Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćcichy

Schizofrenia a rodzina

Polecane posty

Gość gośćcichy

Piszę tutaj po nieprzespanej nocy. Moj byly maz jest schizofrenikiem. Poznalam go na studiach juz wtedy mial objawy ale jeszcze male. Pamietam kolezanka mi powiedziala nie pchaj sie w ten zwiazek ale ja zakochana myslalam milosc wszystko zwyciezy i przestalam odzywac sie do kolezanki. Slub byl jeszcze na studiach. Urodzilo sie na dwoje dzieci i wszytsko bylo w porzadku przez pare lat. Pozniej zaczal sie koszmar. Rozwiedlismy sie kiedy dziewczynki mialy 7 i 8 lat. Stracilam z nim kontakt. Po trzech latach dowiedzialam sie ze sie zeni. Jest uroczym czlowiekiem, wyksztalconym, przystojnym i wspanialym kiedy nie ma objawow choroby. Nie dziwilam sie ze znalazl sobie kogos. Znalazlam dane tej kobiety, mlodsza sporo od niego. Zadzwonilam do niej i doradzialm zeby odwolala slub. Ona zakochana milosc wszystko zwyciezy. Wczoraj ona mnie odnalazla po dwoch latach od ich slubu. Plakala 3 godziny do telefonu. Maja roczne dziecko. Schizofrenia nasilila sie i wszystko jest jeszcze gorzej niz bylo u nas. Pytala jak sobie radzilam z nim. Nie radzilam sobie, trwalam w zwiazku bo przeciez slubowalam ale kiedy zaczal zagrazac dzieciom to musialam to skonczyc. Dlaczego o tym tu pisze? Nie wiem moze chce kogos ostrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie miał objawy twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCichy
A roznie, na przyklad organizowal przeprowadzki do innego miasta albo kraju. Pakowal nas wynajmowal samochody przewozowe, wynajmowal mieszkanie w innych miejscach. Wymyslal ze dostal prace w innym miejscu i wszytsko pod to organizowal. Raz sprzedal prawie wszytsko z domu jak bylam u rodzicow na wakacjach bo sie wyprowadzal do Francji. Co chwila pakowal dziewczynki i mowil im ze gdzies wyjezdzamy. Byl tylko w swoich urojeniach pozniej przychodzil czas opamietania i lekartswa i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To okropna choroba. Moj brat na nia cierpi. Czasem gada takie glupoty, ze nie da sie sluchac :/ np. ze go pidsluc***a, szpieguja itp. Potrafi wyjsc bez butow na ulice... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ojciec miał schizofrenię, niestety teraz choruje brat, to straszna chroba . Nie miałąm dziecieństwa, domu, normalności, dramt dzieci , pomagała nam babcie, jak miał schizy to się tam z bratem wyprowadzaliśmy, najwikęszy dramt mojego życia to wąłsnie ojciec i jego choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×