Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ja nie mam żadnych znajomych i nigdy sexu nie uprawiałem ? mam 25 lat

Polecane posty

Gość gość

niektorzy uprawiają anale, fistingi, pissingi, a ja sie nawet nie całowalem i nie mam zadnych znajomych, dlaczego ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę że brak znajomych bezpośrednio wpływa na brak seksu, wszak seks z samym sobą to samogwałt :P. Polecam zacząć myć zęby i czytać książki :classic_cool: Chodzi o to by nikt nie uciekł gdy otworzysz usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jesteś nieśmiały siedzisz w domu zamiast wyjść do ludzi a seks masz przecież z kobietą a kobieta to człowiek więc skoro nie wychodzisz do ludzi nie poznajesz ich to i nie ma seksu proste ;) zapomnij żeby same do ciebie zagadały 99% uważa, że nie wypada i że to facet powinien zrobić pierwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myje zęby i mam ladne zeby, nie śmierdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego qrwa JESTEŚ NIEŚMIAŁY! i dlatego nie roochasz bo nie wychodzi do żadnej z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fakt nieśmiały jestem, ale wychodze do ludzi, często jestem na mieście, w jakiejś galerii i co ? nikogo nie poznaje, nie umiem zagadac do dziewczyny :O kolegow tez nie mam, na ulicy kumpli nie poznam, bo niby jak ? uznają mnie za geja albo debila chorego psychicznie... czy są jakies leki psychiatryczne pomagające na nieśmialosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...w jakiejś galerii i co ? nikogo nie poznaje, NIE UMIEM ZAGADAC do dziewczyny pechowiec.gif" (jeszcze bym te dużymi literami bym podkreślił gdybym mógł) i właśnie dlatego nie masz znajomych i jesteś sam. Bo nie zagadujesz, a zapomnij o tym, żeby one zagadały pierwsze bo one też są nieśmiałe i niepewne siebie i co najgorsze nie zamierzają nic z tym zrobić więc albo sam zaczniesz zagadywać albo wal konia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy są jakieś leki? tak pomaga LSD MDMA amfetamina itd. tylko efekt jest krótkotrwały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam to samo, ale mało która mi się podoba, więc nawet nie staram się coś robić w kierunku tych, które nie są w moim guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...więc nawet nie staram się coś robić w kierunku tych, które nie są w moim guście." to jest akurat normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo miało być pff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że mam 24 lata, a jakoś chyba z 2 w życiu mi się mocno podobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćere
No skoro jestes niesmialy to nic nie poradzimy.Ta ceche da sie pokonac,trzeba po prostu rozmawiac z innymi.Chodz na imprezy,tam zawsze mozna kogoa poznac.A moze wygladasz jak jakas c***a,ze dziewczyny na ciebie nie leca?Bo niestety taka prawda,pierwsze wrazenie to wyglad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak jak autor, ten sam rocznik 1990 jestem nieśmialy bardzo niski (168-170) chudy nie mam zbyt męskiej twarzy, taki typowy frajer polaczek Ja się po prostu dziewczynom nie podobam (tak mysle) kolegow tez nie mam bo chyba jestem nudny (inaczej bym mial znajomych) juz sie z tym pogodzilem, nie jestem atrakcyjny seksualnie i towarzysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi na fobie i niesmialosc pomógl lek Wellbutrin (jestem dziewczyną) bardzo mi wzrosla po nim pewnosc siebie, pojawil sie taki luz (typu w d***e mam co inni o mnie myslą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:43 ten sam stan mozna osiagnac nie koniecznie ladujac sie chemia. Autorze masz prawo jazdy? Jesli ne to pewnie i nie umiesz jezdzic a skad niby mialbys umiec skoro nigdy nie jezdziles? A jesli masz prawo jazdy to przypomnij sobie jak to bylo gdy nie umiales i co zrobiles ze teraz umiesz? I jak to zrobisz to zastanow sie dlaczego nie umiesz zagadywac do ludzi na ulicy... Podpowiem ci bo nigdy tego nie robiles! Praktyka czyni mistrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niski, niezbyt męski facet, do niego niesmialy, biedny, z malym penisem jest skazany na porażke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki facet wegetuje, a nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja próbowałem cały 2012, 2013 rok zagadywać do lasek i co?! I wielkie G. Trudność mi sprawiało samo zatrzymanie dziewczyny na ulicy i jeżeli na wstępie się nie przestraszyła to traktowała mnie w czasie tej wymuszonej pogawędki jak chłopczyka z lizaczkiem. "Aha, aha, sorki mam chłopaka, muszę iść" To były sztandarowe teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda, dziewczyny nie chca rozmawiac, uwazają cie za ankietera, sprzedawce perfum albo natręta, tylko ciacho moze poznac w ten sposob jakies znajome, chetne na seks itp przecietny facet NIE MA ZADNYCH szans, żali mi tych kretynow po kursach uwodzenia, dziewczyny nie lecą na takie teskty jesli facet nie jest fajny :O chyba ze jakies zahukane wieśniaczki ktore sikają w majty bo ktos sie nimi zainteresowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciętne spotykają się z przeciętnymi, zapoznają się w pracy, przez znajomych, na domówkach Nie znam przypadków zeby ciacho byl w zwiazku z brzydką, tacy zazywczaj gardzą stalymi związkami. Podobnie piękna laska nigdy z brzydkim byle jakim facetem nie jest ,chyba ze dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o wygląd, pięknych osób jest niewiele, wśród moich znajomych są pasztety płci obu i faceci niscy, grubi, chudzi, brzydcy też mają dziewczyny. dla przykładu, znam parę, w której koleś ma 168 cm wzrostu, ogromną nieproporcjonalną głowę, śmiesznie małe rączki i zeza i ma wyższą od siebie dziewczynę z którą tworzy super związek, dziewczyna miss świata nie jest ale razem są po prostu uroczy, z charakteru super ludzie z którymi chce się przebywać. wygląd naprawdę nie ma tak wielkiego znaczenia, znam może ze 2 naprawdę piękne dziewczyny a wybitnie przystojnego faceta hmmm jednego? który korzysta ze swojej urody jak może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś leszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczep laske na ulicy i zapytej dlaczego jestes cnotliwy i czy moze cos nato zaradzić:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×