Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowe mieszkanie popier:d:o;leni sasiedzi

Polecane posty

Gość gość

No wreszcie dostałam kredyt, przeprowadziłam sie do nowego mieszkania. Wszystko prawie cudnie! Ale! Pale papierosy na balkonie, oczywiście mam popielniczkę, nie brudze. Zdazylo mi sie raz zachłysnąć na owym balkonie i co tu dużo pisać splunelam na dół. Mieszkam na ostatnim pietrze. Rozumiem, tez bym nie chciała zeby ktoś to robił nade mną, ale zdarzyło sie. Sąsiad zaczął sie drzeć, wyzywać mnie i dobijać sie do domu. Oczywiście przeprosiła małe drzwi nie otworzyłam. Teraz dowiaduje sie ze doszło do mojej szefowej, ze robię imprezy do rana i kryminał dobie przychodzi! Co jest nie prawda! Nigdy jeszcze imprezy nie zrobiłam i nikogo oprócz rodziców nie zaprosilam! Co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumie ze'zdarzylo sie. Musisz sie pilnowac. Mieszkam na parterze i mam spluty parapet na balkonie peln o petow pod oknem. Sasiadka z gory trzepie koce i jakies szmaty na balkonie te wszystki smieci leca mi na balkon czasem nawet pet mi wleci jak jest wiatr. Jednym slowem mozna k***icydostac. Nic jej niemowie bo licze nato ze wkoncu zmadrzeje aleniewie jak dlugo to potrwa. Mam nadzieje ze ktos wyzej mieszkajacy zacznie jej srac na balkon i sie polapie ze to nic przyjemnego:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w mieszkaniu po rodzicach,bo oni mają teraz dom i wiecie jak tu się okropnie porobiło?Jedyną rozrywką tych ludzi są wzajemne pretensje i oskarżenia oraz robienie sobie na złość.Ktoś podleje kwiatki.trochę przesadzi,krople jakieś spadną niżej i już przekleństwa i wrzaski.Ktoś pali na balkonie to inny się drze,że mu dym do mieszkania zasysa ruch powietrza.Ze wszystkiego problem i dramat.Jednym dzieci wadzą,innym zwierzęta.Ci ludzie żyją tylko po to,żeby zatruwać życie innym:-(Okropny jest dzisiaj świat:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja kupiłam ziemie pod budowe domu w miejscu gdzie nie mam sąsiadów :) bosze jaka jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice kupili działkę i budowali dom jak jeszcze obok nikogo nie było. Potem wykupili resztę działek, więc mają sąsiadów. Na szczęście takich,z którymi da się wytrzymać i psem się zaopiekują czy kotem w razie potrzeby.Potrafią się dogadać ze sobą i to jest fajne,a nie robić na złość i zazdroscić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,sąsiedzi czasem się na coś przydadzą,ale częściej bywają kłopotliwi niestety:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obudziły mnie wrzaski na parkingu pod blokiem.Sąsiedzi kłócili się jak zawsze.Ktoś zaparkował niezgodnie z życzeniem sąsiada :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie palisz w mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty jesteś p**********a pal w swoim mieszkaniu tępa dzido a nie zasmradzasz powietrze ludziom którzy nie palą, przecież to wszystko wlatuje innym do mieszkań, idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na mnie dzisiaj darla sie sasiadka o 23:30 , bo z mama ogladalam zabawny program i smialysmy sie trzeba przyznac glosno przez moze 30 sek? Po czym ta sama sasiadlka puscila sobie wycie jakiejs divy operowej o 3 rano :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×