Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obcy facet masturbował się przy mnie

Polecane posty

Gość gość

Potrzebuje waszej pomocy! Nie wiem czy powinnam to zgłosić na policje. Od pewnego czasu chodzę się opalać nad rzeke niedaleko mnie. Zazwyczaj po mojej stronie rzeki jestem sama wiec zdarza mi sie opalac topless. Przyzwyczaiłam sie juz do tego ze po drugiej stronie rzeki panowie podgladaja mnie z krzaków lub otwarcie sie masturbuja. Smiałam sie nawet ostatnio ze jeden jest stalym bywalcem i potrafił przychodzic 2 razy w ciagu dnia zeby sobie ulzyć. Rzeka nie jest zbyt szeroka (ok 10-15metrów) wiec jestem w stanie zobaczyc co kto robi ale nie widze dokladnie twarzy. Dzisiaj jak zwykle poszlam sie opalac. Po pewnym czasie pojawił sie wyzej wymieniony staly bywalec. Przyjechal na rowerze, chodzil, patrzyl, siadal, wstawal ale wyjatkowo nie zaczal kombinowac nic przy spodniach. Troche sie zdziwilam ale polozylam sie na brzuchu i lezalam dalej. Kiedy otw3orzylam po chwili oczy juz go nie bylo. Poniewaz opalalam sie w bardzo skąpych stringach co jakis czas zerkalam czy ktos nie idzie zeby zdazyc ubrac dol od bikini. Wyobrazcie sobie moje zdziwienie gdy po okolo 40 minutach po MOJEJ stronie rzeki pojawil sie ten facet! Lezac na brzuchu obserwowalam go przez przymruzone oczy. o dziwo ominal mnie dosc sporym lukiem i rozlozyl sie kilkanascie metrow dalej. Poszedl do wody, troche poplywal, siedzial na reczniku a ja wciaz lezalam i obserwowalam czy przypadkiem sie probuje podejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam mu ze to dziwne ale nic wielkiego sie nie dzieje. Balam sie zareagowac bardziej agresywnie typu,,w*********j zboku,, bo to moglo go sprowokowac. przestalam sie odzywac. stal tak jeszcze i po paru minutach zapytal czy moze ze mna porozmawiac. nie wyrazilam zbytniego optymizmu ale on podszedl blizej i zaczal mi cos opowiadac o pracy, jezdzie na rowerze itp. Stwierdzil ze cos go tutaj przyciagnelo na druga strone, ze pewnie jestem zaskoczona. Najbardziej jednak zaniepokoilo mnie jego pytanie czy sie nie boje tak sama opalac. odpowiedzialam ze raczej nie bo kogo mam sie bac w bialy dzien tym bardziej ze kilkaset metrow dalej mozna bylo dostrzec jakis plazowiczow. On odpowiedzial ze zlych ludzi... to bylo dziwne. Zmienilam temat i zeszlam na mojego chlopaka. powiedzialam ze moze tu niedlugo przyjsc wiec on stwierdzil ze chyba czas na niego. powiedzial ze zaprosilby mnie na piwo i jestem bardzo pozytywna kobieta i ze moj facet ma szczescie, pozegnal sie i poszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamien spadl mi z serca gdy zobaczylam ze faktycznie odchodzil. Jestescie w stanie ocenic czy on moze byc niebezpieczny? Odnioslam wrazenie ze jest troche nieporadny i mogl zostac skrzywdzony przez kobiete ale moj TŻ uswiadomil mnie troche ze psychopaci potrafia manipulowac uczuciami i nastepnym razem on moze sie na mnie zaczaic i cos mi zrobic. I dlaczego ok.40 letni facet masturbuje sie przy 20latce? Juz sama nie wiem co o tym myslec. Zawsze mowilam ze nie przeszkadza mi to co oni robia dopoki sa po drugiej stronie i nie probuja do mnie przeplywac a tu dzisiaj takie cos... Ktoś ma jakies pomysly? Zglaszac to gdzies czy nie? Dodam ze to nie pierwsza taka sytuacja w moim zyciu i raz juz anonimowo zglosilam na policje gdy jakis facet pytal mnie o droge i masturbowal sie siedziac w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że w kawalkach ale całość uznawano za SPAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiszto zgłosić do smofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ciebie to nie podnieca jak facet na twój widok sobie trzepie?czy sama sobie zrobiłaś palicówke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stanął mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właścicielka tematu
Cholera jasna! Może faktycznie napisałam to nieco chaotycznie ale pisałam pod wpływem emocji. Nie jestem dzieckiem a ten facet nie zachowywał się jak typowy ekshibicjonista. On zaczął przepraszać za to że się masturbuje i pytać czy nie boje się złych ludzi którzy nie mogą nad sobą zapanować... Chłopaka na razie nie ma w PL ale czuje że przez tą akcję wróci wcześniej. Zawsze trafnie określałam ludzi i ich zamiary ale tym razem pojęcia nie mam czy ten facet może być niebezpieczny. Może tymi gadkami o pracy, hobby próbował mnie udobr***ać żebym następnym razem nie spodziewała się ataku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja z tak owego opalania zrezygnowałam dla bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj PROWOKATORZE ostatnimi czasy coraz łatwiej Cię wyłapać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×