Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Długie starania i nagle ciąża,dopiero po całkowitym odpuszczeniu. Miałyście tak?

Polecane posty

Gość gość

Czy udało wam się zajść w ciążę po długich staraniach, dopiero kiedy odpuściłyście i miałyście już dość tych ciągłych "starań"? Ja po 5 latach starań chyba doszłam do ściany. Mam dość mierzenia temp., badań - wszystkie ok, mikroskopów owulacyjnych, seksu pod dyktando etc. Zaczynam ćwiczyć, odchudzać się (lekka nadwaga), biorę się za siebie i za remont. Czy któraś z was też kiedyś doszła do ściany, i nagle się udało w najmniej oczekiwanym momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka próbowała 10 lat, lekarze nie dawali szans na ciążę, adoptowali córeczkę, minęło 2 lata a ona jest w 18 tc. Więc cuda się zdarzają, zwłaszcza ze wy macie wyniki ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja starałam się przez 14 miesięcy. Z tym, ze nie jakoś obsesyjnie z mierzeniem temp, testami owu, seksem tylko w owulacje, co dwa dni czy cos takiego. po prostu przestaliśmy się z mężem zabezpieczać. Po roku pół roku gdzieś tam pojawiła się myśl,że może coś jest nie tak ale stwierdziłam, że poczekamy i jeśli do roku nie zajdę w ciąże to wtedy zgłoszę się do lekarza. Rok upłynął, po jakimś czasie zapisałam się na wizyte a w międzyczasie okazało się że jestem w ciąży i na umówioną wizytę poszłam już tylko po to zeby potwierdzić ciąże. Nie wiem czemu przez tyle czasu się nie udawało a później nagle coś ,,zaskoczyło". Teraz kończę 28 tc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam;) my długo staraliśmy się o maluszka (4 lata), badania wykazały, że wszystko ok a testy wychodziły negatywne:( Dopiero jak skupiliśmy się na przygotowaniach do ślubu i przestaliśmy liczyć dni płodne"zaskoczyłam" :) Aktualnie mam dwa dni do terminu porodu. Wiem, że łatwo się mówi: "odpuść sobie a bedzie dobrze", ale to faktycznie działa:) Z całego serca życzę autorce tematu ( i wszystkim starającym się) upragnionych dwóch kresek testowych:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam znajomą, która pierwsze dziecko ma z in vitro, drugie natomiast, to "wpadka"- oczywiście w ich przypadku było to przyjemne zaskoczenie (różnica między dziećmi nie jest duża)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam- 4 lata monitoringi, leki, hsg, laparoskopia, histeroskopia, poddałam się, przeszłam na dietę pod okiem dietetyka i nagle zaskoczenie zupełne, bo test pozytywny, teraz ma 3 miesiące i siedzi właśnie obok mnie i się śmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam, 3 lata starania o 2 dziecko, wyniki wszystko ok, odpuscilam wiec z mysla, ze może pisane nam jest 1 dziecko, zmieniliśmy dietę, tak do siebie, zaczęliśmy duzo tańczyć, skakać, takie ćwiczenia. I mieliśmy wlasnie robic sobie silownie w piwnicy a tu bach! Ciaza i szok, ze jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jesli masz pco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj post bedzie z wieloma historiami! otoz kolezanka cioci po jednym invitro zaszla z blizniakami. ma troje dziec*****erwsza ciaza jakos po 16 latach druga po kolejnych 4-6.urodzila majac 36 i 42 lata. kolezanka s i m-po 8 latach.zdrowe obie. cos sie ruszylo. dwie kuzynki-j i b urodziny w 2012 i 2014.braly obie slub 15 lat temu. obie 38 lat mialy.siostry.jaja co? co do wpadek-moja znajoma zaszla po roku staran w okres. moze bzykajcie sie w kazdy dzien cyklu anie tylko w owulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i moja kochana m! slub brala w 2007.zaszla po 3 latach bez zabezpieczen, ale poronila. potem jakos po roku. gdy mala miala 8miesiecy to wpadla. ma dwoje dzieci i uwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja też tak miałam.3lata starań,stresów,obliczeń.zmieniłam pracę odpuscilam całkowicie oddałam się domowi i pracy a tu bec i jestem w 35tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 5 nieudanych inseminacjach nie mialam juz nadzieji. W sierpniu 2014 wyjechaliśmy na wakacje nad morze, a we wrześniu bylam w ciazy. Staraliśmy sie kilka lat. Zrezygnowałam tez ze stresującej pracy w biurze na rzecz pracy w sklepie. Wypoczelam psychicznie i fizycznie i udslo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżance 2óch czy 3ech ginekologów powiedziało,że trudno,ale jest aktualnie bezpłodna ,,,minęły 2 lata jest w 5tym mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×