Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czym dla faceta są oświadczyny?

Polecane posty

Gość gość

Zakładając, ze są nieprzymuszone (tj, nacisk rodziny, dziecko w drodze ) Moze faceci sie wypowiedzą, jak to widzicie, co było przełomowym momentem, ze stwierdziliście, że chcecie sie oswiadczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem facetem ale mogę napisać co powiedział mi narzeczony po oświadczynach. Wcześniej był w bardzo długim związku (ok 9 lat) i powiedział że przez wszystkie te lata nie poczuł nigdy że chce z nią spędzić całe życie. Powiedział że jak poznał mnie to było zupełnie inaczej, że układało się tak dobrze i było tylko lepiej że poczuł że chce ze mną być już zawsze. Poszedł do sklepu, kupił pierścionek i oświadczył się. 6 miesięcy po tym jak się poznaliśmy. Dla niego to kolejny krok w związku. Powiedział że dzięki temu może planować pewne rzeczy w życiu, ma pewne poczucie że zawsze będziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:54 właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło, dziękuję :) Swoją drogą często tak bywa, ze facet wieloletniej partnerce tego nie powie, i zazwyczaj okazuje sie, ze to nie to. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesli w gre nie wchodzi nacisk rodziny, czy tez dzieciak, to wiadomo, ze musi ja bardzo kochac :P faceci nie oswiadczaja sie zbyt chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam tylko że wcześniej i ja byłam w kilkuletnim związku i kiedy były rozmowy o zaręczynach to mój "partner" traktował to jak rozmowy o pętli na szyję. Dla niego to był koniec wszystkiego. Dlatego go rzuciłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta materialistka
a kto by chciał gołodupca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka : gosc 18:04 dlaczego ją obrażasz ? Moze ktos jeszcze sie wypowie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porazka, samobojstwo, rezygnacja z zycia, obciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź nie jest taka prosta jakby się wydawało ponieważ są tym z czego facet nie zdaje sobie jeszcze sprawy. Dopiero później wie czym są a w chwili gdy to robi wydaje mu się że czymś dobrym a czasem nawet wręcz wspaniałym. Zresztą popatrz na tym chociażby forum ilu narzeka że nie ma laski. Gdyby byli kiedyś w jakimś poważniejszym związku to wiedzieliby że z faktu że teraz żadnej laski nie mają wypada się tylko cieszyć a żonaci i pozostali utopieni w g*****e po szyję mogą im tylko pozazdrościć ;) I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Oświadczyny to skok w szambo i absolutnie nic innego. Jeśli jakiś naiwniak prosząc laskę o rękę uważa że jest inaczej to jest jeszcze głupi i musi sie dużo nauczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta materialistka
Panie Poważny. Ze smutkiem stwierdzam, że życia nie znasz. Ale powodzenia życzę. P.S. Ciekawi mnie ile Pan Kawaler ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, chcialas sie zalapac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta m
tak, marzy mi się taki elokwentny i kulturalny kawaler....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie śmieccie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:18 bardziej chodzilo mi co facet w tym momencie czuje a nie czy jest głupi, bo wrzucasz wszystkich do jednego wora. Na tyle facetow oswiadczajacych sie jest nieliczna garstka nieudacznikow z tego forum. Bronisz ich teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że nie da się przymusić do oświadczyn. To nie te czasy. Albo miłość, albo wyrachowanie albo strach przed samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż po oświadczynach powiedzial, ze wiedział ze chce żebym była jego żoną odkąd tylko zaczęliśmy być razem (znaliśmy się 4 lata) i zwyczajnie mnie kocha i czul, ze to jest TO, na zawsze, i nie chce nikogo innego :) ale to chyba dość mocno indywidualne, jednak z moich obserwacji wnioskuję, ze facet jak jest pewien związku i kocha to nie czeka dlugo, oświadcza sie po ok roku bo to kolejny etap zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18:18 bardziej chodzilo mi co facet w tym momencie czuje a nie czy jest głupi, bo wrzucasz wszystkich do jednego wora. Na tyle facetow oswiadczajacych sie jest nieliczna garstka nieudacznikow z tego forum. Bronisz ich teraz ? x Czuje głupek (też byłem taki głupi) pozytywne emocje związane ze swoimi błędnymi wyobrażeniami o wspólnej przyszłości z laską której nawija o ślubie ;) Nie bronię żadnych nieudaczników. Posłużyłem się ich przykładem aby zobrazować ci to co faceci widzą (oczyma wyobraźni oczywiście) w związkach oraz i to że ich wręcz pragną. O tym że są głupi mówię informacyjnie ;) po to aby nie było wątpliwości co do faktu że wszystkie ich wyobrażenia nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, stąd w sumie moj temat, nie czeka długo ? Ale jak mozna byc kogos pewnym po roku, to nie podchodzi pod desperacje ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 - ok, rozumiem, i wyczuwam niechęć do płci przeciwnej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armandito
A zobacz jak oświadczyny wyglądają! Klękasz przed kobietą - to jest jak gest wiernopoddańczy. Tak klękali rycerze przysięgający służbę swemu księciu/królowi. Nie powiecie mi, że to nie jest upokarzające. To po pierwsze. Po drugie - pierścionek - kosztowny gadżet - często oznacza to kredyt na kilka lat. Po trzecie proszenie JEJ rodziców o rękę. A oni zawsze będą uważać, że przyszły zięć to nie to, czego by chcieli dla córuni. Kobiety - wy nawet nie wiecie przez jakie piekło musi przejść facet , żeby się wam oświadczyć. Jeśli dodam do tego, że po oświadczynach kobieta zyskuje "szacun na dzielni" i to, że facet się już z tego nie wymiksuje, a facet nic - to chyba wyczerpuje temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz, ze po 10 latach jest się bardziej pewnym? My znaliśmy się bardzo dobrze 4 lata, w sumie szybko razem zamieszkaliśmy i myślę, ze dobrze się znaliśmy przed zaręczynami i ślubem :) teraz jestesmy juz 4 lata po i jest świetnie :) takie rzeczy się czuje, ja nie miałam najmniejszych wątpliwości, ze chce z nim być juz zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18:35 - ok, rozumiem, i wyczuwam niechęć do płci przeciwnej smiech.gif x Zwariowałaś?! Ja was wręcz uwielbiam!!! ;) Tylko powtórny ożenek nie wchodzi w rachubę. Na seks mogę się ewentualnie dać namówić jakiejś ładnej lasce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupota, jakie upokorzenie, jaki kredyt? Pierścionek kosztuje z 1000-1500zl, a bez brylantów tez możesz kupic juz za 300-400zl, wiec bez przesady z kredytami... Moi rodzice bardzo lubią mojego męża wiec nie ma mowy o tym, ze "chcieliby kogoś lepszego dla córuni"... A wracając do czasu ile sie jest ze sobą to np moja przyjaciółka zaręczyła się z facetem po 8 m-cach związku (znali sie rok) i sa bardzo szczęśliwym malzentwem od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALe wy zgorzkniali jesteście. Przecież mężczyzna też ma uczucia, kocha, wzrusza się, wnerwia, itp. jak każdy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armandito
/<18:45> Taaa... klękać przed kimś i to zwykle publicznie - to bardzo honorowe, męskie i w ogóle. Rozumiem, że to taki pierwszy test na wytrzymałość psychiczną faceta. Co do kwestii zięcia - mojego brata teściowie nie trawią, a jest mężem ich córki od roku, a wcześniej 2 lata chodzili. Co dają FACETOWI oświadczyny - poza górnolotnymi słowami? - Nic! Seks - miał pewnie wcześniej! Prestiż? Ha, ha, patrz wyżej! Oświadczając się facet deklaruje zrobić z siebie ostatniego kretyna, byleby jego pańci było dobrze. A teksty o tym, że wie iż to akurat z TĄ OSOBĄ chce się zestarzeć bawią mnie. Na to nie ma gwarancji. A to można powiedzieć dopiero na łożu śmierci. Bardzo chciałbym się dowiedziec, co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 no nie, ale troche mnie to dziwi, moj facet oswiadczyl mi sie po 9ciu miesiach, jak wspomnialam nacisku rodzicow nie bylo, dzieci w drodze nie ma, zastanawia mnie co tak naprawde go do tego skloniło, bo ludzie i latami sa ze soba i bez tego :) 18:42 - powtórny ożenek, więc byłeś już żonaty, czyli kiedys tez sie musiales oswiadczać, i o to wlasnie chodzi, musiałeś chyba kochać wybranke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co dają FACETOWI oświadczyny - poza górnolotnymi słowami? - Nic! Seks - miał pewnie wcześniej! Prestiż? Ha, ha, patrz wyżej! Oświadczając się facet deklaruje zrobić z siebie ostatniego kretyna, byleby jego pańci było dobrze. A teksty o tym, że wie iż to akurat z TĄ OSOBĄ chce się zestarzeć bawią mnie. Na to nie ma gwarancji. A to można powiedzieć dopiero na łożu śmierci. Bardzo chciałbym się dowiedziec, co xxxx tez jestem ciekawa, seks na pewno nie, skoro w iwkeszosci przypadkow jest predzej. To w takim razie co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i teksty o zestarzeniu sie Cie bawią ale coś w tym jest, fakt, faktem, ze niczego w zyciu nie mozna przewidzieć, ale chyba jesli facet cos takiego powie, to juz o czyms swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ciesz się, ze facet myśli o Tobie tak poważnie :) wiesz co moj mąż powiedzial na ten temat? Facet się oświadcza, gdy wie, ze spotkał odpowiednią kobietę. Jesli latami się nie oświadcza to dlatego, ze kobieta nie jest "tą" :) pytanie czy Ty jesteś pewna, ze chcesz z nim być skoro tak Cie zastanawiają jego intencje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18:42 - powtórny ożenek, więc byłeś już żonaty, czyli kiedys tez sie musiales oswiadczać, i o to wlasnie chodzi, musiałeś chyba kochać wybranke ? x Owszem byłem żonaty ale żadnych oficjalnych oświadczyn z klękaniem i pierścionkiem nie było. Pierścionek wybrała sobie sama- ja tylko zapłaciłem- a o ślubie wyszło z rozmowy i stanęło na tym że CZEMU NIE ;) Ps. Nigdy nie byłem zakochany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×