Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż ciągle sie czyms stresuje, jak to zminic?

Polecane posty

Gość gość

Mąż ciągle sie czyms stresuje, jak to zminic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tego na pewno nie zmienisz,nie masz takich mozliwosci. Maz sam musi zrobic porzadek ze swoimi emocjami,bo one sa zrodlem stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mam wrażenie, ze z wiekiem się to nasila.Chciałabym mu pomoc, ale nie wiem jak.Dodam, ze mąż ma 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki jest twoj maz i wasze malzenstwo? Jest czlowiekim,ktory mowi czy dusi w sobie? Rozmawiacie ze soba? Czy przejmuje sie "na zapas",bo chce miec nad wszystkim kontrole? Czesto stres to efekt podejscia,ze musi byc jak ja chce,proba urabiania rzeczywistosci.Moze byc pare przyczyn tego,ze twoj maz sie stresuje,ale zawsze emocje sa zrodlem. Emocje przesadzone albo nieakceptowane. Mozna tylko nad nimi pracowac,akceptujac je wlasnie,jesli ktos jest na to gotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy ze sobą 20 lat, kochamy się, dogadujemy, oczywiście duzo rozmawiamy.Maz raczej nie jest wylewny, wiele emocji dusi w sobie..ogolnie jest skromnym mężczyzna, zamkniętym w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj zawsze wszystko komentuje... az mu wczoraj wygarnelam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... a jeszcze stresuje sie tez bo z igly robi widly i sam se stres funduje taka natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze prawdziwy facet powinien być wsparciem dla zony,wspolczuje Ci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie,ze twoj maz dusi w sobie emocje,zapewne glownie te "negatywne". Cudzyslow dlatego,bo nie ma zlych emocji:). Moze to robic dlatego,bo nie chce Cie ranic,obarczac,moze nie potrafi sie do nich przyznac. Moze "trzymanie fasonu" o czyms dla niego swiadczy. Piszesz ,ze sie dogadujecie,ale twoj maz chyba tak na prawde nie ujawnia emocji. Mozesz sprobowac mu pomoc okazujac,ze one sa dla ciebie wazne,jakie by nie byly,ze nie musi sie bac ich ujawniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ciagle pocieszanie faceta tez potrafi zmęczyć, moze Ona tez czasami potrzebuje wsparcia i Takiego męskiego i twardego faceta a nie placzka? Porozmawiaj z mężem i powiedz, żeby wziął się w garść, nie jest juz małym chlopcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ja napisalam o pocieszaniu? Wskaz mi prosze ten fragment. Jej maz boi sie pocieszania. On chce byc twardy i samowystarczalny. Ale jest czlowiekiem i ma uczucia,czuje sie rowniez slaby i potrzebuje uznania,ze tez ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale skoro facet wszystkim się stresuje, zona go kocha, chce mu pomoc, bo jej na nim zalezy, to wiadomo ze tez się martwi cala ta sytuacja....czyli sama potrzebuje wsparcia.Chlop powinien sie ogarnac, bo jest chlopem i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest chlopem i juz...a czlowiekiem,to juz nie jest? Nie twierdze,ze autorka nie daje mu wsparcia ,a Ty nie wiesz czy nie otrzymuje go od meza. Jej maz sie stresuje,bo wypiera uczucia niewygodne dla niego,bo sie ich boi. Autorka pyta jak moze mu pomoc,bo sie o niego martwi. Wlasnie tak moze to zrobic, pokazujac mu,ze to do czego nie chce sie przyznac tez jest wazne,ze nie musi tego przed nia ukrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×