Gość gość13524 Napisano Sierpień 17, 2015 Facet non stop oglada sie za innymi, mimo moich próśb, gapi sie bezczelnie na kazda napotkaną doope, wiem, niby kazdy tak ma - ale zeby tak perfidnie ?? Zaraz ktos napisze, ze mam kompleksy - otoż nie. Nigdy predzej z czymś takim sie nie spotkałam, widocznie poprzedni sie dobrze maskowali, spojrzeć mozna, ale jak idzie ze mną i widze ten wzrok zawieszony na doopsku innej to szlag mnie trafia. Doszło do tego, ze nie mam ochoty nigdzie z nim wychodzić, bo tracę chęć na wszystko, bo zamiast On zająć sie mną, ogląda inne d**y. Komentuje jak jakis burak, ta brzydka, ta fuj, ta dobra .. jest mi przykro naprawdę, sądzę, że kazdego by to zabolało, tylko nie kazdy sie umie przyznać. Nie jestesmy dziecmi, On ma 30 lat, ja 24. Czy ja przesadzam ? Nie chce go zostawiać, ale On widzi, ze mnie to rani, rozmawialismy, a nic sie nie zmienia, nie wierzę, że MA TAKI odr***** nie idzie tego powstrzymać, bo to brednie, moj były nigdy tego nie robił, albo jak wspomniałam, moze robił - ale nie bezczelnie. Czy ktos wie, co powinnam zrobic ? Wszystko inne jest naprawdę ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach