Komunia święta

Drogie Panie , może będziecie w stanie mi pomóc. Mój synek w następnym roku przystąpi do komunii świętej i chce go już zacząć oswoić z tym bo on nie lubi chodzić do kościoła. Byłam z nim już na rozmowie z księdzem i w szkółce katechetycznej i na razie nie pomogło a oj za bardzo nie chce rozmawiać. Boje sie ze w dniu komunii będzie się źle zachowywał. Czasem gdy chcemy iść cala rodzina do kościoła oj krzyczy i rozrzuca rzeczy po pokoju , wpada w szał. Nie chcę się najeść wstydu w kosciele a nie wiem jak on się może zachować. Co mam zrobic by syn chętnie zaczął przygotowywać się do komunii świętej?

Przepraszam za literówki to słownik w telefonie

Wytłumaczyć mu czemu chodzicie do kosciola. Ze to jest dla was wazne. Poczytaj mu biblie dla dzieci, zapytaj czemu mu sie w kościele nie podoba jak juz uwazasz ze religia jest tym czego os zycia potrzebujecie.

Syn mówi ze nie wierzy w Boga , a ja nie mogę tego przecież traktować poważnie bo jest jeszcze zbyt mały by zrozumieć kościół i kiedys pożałuje swoich słów Rozmawialam z nim wielokrotnie i zastanawiam się skąd się bierze jego źle podejście? Wiem też ze religii w szkole nie mają z prawdziwym ksiedzem a z katechetka,może ta osoba ma taki zły wpływ i zle dzieciom tłumaczy? Już sama nie wiem.

On jest opętany! Potrzebny egzorcysta!

potrzebny jest ksiadz egzorcysta:))

MMartha to juz daleko posunięta teoria...syn ma buntowniczy charakter ,zresztą rozmawiałam z księdzem i ksiądz również z nim rozmawiał, napewno by zauważył jeśliby coś by miało być nie tak

Dziecko należy od małego przyzwyczajać do co niedzielnych mszy. Moje dzieci miały po kilka dni gdy pierwszy raz były w kosciele. I chodzą z nami bardzo chętnie.

Ja synka zabrałam dopiero w wieku kilku miesięcy bo wcześniej był bardzo płaczliwy. Teraz zabieram go co niedzielę i czasami na inne nabożeństwa w tygodniu. Dużo też mu czytam głównie na dobranoc bo wracam z pracy pod wieczór, opowieści biblijne itp oraz sama mu opowiadam o kainie i ablu czy wdowim groszu... dalej nic a nawet gorzej...

A może po prostu nie bedzie wierzący to po kiego grzyba na sile go tam ciągniesz ???

To za małe dziecko żeby świadomie dokonało wyboru :(

Rządzi wami jak chce, macie słaby charakter, ustępujecie mu i brak wam konsekwencji. Superniania by się przydała.

Młody nie rządzi bo ja jednak trzymam rękę na wszystkim i jestem w stanie wyegzekwować żeby poszedł do kościoła ale robi to pod przymusem bo np wie ze inaczej nie dostanie słodyczy. Ja chciałabym żeby nie trzeba go przekupywac bo to trochę takie oszustwo wiary :(

Skoro młody nie chce chodzić do kościoła, to chce iść do komunii dla prezentów, sorry ale dzieciak 8-9 lat dobrze wie o co chodzi, to nie przedszkolak. Czemu nie zaczęłaś go zabierać do kościoła wczesniej gdy miał np 3 lata? Wy szliście na mszę a on zostawał w domu, dziwne?

to po co go zmuszasz skoro on nie chce i nie wierzy w Boga przeciez to bezsensu niech sam dokona wyboru-nie chce niech nie idzie, bezsensu takie narzucanie wlasnych poglądów moi tescie tez byli tacy ,,madrzy" i efekt jest taki ze mąż jest ateista... nie narzucaj bo skutek bedzie odwrotny piszesz ze jest za mały na własne poglady- za maly to on jest rowniez na to aby zrozumiem istote sakramentu komunii-ale o tym to juz nikt nie pamieta

On nie iść ani do komunii ani na mszę. .. a chodzę z nim do kościoła od dawna i często są z tego powodu histerie... zabieralam go już gdy był malutki i staliśmy wtedy na dworze gdyby płakał, zazwyczaj grzecznie przesypial. A później mniej więcej w przedszkolu coś w niego wstąpiło. Nie pomogły kółka katechetyczne, wyjazdy dla dzieci organizowane przez naszą parafie, wspólne modlitwy. Zależy mi żeby moje dziecko było wierzące... :(

Moze to byc wina katechetki albo ksiedza u nas poprzedni ksiadz tak gledzil ze dzieci nie chcialy chodzic do kosciola teraz jest inny ijest super a jak maly zachowuje sie np. na odpuscie

Taa żeby nie wierzyc jest za maly a żeby wierzyc chrzcić jest ok? :) ja religii do zycia mojego dziecka nie wprowadze póki sama nie wykaze zapotrzebowania.

Powiedz że to prowokacja... poważnie piszesz że Ty, jako wierząca osoba, chcesz wymuszać na swoim dziecku sakrament? Zdajesz sobie sprawę z tego że nieszczera spowiedź jest nieważna, a przyjęta po niej komunia- to świętokradztwo? I ksiądz takie praktyki popiera? Nie mówiąc już o roli matki- w imię własnego światopoglądu zmuszasz dziecko do czegoś czego nie chce, nie rozumie, zapewne zachęcając wizją przyjęcia i prezentów? Nawalasz i jako matka, i jako katoliczka.

jakie to budujace, ze czasami dzieci okazauja sie byc madrzejsze od rodzicow

Warto dobrać coś typowo katolickiego - w końcu komunia to bardzo istotny sakrament w życiu każdego z nas. Ja swojej chrześnicy zamówiłam pismo święte oraz książkę z  dobreslowo.pl

Mój miał mniej wiecej tyle co twój syn gdy stwierdzil że nie wierzy w boga. Do komunii poszedł bo chciał i tyle. Teraz to już prawie dorosły człowiek i nadal podtrzymuje swoją decyzję.