Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wypada dac wspolny prezent?

Polecane posty

Gość gość

Dostalam osobne zaproszenie na slub do rodziny pomimo tego, ze dalej mieszkam z rodzicami, i nie jestem w zadnym zwiazku. Czy wypada dac wspolny prezent? Ide sama i nie mam zamiaru dawac za dwoje. Mam wrazenie, ze tak postapili, poniewaz licza na jak najwiecej prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie wlozyc więcej do koperty i juz. Po co komu 7 zestaw sztućców lub 3 ekspres do kawy. A kasa zawsze się przyda mlodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie o to mi chodzilo. Aby dolozyc troche do prezentu. Jednak nie mam zamiar dawac za dwoje. Mieszkam dalej w domu rodzinnym, poniewaz mam klopoty ze zdrowiem. Moja rodzina to wie, wiec dziwie sie dlaczego dostalam osobne zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile masz lat ? 14 ? Czy jesteś osobą dorosłą? Jeśli jesteś dorosła to nic dziwnego że dostałaś osobne zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda osoba powyżej 16 roku życia powinna dostac osobne zaproszenie wraz z osobą towarzyszącą/aktualnym partnerem. Jeżeli masz więcej niż 16 lat, to dostałaś osobne zaproszenie z szacunku, a nie z chciwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze mieszkam w domu rodzinnym, ale jestem już od paru ładnych lat dorosła i też na wesela w rodzinie dostaję oddzielne zaproszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia tego ile masz lat, jeśli się jeszcze uczysz czy studiujesz to spokojnie myślę rodzice mogą włożyć więcej do koperty, a jeśli już pracujesz to możesz pomyśleć nawet o skromniejszej ale oddzielnej kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem juz po studiach, ale bardzo choruje, i nie pracuje zawodowo. Nie mam tez partnera. Rodzina o tym wie, wiec dziwie sie dlaczego dali osobne zaproszenie. Jest to teraz krepujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, że wypada dać wspólny prezent. Dostałaś osobne zaproszenie jako osoba dorosła, a nie "dzieciak na doczepkę". Tak się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto mi chodzi, ze jezeli musialabym dac osobny pelny prezent, to nie jest mnie na to stac. Rodzina wie, ze z powodu choroby jestem na utrzymaniu rodzicow. Wiec, dziwie sie dlaczego dostalam osobne zaproszenie. Rozumiem, ze tak sie robi zazwyczaj, ale kazda sytuacja jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie mozesz dac prezentu od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak to jest... MP da osobne zaproszenie zle, bo chcą dostać więcej kasy czy prezentów. Dadzą wspólne zaproszenie to tez zle bo potraktowali mnie jak dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka już wyjaśniała dlaczego nie może dać oddzielnego prezentu... Moja droga, w takiej sytuacji możesz spokojnie dać coś razem z rodzicami. Też jestem po studiach i od ponad miesiąca szukam pracy, więc idąc na wesele niby z czego miałabym włożyć w kopertę czy kupić prezent? A co do młodych, oni dają oddzielne zaproszenia osobom dorosłym bo tak po prostu się robi, niekoniecznie dla dodatkowego prezentu czy pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka w kazdym wpisie powtarza to samo... Chyba tu wiekszym problemem niz choroba i brak kasy jest cos nie tak z glową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jesli to dla ciebie taki problem to nie idz i tyle. Tu niby chora ale na calo nocne wesele to chce isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej nie isc jak takie wielkie halo i kase zainwestowac we wlasne zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
morning ty to byś się wstydziła dziewczyno! mieszkasz z rodzicami pewnie dołożysz pięć dych do koperty mamusi, zabierzesz jeszcze z sobą jakiegoś gacha, którego praktycznie nie znasz i zadowolona... Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morning_coffee
A co Twoim zdaniem mialabym zrobic w sytuacji jesli nie pracuje i bylabym zaproszona na wesele do bardzo bliskiej rodziny, ktorej zwyczajnie nie wypada odmowic? Pewnie nie isc nawet ryzykujac, ze zrobie im przykrosc a nawet sie obraza? ;) nie wszyscy zapraszaja na wesele po to zeby dostac porzadna sume w kopertach, niektorym jeszcze zalezy na ludziach wiec wyluzuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez ludzie sa zlosliwi. A kto napisal, ze wesele jest calonocne? Poradzilam sie, poniewaz zastanawiam sie czy powinnam dolozyc skromna sume do prezentu rodzicow, i jednak pojsc (sama). Na pelny prezent mnie nie stac, i moja rodzina jest swiadoma jaka mam sytuacje, wiec zastanawiam sie dlaczego dali osobne zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, jesli mozesz to oczywiscie fajnie jak sie dorzucisz i jasne, ze powinnas pojsc. A osobne zaproszenie dostaje kazda dorosla osoba i to jest normalne. Zalozmy 20-latka moglaby sie poczuc jak male dziecko gdyby byla tylko dopisana do zaproszenia rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ale tutaj skad jestem bierze sie pod uwage sytuacje danej osoby, a nie taki ogolny savoir-vivre. Stawia mnie to troche w trudnej sytuacji, poniewaz mam poczucie, ze aby pojsc powinnam dac pelny prezent - taki jak np. dalaby para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie spytaj PM dlaczego i daj se już spokój babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to twoim zdaniem jest ten pełny prezent? wszystko sie da nawet za małe pieniądze tylko trzeb ruszyć głową a nie węszyć spisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, a nie czulabys sie dziwnie gdyby mlodzi wpisali Cie dodatkowo do zaproszenia rodzicow? Savoir-vivre obowiazuje wszedzie i niezaleznie od tego czy chorujesz, mieszkasz z rodzicami czy jestes osoba bezrobotna. Nie mysl juz tak o tym zaproszeniu tylko daj prezent z rodzicami i jesli mozesz to sie dorzuc, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Morning pytasz się co masz zrobić? Zamiast siedzieć na kafe rusz swoje cztery litery i szukaj pracy!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem cale zycie samotna, wiec na wesela rodzinne zawsze dostaje wspolnie z rodzicami. Na wesela znajomych jestem zapraszana sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka grzeczność, że wysyła się osobne zaproszenia, bo ty jako dorosła osoba jesteś osobno traktowana a nie jako wspólność jak to jest w przypadku rodziców z dzieckiem nieletnim. Zrozum, że jesteś dorosłą kobietą i sama za siebie odpowiadasz bez względu na chorobę i bez względu na to czy masz chłopaka czy nie, to jesteś osobną jednostką i daj odżyć rodzicom. No chyba, że masz papiery i ubezwłasnowolnienie. W XXI wieku jest mnóstwo pracy dla osób niepełnosprawnych, więc nie pleć bzdur że nie masz kasy itp, bo jakbyś się naprawdę postarała to być choćby za marne grosze znalazła pracę w domu (pakowanie, skręcanie długopisów, praca przy laptopie, marketing) przykładów jest mnóstwo. Naucz się żyć odpowiedzialnie ze swoją chorobą i nie rób z siebie wiecznego dziecka nad którym trzeba się użalać, głaskać, traktować inaczej. Powinnaś być dumna i wdzięczna że Młodzi cię zapraszają i nie wnikają w to że jesteś uboga i nie stać cię na kupienie butelki wina w ładnym opakowaniu jako prezent od ciebie samej. Po prostu oczekują twojej osoby i mają cię za dorosłą babę a nie dzicko niańczone przez rodziców co się dopisuje do ich zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby z 23.56 - Nic o mnie nie wiesz, wiec nie rozumiem do czego potrzebne sa Twoje psychoanalizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do goscia z 23:29, czy sugerujesz mi, ze nie szukam? No coz, to zdziwie Cie, bo od kiedy sie obronilam roznosze osobiscie CV po miejscach, w ktorych moglabym pracowac i odpowiadam na ogloszenia z netu (to juz nawet wczesniej) Znajomi i rodzina tez wiedza, ze szukam pracy wiec jak gdzies cos wiadomo... ;) niestety tak od razu z marszu raczej nikt nie zatrudnia i pieniadze tez od razu na koncie sie nie pojawia. Wiec poki ich zwyczajnie nie mam to wybacz, ale nie czuje sie zobowiazana wkladac 400 zl do koperty ;) jak bede miala zrobie to z czysta przyjemnoscia, ale jeszcze nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×