Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Klaudia

Karmienie piersia a czekolada

Polecane posty

Gość gość Klaudia

Witam ... Nie wiem co zrobic ., nieumyslnie najadlam sie piernikow z czekoladą ...moj maluch ma miesiąc... czy kupienue mleka modyfikowanego na dwa dni a z p Piersi spuszczac to dobry pomysł ? Prosze o nie wyzywanie mnir bo to mi nie pomoze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zły pomysł. :D Karm normalnie. Niech czekolada będzie pierwszym elementem wprowadzonym do diety. Po miesiącu akurat można zacząć wprowadzać. Obserwuj dziecko, czy go brzuszek nie boli i czy nie ma żadnych objawów skórnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jesteś straszliwie i jak według ciebie te pierniki z czekoladą mają zaszkodzić dziecku?? ogarnij się dziewczyno i przestań stosować jakąkolwiek dietę, je się wszystko, z umiarem, eliminuje się jedynie to, co faktycznie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można się najeść nieumyślnie? Ktos przez lejek ci nawpychał? ;-) A tak w temacie: co wy macie z tym jedzeniem przy kp? Przeciez normalnie wszystko się je, tak nawet mówią najnowsze zalecenia, a dopiero jak cos się dzieje można zacząć się zastanawiać nad dietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie daj cycka,ja tez jadłam:) ale nastepnym razem kup sobie biała czekoladę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmię piersią, jem czekoladę, fasolkę, pizzę (o zgrozo!) i inne rzeczy, po których ty pewnie przestałabyś karmić w ogóle, jem oczywiście również zdrowe rzeczy ( żeby nie było) i zdziwię cię- dziecko żyje i ma się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak nawet mówią najnowsze zalecenia, " Nam ostatnio w szkole rodzenia zalecono pewne ograniczenia w pierwszym miesiącu, ze względu na to, że przez ten okres dojrzewa układ trawienny. Potem wprowadzanie wszystkiego u obserwacja czy dziecku nic nie jest. Według mnie jest to rozsądne, bo wachlarz tego co można jeść w pierwszym miesiącu jest dość szeroki, a dzięki stopniowemu wprowadzaniu łatwo można się zorientować co dziecku szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większą krzywdę zrobisz dziecku tym mlekiem modyfikowanym na 2 dni niż piernikami. Dieta eliminacyjna jest tylko wtedy, gdy dziecko rzeczywiście ma alergię, nie ma sensu ograniczać się na wszelki wypadek. Jasne, że byłoby głupie nażreć się bigosu, popić colą i zjeść tabliczkę czekolady, a potem nakarmić noworodka, ale jak będziesz w niewielkiej ilości wprowadzać "dyskusyjne" pokarmy to się zorientujesz czy dziecku to służy czy nie. Ja od początku jadłam czekoladę, pomidory, truskawki itd, tylko nie w jakiś gigantycznych ilościach i na początku nie wszystko na raz. Nigdy nic dziecku nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×