Czym oddychacie?

Zdechnąć można. Mam dyżur. Muszę umyć klatkę. Ktoś chętny?

dymem ze szlugów

Tylko nie gaś na nadgarstku ;)

Nie wiem, ale pozostaje bez odpowiedzi.

Jeśli lubisz pytania otwarte nie oczekuj odp

Znikąd pomocy.

Trza twardym być a nie miętkim Radź sobie sam

Pooooomocyyyyyy może to ci pomoże ;)

Dobra. bezduszne zawijańce, karma wraca. Też wam łapy nie podam. Życzę wam żebyście cały dzień spędzili w pełnym słońcu bez kropli wody.

Ale Ty wredny Jesteś :p Nie życzyłam Ci źle a nawet bardzo dobrze.

Radź sobie sam, sobie radź, tory czekają. Coś w tym stylu? Dzięki

Karma powiadasz, to ja ci życzę, żeby klatka umyła się sama a ty żebyś mógł się pławic w basenie wachlowany przez super kobietę / mężczyznę (preferencje własne ) i żebyś wody miał pod dostatkiem i to z lodem :) Uff mam nadzieje, ze z ta karma to nie ściema bo się naprodukowalam :p

Dobra, kanarek umyje sobie klatkę sam.

Nie dramatyzuj :O Chyba Jesteś już dużym chłopcem? Nikt nie zadba o Twoją duupę lepiej niż Ty sam ;)

Jezu, jakbym Matkę słyszał :(

Kup mu kanarkową może się nią wyręczy :p

A widzisz, słuchaj Mamy. Ma rację

płucami