Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2008 rok pamietasz ile z tego zostalo

Polecane posty

Gość gość

nic nie zostalo. na koncu moja szczerosc, wyznanie, blokada i wyjebka z twej strony. bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bodajże w tym roku poznałam faceta który przewrócił moj świat do góry nogami. rok później ten świat wykopał poza ziemię. dziś żyję na innej galaktyce, sama ale bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam ...coś tam z 2008 ?a to Ty panie >P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ile to jeszcze bedziesz rozpamietywac w tym swoim bezpiecznym swiecie na innej galaktyce? moze lepiej zejsc na ziemie, kopnac zla przeszlosc i zle wspomnienia i zaczac budowac swoj swiat na radosci, nie zlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlosci? nie ma we mnie zlosci. bardziej zal, smutek, gorycz, ale nie zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej złości ? co ty wiesz ? "niczyjej pogardy do świata i oczarowania tym co nie istnieje a bywa oczarowaniem chwili w namiętności słów zapisanych w ciemnym pokoju."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zal smutek i gorycz powoduja, ze jestes zla na niego, rozpamietujesz to wszystko, a to trzeba pozegnac, zostawic, zajac sie soba i swoimi radosciami, nie blokowac swojego rozwoju zalem i gorycza do innej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to " straciłaś ze mną kontakt i to nie monotonia życia tego dokonała lecz próżna farsa druzgocąca młode serce" jakie to było piekne wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest zal do osoby, raczej do losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przede wszystkim zal do samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i na takim zalu chcesz budowac przyszlosc? to sie nie uda, bedziesz zadreczac siebie i byc moze innych. pozegnaj w myslach tego czlowieka, wybacz mu, wybacz losowi, wybacz sobie. kazdemu zdazaja sie pomylki, to byla pomylka w twoim wykonaniu, ale nie miej o to zalu do siebie, czy do losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli idzie o czlowieka o ktorym pisze ja czyli ten z 2008. juz dawno mu wybaczyłam. mało tego, zrobiłam wszystko by był szcześliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten czlowiek nie byl pomylka, to moje postepowanie bylo pomylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam. Trzeba było myśleć wcześniej a nie obrażać i olewać. Co chciałeś udowodnić takim zachowaniem? Obróciło się to przeciw Tobie. Co sobie myślałeś? Że ja z pierwszej łapanki jestem i zrobisz ze mnie kogoś, kim nie chcę być? Powodzenia. Może Twoja żoneczka da się przerobić na tanią Barbie (choć z jej "urodą" będzie ciężko). Ja nie jestem na pokaz ani nie dam sobą pomiatać. Zapamiętaj to sobie do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pamiętam niczego ciekawego z tego roku, pewnie i nic ciekawego się nie wydarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×