czemu ona nie chce się kąpać ani wchodzic do wody ?

wybralem sie z dziewczyna nad zalew bylo wszystko ok tylko nie chciala sie kapac,miala zly humor zla naburmuszona etc wiec wrzucilem ja do tej wody zla wyszla jak nie wiesz rozplakala sie wziela torebke poszla do toi toi i poszla do samochodu wiec ja za nia. o co chodzilo ? jest na mne teraz obrazona...co robić ?

Może się boi wody? Zrób jej jakąłś niespodzianke

ale z ciebie prostak i cham... Nie chciała się kąpać to niech się niech się nie kąpie... A może miała okres i nie miała ochoty wchodzić do wody?

miała okres debilu :O

jak ja teraz przeprosic ?

na kolanach

Ja p*****le jaki burak. Miała prawo nie chcieć !!!!!! Ja tez nie lubie moczyć sie w syfiastej wodzie ze wszystkimi. Fuj

Ale cham z Ciebie... Jak mowi ze nie chce plywac to znaczy nie, chyba proste? Ja na jej miejscu bym sie do takiego chama juz nie odzywala.. A jesli miala okres? Wspolczuje, ta morka podpaska i wyciekajaca krew w spodnie.. Zero wyobrazni.

Ale z Ciebie chamisko. A jak można dziewczyne do wody wrzucić. Mnie kiedyś też brat wrzucił do morza, to taka byłam wściekła myślałam że wyjde z siebie.

mogla powiedziec ze ma okres a nie nie odzywa sie jak dama

A może du/py nie ogoliła?

Czy do ciebie nie dociera slowo NIE bezstresowy gowniarzu? Nie nauczyli cie w domu ,ze jeśli druga osoba nie chce czegos robic , to nie zmusza się ja do tego a tym bardziej na sile ? Mamy efekty beztresowoo wychowanego pokolenia ,które robi wszystko to co im się podoba nie licząc się z zdaniem drugiej osoby, takl ma być jak idiota postanowil . Po trupach do celu . Pokory gnoju

a może to wcale nie jest ona?!?!?!

Nie wierze... Dziewczyna grzecznie odmówiła, a Ty ją wrzucasz do wody??!?!?! Raz że w syfie nikt nie chce pływać, dwa że może mieć traumę i się bać, a trzy (to najpewniejsze), że miała OKRES i wcale nie musiała ci się z tego tłumaczyć, czy podawać powodów. Wy to jednak nie kumacie NIE znaczy NIE! idiota....

gość dziś nie my, tylko on! poza tym nie spinaj się bo to prowokacja

okres....