Do kobiet, sygnały wysyłane oczami

Idziecie i nagle wasze spojrzenie spotyka sie ze spojrzeniem faceta, którego znacie i wam się podoba, co robicie? spuszczacie wzrok czy może wpatrujecie sie w niego?

oj to zalezy od wielu czynników i sytuacjai !! czy znamy go czy nie znamy, jesli nie znam,y tpo miło sie uśmiecham i zaczynam dialog ,rozmowe jesli znam a to człowiek niedobry , okropny charakter to moze zerknę ,lecz czuje obojętnosć i nie bardzo chce patrzeć na prostaka. jesli znam i sa dobre relacje to mozna sie popatrzeć co tam .

gość dziś powiedzmy, ze sie barzdo dobrze znacie, podoba ci sie ale nie masz odwagi zeby mu o tym powiedzieć

Wpatruję się w niego ale pierwsa spuszczam wzrok.Poddaję się.

znać sie mozemy, j w.ale znac sie a znać" to róznica :D nie jesteśmy na stopie kolezenskiej to mi to obojętne ,a jesli facet powalajacy " z nóg , cudownie przystojny bez mankamentów to nic tylko brac :P

Ja zawsze spuszczam wzrok, ale tylko wtedy kiedy facet mi się strasznie podoba. Jestem bardzo nieśmiała dlatego tak reaguję, boje się, że jeszcze się domyśli, ze się w nim podkochuję ;)

znacząco pukam się palcem po nosie. następnie oblizuję wargi.

mozna zspuszczc wzrok ale nie znacyz to wcale ze sie wstydzimy !Spuszczac mozna wówczas wtedy kiedy nie bardzo chcemy pattrzeć w te oczy .Nie zerkam .bo nie musze :))

ale dlaczego nie chcemy patrzeć w te oczy? ;)

patrze w moje odbicie w jego oczaach to wystrczy

Ja chcę.

mam tak dość często, facet z którym się kiedyś spotykałam, zawsze mam ochotę podejść do niego, porozmawiać, itd. ale zawsze konczy się to tym, że odwracam głowe i ide dalej

patrzenie sobie w oczy to nic złego, chyba że trzeba spojrzeć osobie, która....

Która co?

....która nas zraniła

Zraniła osoba ktora wybrała inną za żonę:-(.

..ale mimo to nadal czuje się ogromną potrzebę spojrzenia w oczy takiej osobie.

i żyła tą miłością póki ta żona po kilku latach zaszła w ciążę i o....taka sytłacja jak ktoś mi się bardzo podoba, to wstydzę się zarówno rozmawiać a spojrzenia są jedynie zerknięciami, zazwyczaj zza winkla albo po plecach. dziś on mi się śnił a mnie nawet w tym śnie, język się plątał jak coś chciałam powiedzieć. on mnie paraliżował, wypadałam przy nim jak niepełnosprytna intelektualnie. szczęście, że sny z jego udziałem, to już tylko mgliste opary, nie pamiętam jak wygląda ani jaki ma głos.

08:18 jakbym o sobie czytała z tą różnicą że on mi się już od jakiegoś czasu nie śni

ja mam taką fizjonomie umysłu, że śnią mi się fakty zazwyczaj jak jestem do nich już poważnie zdystansowana-jakby w ramach oczyszczenia. kiedy chodziłam do szkoły nie śniło mi się nic z nią związanego, za to teraz po x latach owszem.

ja muszę sie gapić wieczorem w jego zdjęcie zeby mi się przyśnił ;) a co do pytania to wstydzę się utrzymywać z nim dłuższy kontakt wzrokowy, zazwyczaj spuszczam wzrok albo szybko przenosze go w inne miejsce.

ja bym się uśmiechnęła, a jakbym była w odpowiednim nastroju, to może puściłabym mu oczko :)

Dobry temat, też mam problem z koleżanką z pracy. NIe wiem jak ją rozgryźć..

jesli kobiecie bardzo sie podoba mezczyzna, peszy ja, wiec logiczne, ze jej wzrok ucieka, tylko faceci gapia sie jak sroka w gnak badz jak krowa w gowno

Jak mamy jakieś zebrania, które ona prowadzi to patrzy na wszystkich tylko nie na mnie, przyznam, że troche mnie to irytuje bo lubie utrzymywać kontakt wzrokowy z rozmówcą, ale za to na korytarzu często przyłapuję ją jak na mnie zerka

up