Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobily zrobili byscie na moim miejscu?

Polecane posty

Gość gość

Mam faceta ktory ma dziecko z byla. Jestem z nim ponad 2 lata. Za cholere nie moge zmusic go zeby zalozyl sprawe o alimenty. Sadowo przyznano by mu prawdopodobnie okolo 200-250 zl. Wiem ze nie starcza mu pieniedzy do konca miesiaca, a bylej wysyla po 400 zl a jak ona ma jakies widzimisie to i wiecej. Ogolnie typiara to szmata, ma juz 2 dziecko z innym, kur*i sie na prawo i lewo. Za kase ktora dostaje (bo wydatki na te dziecko sa mniejsze niz 400zl) lata po imprezach, kupuje sobie ciuchy, na wakacjach w tym roku jest juz 2 raz, a my nie bylismy praktycznie nigdzie bo nie ma z czego odlozyc, za to ona moze sobie odkladac kase co miesiac. Szmata jak juz miala bachora z innym to jeszcze probowala mi odbic faceta. On zapewnia mnie ze nigdy by do niej nie wrocil. Nie podoba mi sie to ze ona imprezuje i chodzi sobie na zakupy za kase za ktora my moglibysmy miec cos dla siebie. Ile kasy sobie zazyczy jak dziecko pojdzie do szkoly, skoro juz alimenty zaczynaja sie od nieziemskich kwot??? :O Nie mam zamiaru przyjac nawet oswiadczyn mojego faceta, jezeli nie rozwiaze tej sprawy. Za co utrzymywalibysmy w przyszlosci nasze dzieci? Co zrobilybyscie na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdźcie na kafeteria forum na temat kto z was jest dobry z geografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×