Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajomość "z widzenia"

Polecane posty

Gość gość

Cześć, Mam do Was jedno pytanie. Otóż od pewnego czasu mijam się na mieście z pewnym facetem. Nie znamy się ale kojarzymy (a przynajmniej ja) z widzenia. Chodzimy na tę samą uczelnię ( w czasie roku akademickiego) i widzimy się przynajmniej raz na tydzień na przystanku. W te wakacje też go 2 razy na mieście widziałam. Wiem, czym on się zajmuje i jak ma na imię. Dwa razy tak się na mnie patrzył, że aż byłam zawstydzona. Ale nie podszedł. Za drugim razem, gdy się tak wpatrywał, odważyłam się i z uśmiechem spojrzałam mu w oczy ale szybko spuścił głowę i udawał, że coś czyta :D. I tu moje pytanie - Czy on jest zainteresowany moją osobą i brakuje mu odwagi by podejść czy co? :D Nie ukrywam, że facet przystojny i podoba mi się.. Czy to ja powinnam zagadać? Czy może lepiej dać sobie spokój? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracaj do burdelu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda na to ze mu się podobasz tylko wstydzi się zagadać,wiec jak Ty masz więcej odwagi to podejdz do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie wiem, jak to rozegrać.. Czy powiedzieć mu, tak jakby nigdy nic, "cześć", czy zgadać na jakiś temat (nie mam pojęcia na jaki, żeby nie wyjść na idiotkę)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobasz mu się i patrzy z podziwem na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×