Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rana po cesarskim cieciu

Polecane posty

Gość gość

Witam, jutro minal 3 tygodnie odkad jestem szczesliwa mama ;) pytanie mam odnosnie rany po cesarskim cieciu. Na zakonczeniu rany wystaja mi dwie zylki. Nie wiem czy one odpadna same, czy powinnam sie zglosic do lekarza zeby je wyjal. Czy ktoras z Was tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szwy zewnętrzne. Powinnaś je wyjąć u lekarza tydzień po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostalam takiej informacji na wypisie, poza tym pielegniarka powiedziala , ze szwy sa rozpuszczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
7 dni po cesarce była konieczność zgłoszenia sie do szpitala w celu usunięcia szwu . Mnie o tym poinformował lekarz prowadzący ciazy , w szpitalu faktycznie nikt o tym nie wspomniał. Ten szew nie jest rozpuszczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mam teraz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skonsultuj się ze swoim ginekologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wypisie tez mam napisane ze szwy nie wymagaja sciagania, wiec to nie to. Czy ktos ma jakis inny pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są szwy zewnętrzne. Na wypisie miałam informację, że szwy wewnętrzne. Położna sprawdziła i kazała iść do szpitala na zdjęcie, bo trochę miałam ropy i nie chciała tego robić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam. Rozpuszczalnych szwów się nie wyciąga u żadnej lekarki , one same wypadną. To są zakończenia które same wyjdą i właściwie mogłabyś sama je już pociągnąć bo blizna jest już zagojona a to co miało się wewnątrz rozpuścić , już się rozpuściło. Ja nie ruszałam , któregoś dnia podczas mycia same wypadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej cc miała szwy rozpuszczalne i to co ty masz autorko to zakończenia które same się usuną . Przy drugiej cc miałam zwykłe szwy i po dwóch tygodniach lekarka wzięła szczypczyki i pociągnęła szew który już na 9 cm sam wyszedł (wisiała mi niebieska nitka ) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka rana goi sie przez caly rok mozna powiedziec, bo dopiero po roku mozna miec nastepne dziecko. Tak miala przynajmniej moja przyjaciolka, ktora urodzila coreczke 4 miesiace temu i chcieliby nastepne dziecko. Lekarz im powiedzial minimum rok czekania na blizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×