jestem samotna 30 lat i nie umiem nikogo zapoznac

Moja ostatnia próba dotarcia do Twoich szarych komórek. Piszesz jej, że jeśli sama z siebie zagada do faceta to niech się liczy z tym że ją zbluzga i poniży. To chore, bardzo chore. Próbuję Ci to uświadomić a Ty w odpowiedzi mnie obrażasz. To też chore. Nie wiem gdzie żyjesz że masz takie poglądy i urazy i szczerze mówiąc wolę nie wiedzieć. Idę na inne tematy, gdzie są normalni ludzie.

gość dziś Ja jako facet mogę powiedzieć, że moje oczekiwania sprowadzają się do tych z przysięgi małżeńskiej...Nic po za tym...Niestety jeszcze nie spotkałem takiej, która spełniała by je choć w połowie... x ja natomiast nie spotkalam faceta, ktory spelnialby je chociaz w 10 procentach, faceci tylko wymagaja a nic nie daja od siebie

wojt a ile masz lat ?

Mam nadzieje , ze autorka nigdy nie trafi na kogos takiego jak Ty. Po reakcji widac , ze jestes nieopanowany , wybuchowy i juz zdarzyles naublizac chocby mi tutaj w tym topie. To przed takimi przestrzegam wszystkie dziewczyny. Mysle zreszta , ze kazda kobieta , ktora teraz sledzi ten topik zrozumie o co chodzi.

Zuzanna Amelia ææ dziś Kazdy chce kochac. Nikt nie chce byc kochany. Autorko - z tego co piszesz nie jest problemem znalezienie kogos ale znalezienie kogos "odpowiedniego". Czy mozesz sprecyzowac co dla Ciebie oznacza "odpowiedni" ? x taki, ktory bedzie zdecydowany i chetny ze mna byc, ktory mnie pokocha i bedzie szanowal a nie jedynie chcial zaliczyc czy zabawic sie, kto kto szuka na powaznie zwiazku na stale a nie zabawy bez zobowiazan i bezcelowego spotykania sie bez planow zyciowych i okreslenia siebie, na pewno nie ktos kto sam nie wie czego chce, czego szuka, kogo szuka i traci czyis czas

gość dziś Bo wy dziewczyny same nie wiecie czego chcecie wszystkie zwracacie uwagę na wygląd a po za tym nic sie nie liczy i dla tego sa problemy i tyle rozwodów.W Indiach rodzice wybierają córce męża i nie-liczy sie ładna buzia tylko środki finansowe które maja pomóc małżeństwu założyć rodzinę. I jest mniej rozwodów niż u nas x po twojej wypowiedzi wnioskuje, ze nie znasz ani kobiet ani zycia i malo doswiadczyles .... ja wiem czego chce i kogo szuka i nie wyglad sie liczy TYLKO dla kobiet, chyba ze piszesz o dziewczynach 11-15 letnich

odpowiedni to taki ktory bedzie mi sie podobal

mi juz na nikim chyba nie zalezy.

z mężem czy bez i tak wszystkich czeka jedno. chociaż w jednym jest sprawiedliwość na tym chorym świecie.

Autorko - glowa do gory. Najtrwalsze zwiazki to te gdzie oboje partnerzy sa okolo 30 kiedy zwiazek zawieraja.

Mam 33 lata. a Ty?

Ja wychodzę z założenia, że lepiej zaryzykować i się rozczarować, niż nie dać szansy komuś dobremu.

wojt3x a jakiej szukasz dziewczyny,partnerki ? opisz ją tak ogólnie a ja napiszę czy posiadam takie cechy ;-)

Dojrzala emocjonalnie i stabilna, odpowiedzialna, powazna, rozsadna, w miare normalna, lojalna, wierna. To chyba tyle na poczatek, nic specjalnego :)

no to cała ja :-D a z jakiej dzielnicy wawy jesteś ?

Mieszkam na Mokotowie. A ile Ty masz lat?

jestem w Twoim wieku.

Ja się zastanawiam po co się ludzie łączą. Na lewo i prawo słyszę tylko o rozwodach, zerwaniach itd. Sporo tutaj na tym forum kobiet nienawidzących mężczyzn i odwrotnie. Przecież te wszystkie małżeństwa i życie w parach to nic innego jak układ finansowo -usługowy. Te gadki o miłości to zwykła farsa i płaszczyk hipokryzji bo wiadomo czym się to po latach kończy. Nie ma czegoś takiego jak miłość, uczucia i odpowiedzialność. Istnieje tylko pociąg seksualny w przypadku facetów i emocjonalna mieszanka wybuchowa połączona z materializmem w przypadku kobiet. Ludzie zrozumcie to w końcu.

Dawid833 nie pisz tak,to nieprawda :-(

Niestety prawda, wczoraj przy piwie kolejny kolega po 4 latach związku został singlem. 2 miesiące wcześniej też po 4 latach kolejny został singlem.

Dlatego się zastanawiam dlaczego świadomie ludzie pchają się w takie układy z lęku przed samotności opinią innych ?

Kolega Dawid ma rację ale właśnie to powoduje że niektóre małżeństwa są trwałe i szczęśliwe. Samo zakochanie nie wystarczy. Co więcej uznał bym za debila człowieka który się wiąże na stałe tylko z powodu miłości.

David co ty gadasz....

Dawid nieprawda,niektórzy mają to szczęście i doświadczają tej szczerej,prawdziwej miłości. bez względu na wiek,wygląd czy grubość portfela. niestety,tylko nieliczni :-(

wojt3x.....jesteś ???

up