zablokowałam go

ktoś był bardzo wobec mnie niemiły powiedziałabym okrutny w slowach, mimo tego, że mnie przeprosił, ja wciąż,czułam wściekłość. Nie wytrzymałam, i zablokowałam go na fb, stwierdziłam, że nie potrafię mieć więcej z nim kontaktu. Tak samo kiedyś zachowywał się wobec mnie moj były chłopak, ta krytyka tak silnie mnie raniła, że potrafiłam się przez to samookaleczać. Ale tamten chłoap był bardzo mocno toksyczny, i robil to po narkotykach. Od tamtej sytuacji minęły jakieś 3 lata, nie miałam przez ten czas z nikim takim do czynienia. Te słowa na nowo we mnie obudziły tamte uczucia,nie mogłam sobie pooradzić przez ostatatnie dni z emocjami. Ten ktoś mnie przeprosił , rozmawialiśmy nawet w ten sam dzień normalnie, ale ja nie potrafię wybaczyć. Powiedźcie czy dobrze postąpiłam, blokując go bez slowa, stwierdziłam, ze skoro on potrafiłbyć tak okrutny w słowach, to ja też nie będę mieć wobec niego skrupulów. Jedyne co mam sobie do zarzucenia to że nie zareagowałam od razu tylko po czasie i zachowałam się trochę niekonsekwentnie.

Dobrze zrobiłaś. Jeśli sprawia ci przykrość, wywołuje emocje, nad którymi trudno panować, to tak niestety należało zrobić. Albo zrozumie, na czym polega jego błąd, choć watpię, albo nie. Dzięki temu ty będziesz spokojniejsza. Toksyczny gość.

Dzięki za radę. Wątpie by to zrozumiał szczerze.. pewnie jeśli nawet to i tak nie na długo,po moich doświadczeniach, nie wierzę że taki typ się może zmienić. Chociaż z drugiej strony trochę głupio, mi że nie zareagowałam od razu, i on mnie w sumie przeprosił, ale nie wiem czemu mam wrażenie, że to i tak by się powtórzyło. Dlatego wolałam uciec z tej relacji.