Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olina1980

Czy to już poròd? Dziwne objawy.

Polecane posty

Gość Olina1980

Pewnie wątkòw pojawiło się dużo na ten temat, jednak nie opisują one wszystkich dolegliwości. Zaczełam 37 t.c. ponad tydzień temu opadł mi brzuch, od kilku dni w nocy budzi mnie bòl podbrzusza i krzyża. Jest to bòl stały, ktòry trwa ok 15 minut. Do tej pory pojawiał się w nocy i tylko wtedy mi doskwierał. Ale dzisiaj w nocy ponownie złapał, trzymał, po kilku godzinach ponownie i teraz z kolei bòl podbrzusza, ktòry jest stały. Nie zauważyłam systematyczności, stricte skurvzòw (chyba że to już oznacza skurcze) jak leże to odrobinę lagpdnieje ale czuje jakbym miała okres. Żadnych innych objawów nie posiadam. Powiedzcie czy tak właśnie zaczyna się poród i w ciągu kilku najbliższych dób mogę urodzić czy są to skurcze przepowiadając? Termin mam na 06.09.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam takie bóle ok 2 tyg przed porodem. Co kilka dni, w nocy. Poród rozpoczął się tak samo, tez w nocy tyle, ze bóle tylko się nasilaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przepowiadajace. Mi w 38 wypadl czop, mialam krotkie i sporadyczne napinanie sie brzucha, w 39 tyg znowu poczulam, ze leci ze mnie reszta tego czopu z krwia i zaczely sie skurcze najpierw co 30min, pozniej co 23min, pozniej co 15min, pozniej skoczyly co 5 min i pojechalam do szpitala. Wody mi przebili w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to samo w 33 tyg opadl mi brzuch a od 37 mialam te bolesne skurcze.Przez te skurcze nie spalam(potrafilo mnie tak trzymac 3 lub 5 godz) ,bo bol byl ten sam co przy porodzie w dzien ratowalam sie wanna.Urodzilam w 42tygodniu jak sie zaczal porod to nie chcialam jechac do szpitala ,bo myslalam,ze to znowu falszywy alarm ,bo rodzilam co noc od 3 tygodni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olina1980
No właśnie mój maz wysyła mnie na IP jednak poród to chyba reguralne skurcze. Nie chce panikowac, ale boje ew. Odklejania lozyska, starzenia lozyska itp. Jak byłam wczoraj u gin to gdyby tak się dzialo zauważylby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zrobił dokładne usg to zauważyłby na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłby. A te bóle to najprawdopodobniej przepowiadające, które trwać mogą w sumie wiele tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Las wyluzuj. Jeszcze nie radzisz i wszystko est ok. Takie bóle to norma. Ja miałam takie niemal codziennie po kilka godzin z przerwami od 36 tc. Prawdziwe skurcze przyszły tuż przed 40 tc i uwierz da się je odróżnić i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest by nas przy porodzie wspierał ojciec dziecka lepiej jest dla nas bo się liczą i dużo możemy więcej np . chodzić do samego porodu mniej stresu bo nas wspiera najukochansza osoba. Do tego mąż zawsze jest przy każdym badaniu nawet na fotelu ginekologiczny bo nie jestem za cofania i nie krępuje się męża w takich sytuacjach . do tego mamy prawo do obecność nawet w szpitalu podczas zabiegu i badań ust 2008 r art 21 prawo pacjenta . poród zaczyna się gdy skurcze masz jeden po drugim w niewielkich odstępach a nie co godzinę czy pół. przy porodzie mąż powinien masować kręgosłup przy skurczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×