Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie umiem okazywać uczuć facetowi

Polecane posty

Gość gość

Biedaczek się męczy, a ja wiadomo... podobał mi się, rozmawiałam, zaczepiałam, śmiałam się, miło nam sie spędzało czas, naprawdę chciałam z nim być, no i jak on też zaczął chcieć ze mną być (generalnie nie musiałam się męczyć, bo on też bardzo chciał ze mną być od samego początku, pierwszego wejrzenia) to jakaś blokada wstrętna si włączyła. On jest taki kochany, mogę go poprosić o wszystko to zrobi co chcę, wszędzie mnie podwozi, zaprasza w różne miejsca, a raczej pozwala mi wybierać gdzie ja chcę iść, dosłownie pozwala mi niemalże wejść sobie na głowę, ale bywa też stanowczy i czasem musi sam zdecydować, więc nie jest taki znowu uległy. No ale on mnie nie może wyczuć, bo ja mam problem z okazywaniem uczuć, pocałuję go, ale nie chodzę za rączke, nie przytulę, nie mówię miłych rzeczy... nie wiem jak się przemóc, ja nie umiem tak się zachowywać, zawsze musiałam być twarda całe życie, wszystko umiałam załatwić, ja jestem trochę taka jak facet, znajomych mam facetów, jestem twardą kobietą, poradze sobie sama ze wszystkim, no i nie umiem być takim kochanym człowiekiem dla niego... nie umiem być czuła, troskliwa, nie umiem po prostu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba sie nauczyć. Też taka bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×