Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prezent dla noworodka

Polecane posty

Gość gość

Idę pierwszy raz po porodzie w odwiedziny do synka przyjaciółki. Co mogłabym kupić w prezencie dla niemowlaka? (mają już stertę butelek i smoczków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodkowi jest wszystko jedno co dla niego kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domyślam się, ale chciałabym kupić jakiś fajny gadżet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają też mnóstwo ubranek, bo przyjaciółka ma 2 siostry, więc chyba nie będę kolejnego dokładała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specjalny pojemnik na zużyte pieluchy Taki po prostu fajny gadżet, a rodzice w natłoku wydatków pewnie sami nie kupią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakieś kocyki czy sensorki? (te do gryzienia) sprawdzają się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz fajny gadżet to może być tylko dla ciebie a dla rdziców nietrafiony prezent. Najbezpieczniejsza opcja to pampersy 2 (nie 1!) a jeśli chcesz kupić coś innego to poprostu zapytaj rodziców czego jeszcze nie mają a co się przyda, może jakaś mata, katuzela do łóżeczka, pościel albo jakaś zawieszka do wózka.. Zależy też ile zamierzasz kasy przeznaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zwykłe Pampersy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojemnik za zuzyte pieluchy fajny gadzet polecam, ja na allegro kupilam za 70 zl z wkladem juz. Tylko trzeba brac pod uwage, ze wklady trzeba wymieniac, jeden to koszt 25 zl a mi na poczatku starczal na ok tydzien, wiec czy rodzice beda zadowoleni...? Sama jestem mama niemowlaka i najbardziej cieszyłam się z kocyków wlasnie, grzechotek, gryzakow, fajnych ksiazeczek z kolysankami trzeba wejsc do sklepu i popatrzec po polkach. Najbardziej nietrafione prezenty to byly ubranka. Jakies koszulo-body, spodenki z zaciasnymi gumeczkami itp. Mozesz ladny komplet poscieli kupic (to napozniej bedzie mama miala) albo poduszke motylek stabilizujaca, fajna sprawa bo glowa niemowlaka nie lata w wozku czy nosidle, moze mate edukacyjna? nosidelko? widzialam w smyku fajne womara za 70 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pampersy, butelki i inne potrzebne rzeczy to kupują rodzice lub pomagający dziadkowie. Ja bym się obraziła gdybym dostała od kuzynów, ciotek czy koleżanek pieluchy... Nie to że nie dostawałam, ale to od rodziców tzn. dziadków z którzy chcieli jak najbardziej pomóc. Co do prezentu, to fajnie zadzwonić i się zapytać "mają" taką zabawkę bo głupio później wymieniać w sklepie nie trafione prezenty. Popatrz w sklepie http://leleus.com w kategori 0-12 miesięcy gdzie jest mnóstwo fajnych rzeczy które będą rozwijać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
organizer odpada, bo łóżeczko jest między dwoma innymi meblami, zresztą obok jest przewijak z milionem szufladek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakieś ekologiczne (z bambusa? nie znam się) pieluchy tetrowe/flanelowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może nawilżacz powietrza ? Zima się zbliża a wiadomo że jak się grzeje w domu to zaraz suche powietrze jest. Ja sama kupowałam na zimę bo synek nie mógł spać w nocy przez suche powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocyk będzie ok. Fajne są tez takie grzechotki - piłeczki z dużymi otworami, żeby maluszek mógł trzymać, niestety nie pamiętam firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca Przyszła Mamma
A ja - jako przyszła mama i koleżanka "mam-dopiero-co" poradzę Ci zupełnie inaczej - zapytaj mamy co jej potrzeba! Bo to ona najlepiej wie czego jej potrzeba. Nie 10 grzechotki - której i tak noworodek nie użyje, nie ubranek malutkich, bo zaraz z nich wyrośnie a jest ich góóóóra w szafie, nie kocyki i i nie wiadomo co... Jeśli chcesz dać prezent - fajny prezent - to albo zapytaj rodziców co im potrzeba, albo daj im kartę upominkową do Smyka lub innego sklepu z gadżetami dziecięcymi - na pewno wybiorą tam coś fajnego... Ja - jako przyszła mama - dostałam już ubranka, które są ze sztucznego materiału i po których moje dziecko będzie pewnie miało potówki, 5 par bodziaków - zupełnie niepraktycznych, bo np. zapinanych z tyłu, na plecach... Ech... Ewentualnie, kup im taką ramkę na zdjęcia z odlewem gipsowym na stópkę czy rączkę maluszka - miła pamiątka. A jeśli mają już coś takiego, to sprezentują drugą dziadkom... Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile osób tyle opinii. Ja cieszyłam się z ubranek- najbardziej z tych większych rozmiarowo. Grzechotki z kolei uważałam za stratę kasy. Ja zawsze pytam rodziców co by chcieli. Jak nie podają konkretów to kupuję pampersy+ ewentualnie jakieś ubranie dla dziecka tylko w większym rozmiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zapytałam ją to oczywiście mówi, że nic nie chce. Oczywiście nie mogę wydać nie wiadomo ile kasy na sam prezent dla dziecka, bo chcę jej jeszcze kupić kwiaty, a jej mężowi jakiś alkohol, więc z rozsądkiem :D Ubranek mają od zatrzęsienia, bo jej 2 siostry mają swoje dzieci i po nich ma trochę. W takim wypadku kolejne śpioszki/body będą ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos napisał ze by sie obraził jakby dostał pieluszki. Jestem w szoku .urodziłam bliźniaki i byłam zadowolona z kazdego prezentu natomiast najbardziej przydały mi się pieluszki ponieważ to najwiekszy wydatek i idą jak woda. Natomiast butelki i smoczki uwazam za zbedne jesli mama karmi piersia to sa niepotrzebne a smoczki powoduja krzywy zgryz moje córki nie używały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupiłam od razu coś na wyrost... tyle że to na chrzciny było...bo chrzciny były po miesiacu. http://mamaania.com.pl/Jezdzik-2w1-Bubble-Go-z-Edukacyjna-kierownica-i-klaksonem-Smoby.html jest już od 6 miesięcy więc sądzę że naprawdę się sprawdzi. z okazji urodzin polecam śliczniaczek silikonowy + łyżeczkę do karmienia + pojemnik na jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieluchy rozmiar 1 i np. jakieś ubranko na 60cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalam sliczne kroliczki LULAKI. Laska szyje od a do z. Starannie wykonane i takie piekne ze zal sie nimi bedzie bawic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezent dla noworodka to rzecz bardzo indywidualna i zależna od rodziców dziecka. Ja zazwyczaj dzwonię do nich i pytam czy czegoś konkretnie potrzebują, jeśli idziemy ze znajomymi to się składamy i kupujemy coś porządniejszego. Jedną z ostatnich rzeczy jaką kupiłyśmy z koleżanką synkowi naszej przyjaciółki był bujaczek hybrydowy http://pinkibaby.pl/lezaczki/lezaczek-hybrydowy-biedronka-9kg?from=listing&campaign-id=19 Uważam, że to na pewno lepszy prezent niżeli pieluchy. Pieluchy i podstawowe środki pielęgnacji rodzice muszą zawsze i tak kupić a dodatkowe bujaczki, krzesełka ect, niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Jeśli już kupujecie ubranka w prezencie, to zwróćcie uwagę na to, żeby były nie tylko ładne, ale i praktyczne. Ubranka muszą być zapinane z przodu i przez całą długość. Wkładane przez główkę lub zapinane na plecach prawdopodobnie nigdy nie zostaną użyte, chyba że raz do zdjęcia i wylądują w najczarniejszym kącie szuflady, bo są niewygodne i dla mamy, i dla dziecka. Poza tym tylko bawełniane ubranka. Ewentualnie inne naturalne tkaniny czy dzianiny. Niemowlę ma delikatną skórę i ubrane w sztuczne tkaniny zaraz dostanie potówek lub odparzeń. Żadna rozsądna matka nie ubierze w to nigdy dziecka. I ostatnia kwestia. Nie kupujcie chińszczyzny, tylko polskie ubranka. Jeśli już zagraniczne, to z państw Unii Europejskiej a nie z Azji. Chodzi o to, aby były uszyte z atestowanych tkanin i farbowane bezpiecznymi barwnikami. Dziecko chłonie toksyny przez skórę. W większości sieciówek niestety wszystko jest "Made in China/Indonesia/ Bangladesh/itp." Lepiej więc wybrać się do mniejszego osiedlowego sklepu i znaleźć dobrej jakości ubranka polskich producentów. Nie każdy zwraca na to uwagę, bo ludzie kupują mnóstwo chińskich ubranek, ale dla mnie to bardzo ważne. Myślę, że jak ktoś sam ma dzieci, to te rady wydają mu się oczywiste, ale zauważyłam, że znajomi bezdzietni poprzynosili mi w prezentach masę ubrań, które niestety są totalnie niepraktyczne, dlatego wolę napisać. Bez sensu jest też kupowanie ubranek w rozmiarze 56 czy 62, bo tych zwykle rodzice mają dużo jeszcze przed porodem. Lepiej kupić na wyrost już 68. Takich zwykle rodzice jeszcze w wyprawce nie kupują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Ja bym się nie obraziła za pieluchy :) Zużywam ich tyle, że masakra. Jedna paczka za ok. 50zł idzie w parę dni. Taki maluch spędza swój żywot głównie na jedzeniu, spaniu i sraniu. Tylko dobrze dowiedzieć się, ile maluch waży, żeby nie kupić za małych, bo będą bezużyteczne i tylko miejsce będą zajmować. Dla noworodka lepiej wziąć rozmiar 2. Ja z rozmiaru 1 po przyjściu ze szpitala zużyłam 1 paczkę a potem przeszłam na większe, bo uciskały mojego "maluszka". Nawet jeśli 2 będzie chwilowo za duże , to dzieciak szybko dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka po urodzeniu dostała duuuużo ubranek w każdym rozmiarze. Jedne były fajne inne mniej fajne - ogólnie byłam zadowolona. Jednak najbardziej przydatne były pieluchy, później zestaw do kąpieli z serii Emolium, mufka na wózek, zestaw pościeli do łóżeczka, kołderka i poduszka do wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca Mamma
PIELUCHY Jejku, nasza zużywa tyle pieluch, że można zbankrutować! Ewentualnie bon do Smyka czy jemu podobnego sklepu. Ubranka większych rozmiarów - na później. Kosmetyki to mama już sobie sama dobiera dla malucha. Ja dostałam komplet Nivea - i wiem, że go nie użyję - ani pudru, ani szamponu... Szkoda mi, ale po prostu używam co innego do pielęgnacji. A najlepiej - ZAPYTAĆ mamy czego im trzeba :) Naprawdę - wtedy prezent będzie trafiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko dostało prezenty tylko od mojej rodziny: od dziadków srebrną łyżeczkę z grawerem, od mojej cioci lampkę z projektorem, od drugiej cioci 100 zł, od wujka i jego żony 100 zł i ubranko, od babci 100 zł, od drugiej babci ubranko, od mojego wujka i jego dziewczyny piękne ubranka. A od rodziny mojego męża zupełnie nic, a jak jego siostra urodziła i nic im nie daliśmy to wielkie pretensje i obraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa70
polecam kupić karuzele nad łózeczko albo lampke projektorem na avans.pl poszukaj w dziale dziecięcym to takie relaksujące prezenty dla maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×