Praca za najniższą krajową a wymagania z kosmosu, kto tak ma

Podejmując pracę w pewnej firmie oferowano mi etat na najniższej krajowej + dodatkowe pieniądze zrobienie więcej. Pracowałem tak przez jakiś czas ale dostawałem tylko kasę za etat mimo że robiłem ponad normę. Potem cały czas wymagali od nas więcej i więcej a kasa cały czas w tym samym miejscu. Wkurza mnie moja szefowa która za każdym razem ciągle się o coś czepia. Rozmawia ze mną w cztery oczy to jest wszystko super fajnie i pięknie, ustalamy coś i tak robimy. Potem dostaję maila że wd niej jest to źle i trzeba zrobić inaczej. Ręce opadają. Raz mówi tak a potem tak. Wiecznie zmienia zdanie a człowiek nie potrafi za tym wszystkim nadążyć. Ledwo przyzwyczaję się do jakiegoś toku pracy to za chwilę już zmienia i gada że ma być wszystko inaczej. Gdyby jeszcze płacili za to co ja robię w tej firmie to ok. Ale to jest śmieszne że za najniższą krajową wymaga się ode mnie nie wiadomo czego. Czy dzisiaj wszędzie tak jest? Zarabiacie najniższą a macie wymagania z kosmosu?

W poczcie polskiej :-) idziesz na stanowisko listonosza a masz: - wszystko co zwiazane z listonoszem - ukladanie listow, roznoszenie zwyklych i poleconych, roznoszenie mini paczek i listow gabarytow b ( te duze co wygladaja jak paczki), roznoszenie przekazow pienieznych, telegramow, wylapywanie niedostatecznie oplaconych listow, rozliczanie sie kazfego dnia z lstow poleconych ( i oczywiscie odpowiedzialnosc finansowa za listy i przekazy, zgubisz? Placisz. Za duzo wyplacisz? Oddajesz itd) - proponowanie i zakladanie ludziom kont bankowych i kart kredytowych - proponowanie ubezpieczen ( oba zarowno konta jak i ubezp. to nie tyle propozycja co wlasciwe pozyskiwanie klientow ) - aktywna sprzedaz ( prenumerata prasy, znaczki, bilety miesieczne, towar dostepny na poczcie- slidycze, kolotrowanki, kredki, gry, itp) - no i ostatecznie roznoszenie ulotek Za 1300 netto i max do 50zl premii za wykonanie planu narzuconego w 120% Propozycja wrecz nie do odrzucenia :-D

ty faktycznie pracujesz w pracy? ja tylko udaje, i się na maksa opier/dalam. za taką kase to moge tylko oddychać w pracy, ewentualnie chodzić srać do kibla. Samo to że jestem to już warte tą kase, a za robote muszą dodatkowo zabulić januszki.

Ciesz się że masz pracę. Przecież twój rodak polski pracodawca nie zrobi ci krzywdy.

O tak poczta polska 1200 chociaż ostatnio dostałem mniej za nie wykonany plan (listonosz ) tysiąc sto z groszami ,ale nie narzekam przydałoby się więcej,ale dopóki opłacam czynsz i uczciwie pracuje staram się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki no i rożni adresaci,klienci niektórzy narkomani agresywni(niedawno gościu podarł mi zwrotkę ze straży miejskiej i powiedział że mi ją w gębę włoży po czym trzasnął drzwiami,)inni bogaci różnych ludzi obsługuje