Gość gość Napisano Sierpień 8, 2015 jestem juz po 30-tce I nie trafilam jeszcze na porzadnego partnera, albo ktos mnie zdradza, albo jest pijakiem, wiec ich zostawiam, na co moja matka reaguje: chora psychicznie jestes, a kim ty jestes ? ksiecia chcesz? dodam ze moj ojciec tlukl moja matke jak ona byla w ciazy ze mna I 2 mojego rodzenstwa, pil itp nawet jej tesciowa a matka mojego ojca mowila: dziecko rozwiedz sie to nie jest dla ciebie facet, ale ona byla zla ze chca jej malzenstwo rozwalic, I tak samo mowi do mnie, wstyd byc samej...plakac mi sie chce jak ja slysze ,a najgorsze ze moje kolezanki maja tak samo, nasze matki sa z innego pokolenia ktore dostawaly w p...l od mezow I tego samego chca od corek, najgorsze jest to ze to jest moja matka a nie mam w niej wogole wsparcia, niechce spedzic zycia jak ona placzac w poduszke I wyzywajac sie na dzieciach za swoje nieszczesliwe zycie zamiast to zmienic, czasem mam ochote urwac kontakt bo w sumie do czego ona mi potrzebna jak wolala widziec mnie pobita w szpitalu niz sama.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach