u Ciebie autorko:) jeżeli generalizujesz i uważasz że wszyscy budowlańcy to patologia bo poznalas ich AŻ dwóch to świadczy ze tobie bliżej do tej patologii. Osobiście znam ich wielu i uwierzysz czy nie żaden nie jest podobny do wscieklego, aqwanturnego alkoholika, ktory nie placi za mieszkanie. Wprost przeciwnie mam wrażenie że mają więcej empatii i są bardziej wrażliwi niż ty

Oj, widac sektor budowlany na kafe kwitnie, prawda w oczy kole... :p Nie do końca tak bylo, ze poznalam dwie osoby, jeszcze te dzieciaki na kolonii. To była tregedia... :( Jak ktos ma mieszkanie, nie wynajmujcie ludziom z budowlanki! Prawde ktos tu napisał, ze ci ludzie sa po prostu kompletnie niewykształceni, i idą tam bo nie maja gdzie. Oprócz oczywiscie wyjątków, które tylko potwierdaja regułę. Ale ups, jestem pusta i malo wrazliwa, ze mi k***y i chuuje które musze wysłuchiwac cały dzien przeszkadzają.... Przeciez to powinna byc melodia dla mych uszu

Uogólniasz :o Ludzie wszędzie są podobni i mądrzy i głupi myślisz, ze lekarze albo prawnicy to elyta i u nich wszystko milusio ...zonk :(

Uogólniasz x x moze i tak, ale pewne uogólnienia mozna tworzyc. Zdecydowanie to bzdura, ze ludzie wszedzie są podobni. Jake musi byc srednie IQ budowlanca, a jakie kogos po np. medycynie czy politechnice? Jakos idąc parkiem, i mijajac grupe studentów co sie relaksuje po zajęciach na trawie, nie uslyszy sie tekstów które padaja od tych prostaków typu "Od kiedy mleczarnia przyjmuje"... :( niektórzy ludzie to jest jakies bydło chyba juz od urodzenia. I najwyzsze wyzyny kultury na jakie moga sie wzniesc to słuchanie disco polo i dyskoteki w sobote

Rozumiem, ze pobyt na koloniach oraz 2 najemców pozwala ci wydawać sąd o ludziach zatrudnionych w budowlance, gratuluje poczucia humoru :D

Poszukiwany kierownik na budowę do Niemiec. Pilna sprawa Panowie!!Znacie kogoś?? Dobre zarobki. Zawsze się dogadamy!! e.wieczorek@olimpspzoo.pl tel. 661750020 PISAĆ.PILNE!