ja nie wiem gdzie Wy widzicie...

Te zaniedbane ciezarne? Bylam dzis w centum handlowym jadlam sobie i przygladalam sie ludziom, widzialam chyba z 15 kobiet w ciazy WSZYSTKIE ZADBANE!

Zaniedbane nie chodza po galeriach, bo i po co? Lepiej w domu z tlustymi wlosami wpierniczac chipsy.

Tak samo jak zaniedbane młode matki. Wczoraj szczególnie cały dzień pod tym kątem wszystkich obserwowałam. Czy na plaży czy CH, czy restauracji większość mam zadbana.

A później najlepsze jest to, że po ciąży narzekją ze nie mogą kg zgubić. Ja rozumiem, że wiecej jedza ale ciąza to nie choroba. Potrzebny jest ruch. Nie raz słyszałąm, że albo za gorąco, albo za zimno, albo nogi spuchnięte. Ale kobiety po ciązy nawet nic ze soba nie robią bo mówią ze nie mają czasu. A po kilku latach jak dziecko już jest duże to mówią ze nie mają po co i jest czymś innym zajęta.

To ja autorka, mlode matki (w sensie mamy malych dzieci) tez zadbane. Jedno mi sie rzucilo w oczy, ze coraz wiecej nastolatkow jest otylych :/

Ja zaniedbane ciezarne widywalam zawsze w przychodni i w szpitalu np na KTG. Jak ktos tu zauwazyl- one raczej nie chodza po galeriach:)

Zaniedbane tzn jakie? Bo mam wrażenie chodzi tylko o grube.

Właśnie. Co oznacza zaniedbana?

Ja staram się bardzo dbać w ciąży, już ja kończę, Kapie się 2 razy dziennie normalnie, w upały biorę wiadomo dodatkowe prysznice, myje włosy codziennie od 15 lat, maluje się codziennie, ubieram codziennie świeże czyste ciuchy. Widuje zaniedbane kobiety w ciąży i po ciąży ale to bardzo sporadycznie.

Zaniedbane wedlug mnie (kazdy ma swoj kanon piekna:p) to wlasnie nieuczesane tluste wlosy (to chyba najbardziej mnie razi) w pogniecionym, poplamionym, rozciagnietym ubraniu, od ktorych czuc pot, z obgryzionymi paznokciami, bez cienia makijazu (jeśli cera tego wymaga). Nie chodzi o otylosc absolutnie, i bardziej pulchna ciazowka moze byc ladna i zadbana.

Jeszcze zapomnialam dodac... nie ogolone np pod pachami :/