Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podziwiam ludzi, którzy biorą ślub przed 25 rokiem życia.

Polecane posty

Gość gość

Ja bym tak nie potrafiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym potrafila, ale nie spotkalam odpowiedniej osoby. Tu nie ma nic do podziwiania niektorzy szybciej dojrzewaja lub sie na tyle kochaja, ze chca byc ze soba do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym potrafiła, gdybym wcześniej spotkała właściwą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy ślub jest oznaką dojrzałości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wzięłam ślub 11 lat temu... Jak miałam 19 lat. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam tak samo jak Katonnie. Slub owszem,ale nie dziecko... sama mam 23, z narzeczonym nawet teraz moglibysmy wziasc slub ale nie mielibysmy gdzie mieszkac, bo bez sensu gnieździć się w małym pokoju. Chcemy nazbierać kasy i wykończyć sobie u mnie piętro i zrobić poddasze. Jak juz to zrobimy wtedy weźmiemy ślub. A dziecko? Gdzies po 30-stce. Wczesniej nie bo co my mielibyśmy zapewnić temu dziecko z minimalnej krajowej? Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale najlepszy czas na rodzenie dzieci jest przed 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka "postarala" się o 3 dziecko mając dopiero 21 lat ...bo dostanie więcej kasy na dzieci to jest dopiero zalosne:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Też tak sadze. Dla mnie slub to istny hardcore wogole nie mysle o zwiazku. Dziecko to jednak duza odpowiedzialność. Jak bym chciał mieć kiedykolwiek dziecko to bym musiał wiedzieć że na 100% je utrzymam bo dziecka miłością nie wykarmisz, państwo nic nie da od siebie a ZUS tylko zaciera rece. Krew mnie zalewa jak mowia zebysmy robili dzieci za co? za najnizsza krajowa a bujajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo tak jest. Mlode malze stwa nie mogą się utrzymać a co mówiąc o dziecku... Ja nie zdecyduje się na dziecko dopóki nie będzie mnie na nie stać, nie chce się martwic czy nie zabraknie mi na pieluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc_ona_26
Ja wzielam slub majac prawie 21 lat, z chlopakiem nie znalam sie zbyt dlugo,bo dokladnie w nasza pierwsza rocznice wzielismy slub, przed slubem mieszkalismy razem przez 7 miesiecy. Z perspektywy czasu mysle, ze to bylo straszna glupota, no ale mialam szczescie o wybralam dobrze, bo teraz po 5 latach malzenstwa nadal sie kochamy ;). I mamy coreczke, ktora ma 3 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś I tak właśnie powstaje patologia. Młode małżeństwa nie maja co do gara wrzucić w pracy szef jest okropny przychodzi taka baba do domu dzieciaki dra ryja i za sprzatanie i obiad i kolacje. A i jeszcze trzeba dziecko umyć i z nim odrobić lekcje. Póxniej człowiek nie wytrzymuje popada w alkoholizm i powstał przepis na patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.54 dokladnie tak jest. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×