Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Duchy ?

Polecane posty

Gość gość

Myślę, że powinnam opisać tu całą historie od początku. Kiedy miałam 8 lat przeprowadziłam sie z rodzicami do starego , czterorodzinnego bloku. Sam fakt wydawał sie od początku dziwny, poniewaz mieszkanie było w dobrym stanie a kupiliśmy go za kilka tysięcy. Na dodatek właściciele z ładnego domu przeprowadzili się wrecz do obory, ktora remontuja do dzis ( tak jakby chcieli przed tym uciec ). Od tamtego momentu nie widzielismy tych włascicieli a jak ich spotkamy to unikaja kontaktu. Rok po przeprowadzce odczuwałam w moim pokoju czyjąs obecnosc, lunatykowałam, nie mogłam spać. Tak było przez 4 lata. Teraz mam lat 17 i znowu sie to powtarza. Wracajac jeszcze kiedy zaczely sie u mnie te pprzewidzenia zaczely u nas sie dziac same nieszczescia. Tata stracił prace, zdechł mi pies, straszne problemy finansowe, choroba mamy. To wszystko nagle. Poza tym czesto samo sie zgasza światło. Tata sprawdzał korki, żarówki itd. i wszystko jest w porzadku. W nocy słychać jakby ktos chodził po korytarzu, albo stukajace garnki w szafkach. Moge tak wymieniac duzo sytuacji. Kiedys tez usłyszałam ze ktos sie powiesil wlasnie w moim pokoju, ale mysle ze to zmyslona historia. Nie wiem czy to wazne ale w mojej piwnicy jest zamurowana druga jej czesc. Raz wybiłam jedna cegłe i jest tam ogromny ,, pokoj ,, ale boje sie bardziej rozwalac zeby nic nie naruszyc. Moze to jest tego wszystkiego sprawca. Nie zobaczyłam co tam jest bo panuje tam straszna ciemnosc ze nawet latarka nie dosiega ... Jezeli ktos sprobuje mi pomoc to prosze pytac o wiecej szczegołow. Napisałam to tak w ogóle ale to mniejsza czesc tg co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie to dziwne. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj ezgzortysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapros ekipe z W-11 znajda ducha:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Gadałam z katechetką na ten temat i ona zaczęła mówić że przydałby sie ksiądz albo da mi jakas sol. Jednak chyba o mnie zapomniala 2. Rodzice mają podzielone zdanie. Nie raz widziałam ze sami są przerażeni tym co się tu dzieje. Jednak oni nie chca ksiedza bo nie wierza w takie rzeczy. A nie chcemy tam sprawdzic bo blok jest stary i boimy sie sie mogłoby sie cos zawalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ocieplone, pomalowane... no ale cegły stare ( o takie znaczenie mi chodziło ) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie temat jest naprawdę poważny i prosze o dość normalne odpowiedzi. Może ktoś miał podobną sytuacje. Uwierzcie mi nie jest do śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tematu. To o czym piszesz to jest tzw. manifestacja złego ducha. Poproś o nr tel. do egzorcysty w Twojej parafii. Ks egzorcysta przyjeżdża do takich domów i modli się w nich szczególnymi modlitwami wyrzucającymi złe duchy. I wówczas wszystkie "objawy" złego miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko problem w tym bo moi rodzice nie wierzą że ksiądz to wszystko rozwiąze. Nie są zbyt wiernymi katolikami wiec probuje działac na własną reke. A ta sol by dała jakos rade ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, tak ciekawie zaczęłaś i nagle o jakiejś soli chrzanisz ? :) Weź łom, latarkę, rozwal parę cegieł byś się zmieściła i sprawdź, co tam jest w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to śmieszne ale ja się boje :/ Może tam jakies trupy czy coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak są trupy to wezwiecie policję i już oni się wszystkim zajmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko w psychice to by mi do końca życia zostało. Jutro może wezme chłopaka bo rodzice ida do pracy to rozwalimy z 3 cegły i zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdź w archiwum historie poprzednich mieszkańców , a w urzędzie meldunkowym kto tam jeszcze się nie wymeldował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×