Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnzlasmutna40

chlopak woli spedzac czas z matka

Polecane posty

Gość smutnzlasmutna40

Planowalismy razem wakacje, mieszkamy w innych krajach, on mieszka z matka po wylewie. Dzis dostalam takiego oto sms, zaproponowalam mu ze do niego przylece:" Rob jak uwazasz, jednak niesadze ze jest to dobry pomysl. Myslalem dzisiaj o tym i Twoja wizyta nam nie odpowiada. Mama jest dla mnie na pierwszym miejscu i chce byc ciagle przy niej". Jakbyscie na to zareagowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście dalej tak ty wpychali byśmy się nie siłę i bez honoru w jego życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie nie ma w tym nic dziwnego, matka to jedyna kobieta, która kocha faceta (syna) bezwarunkowo. Facet ma obowiązek wobec swojej chorej matki, więc związek raczej odpada, bo żadna kobieta tego nie zniesie, dla was matka faceta to rywalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka jest dla niego na pierwszym miejscu i w ICH życiu nie ma miejsca na drugą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka ma opieke, pielegniarki i sprzatcazki oraz inne dzieci, dlatego nie uzawam ze musi siedziec przy tej kwoce dzien i noc. Teraz ma obowiazki wobec mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teraz ma obowiazki wobec mnie. " Ale on się nie poczuwa do takiego obowiązku. Woli swoją matkę od Ciebie, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ma obowiazki wobec mnie. xxx a jakie na przykład? ani to twój mąż, ani konkubent, ani nikt to, że cie dmuchnął parę razy nie nakłada na niego żadnych obowiązków względem ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale co z tym zrobic? x oddalić się z godnością, nikogo na siłę nie zmusisz do zainteresowania swoją osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto zrozum, matkę ma się tylko jedną, a dziewczyn, narzeczonych, żon, kochanek można mieć wiele, więc naturalną rzeczą jest to że matka jest ważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka to tylko wymówka - on po prostu nie chce się z tobą spotykać, nie rozumiesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest naturalne dla ludzi z odciętą pępowiną, wychowanych dla świata, nie dla siebie przez normalnych rodzicieli mających swoje życie, krąg ludzi, zainteresowania, itp. Jeżeli ktoś nie miał szczęścia być tak wychowywanym, nie należy z nim przestawać, bo jest skrzywdzony i przez to skrzywiony. Miej honor, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie do autorki, a gdyby twoja matka miała wylew, to nie opiekowałabyś się nią? Miałabyś ją w d***e, bo jakiś facet ważniejszy... co innego maż, ale wy małżeństwem nie jesteście, ba... nawet parą nie jesteście skoro mieszkacie w innych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy razem od roku i od poczatku jest to zrodlo klotni. Moja matka tez jest chora ale nasz kontakt jest normalny a nie siedzenie non stop.Chyba tylko mi zostaje czekac na jej rychla smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może jedź do niego a jak wyjdzie z pokoju to uduś starą poduszką - wtedy miłość rozkwitnie i on będzie cię kochał do końca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście razem od roku, jak to ładnie brzmi... nie jesteście razem, jesteście tylko znajomymi, bo zapewne w ciągu tego roku widzieliście się kilkanaście razy, a tego jeszcze związkiem nazwać nie można. Jako facet powiem ci że on raczej nie jest tobą zainteresowany na poważnie, bo gdyby był to chętnie by cię zaprosił do siebie pomimo choroby matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście gdyby Cię kochał zrobiłby wiele żebyś i Ty istniała i matka,i twoje odwiedziny nie byłyby takie jak byś chciała ale jednak by się ucieszył że będziesz,niektóre wypowiedzi pisały osoby nawiedzone:-) tak tak w przypadku choroby matki trzeba się rozwieść i zająć tylko mamą ratunkuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam że chora mama która nie pozwoli na jakikolwiek związek bo ma być synus przy niej non stop ,jest osobą do leczenia psychiatrycznego i pisze to bardzo powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna matka powinna dac wolnosc swojemu synowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×