Matura z angielskiego 2016

Za niecały rok, czyli w 2016 roku w maju, przystępuję do matury z języka angielskiego. Umiem ten język nieźle, ale chciałabym otrzymać minimum 90%. Wierzę, że da się wyrobić taki poziom. Oczywiście matura z angielskiego rozszerzona, bo chcę iść na studia w języku angielskim. Macie jakieś sprawdzone sposoby na naukę? Nawet książki i płatne kursy?

Powiem ci tak. Zapisałam się na kurs do szkoły językowej, 70 zł miesięcznie, rocznie 800 zł i średnio umiem ten język. W szkołach językowych uczy się grupy, a nie jednostki. Zamiast tego polecam ci na przykład system afirmacji mp3 do nauki języków, np. te: http://skarbnicazycia.pl/p/1521/293/afirmacje-do-nauki-jezykow-obcych-afirmacje.html Za niecałe 60 zł uczysz się przez najbliższy rok w domu. Matura z angielskiego pójdzie na pewno dobrze, jeśli tylko się przyłożysz. A 2016 już niebawem, maj za niecały rok ;)

spadaj stąd bachorze

o kurcze reklama :O

Czytaj książki w języku angielskim, oglądaj filmy i seriale bez lektora (mogą być napisy ale najlepiej angielskie) + filmiki na youtube (to co cię interesuje + jakieś wywiady z idolami). Najlepiej byłoby też rozmawiać z native speakerami na skypie itp. Te wszystkie kursy i zakuwanie pojedynczych słówek to bzdura bo większość z nich i tak nie będziesz używać, to tak jak z językiem polskim - na pewno nie raz spotkasz osobę mądrze się wypowiadającą, używającą słownictwa które pierwszy raz w życiu słyszysz. + oczywiście bulisz kasę za czego możesz się sama nauczyć jeśli oczywiście poświęcisz codziennie temu chwilkę.

Ja w zeszłym roku uczyłem się właśnie taką metodą mieszaną i było naprawdę dobrze. Afirmacje mp3, nagrania hipnotyczne, kursy polegające na poprawie koncentracji, to na pewno nie zaszkodzi, a może Cię jeszcze bardziej zmobilizować do bycia regularnym i solidnym w nauce.

Jaką maturę z angielskiego zdajecie w 2016? rozszerzoną czy zwykłą? Ja chyba pójdę ambitnie na rozszerzoną.

Ja się wybieram na rozszerzoną, bo po niej są większe perspektywy. Z całą pewnością dobrze zdam, bo uczę się właśnie w taki sposób jak opisujecie powyżej. Dużo cierpliwości. Najlepiej oglądać i czytać rzeczy które nas interesują, wtedy uczycie się automatycznie.

To niby długo, ale niecały rok, bardzo szybko minie. Na naukę, nigdy nie jest za późno. Zacząłem 3 miesiące przed maturą naukę angielskiego i się opłaciło. Śmigałem bardzo dobrze, na maturze z angielskiego podstawowej 70%. Teraz znacznie lepiej by było.

Tutaj macie opinie o tj hipnozie http://forumnauka.pl/ogolnie/nagrania-hipnotyczne-hipnosencja-opinie/ zdziwiło mnie, że tak dobrze ludzie to oceniają :) Sprawdziłem sam na sobie i działa :)

Rok szybko minie, a od matury mimo wszystko sporo zależy. Języki obce są teraz wysoko punktowane na prestiżowych uczelniach, nie ma co sobie z tym bimbać...

no ta hipnoza do nauki ciekawa jest - po 4 dniach mogę stwierdzić że DZIAŁA i to pozytywnie :)

W zeszłym roku mi słabo poszłą matura z angielskiego, mam zamiar poprawić w 2016 roku, czy jest taka możliwość, żeby ją poprawić? Chciałabym tylko ten angielski poprawić.

Ja polecam Ci fiszki do słownictwa , osobną (dobrą) książkę do gramatyki, naukę czasowników (tu wybór z fiszek lub książek), do writing'u książka (lub w przypadku matury repetytorium, gdzie są wzory pism), poza tym oglądanie, słuchanie (w zależności co lubisz) audycji w j. angielskim i czytanie: artykuły, książki itp. Mam swoje ulubione wydawnictwa, ale nie będę tutaj podawać xD Kurs podobał mi się tylko w jednej szkole ze względu na lektorów (mam swoich 3 ulubionych), którzy byli naprawdę bardzo dobrzy w swoim fachu, lepszych nie spotkałam. Ale jeśli o mnie chodzi to ja raczej kupię sobie(nie do matury, tylko ogólnie żeby się uczyć) książki i fiszki itd., a nie pójdę na kurs, bo na kursie korzysta się z jednego podręcznika, a tak będę miała ogrom świetnych pozycji, z których nauczę się sama. Choć kurs też ma swoje plusy :-) ale jest dużo droższy i musiałabym długo dojeżdżać. Pozdrawiam i życze miłej nauki ;-)

i pamiętaj, że do matury trzeba przerabiać matury z zeszłym lat, jakieś książki z testami wraz z odp. Tak samo jak przygotowując się do egzaminów językowych , są specjalne książki z testami z ubiegłych lat z odp :-) żeby 'trafić w klucz'

Gościu, zgadzam się z Tobą! A ja też magluje fiszki ;) Moje ulubione to te niebieskie z wydawnictwa cztery głowy, mega są popularne. Teraz nawet można je w biedrze znaleźć i to w niskich cenach. Ja jakoś nie czuje nauki na kursach, wolę sam. Lubię sobie planować co i jak, a z fiszkami mam ten komfort.

Fiszki na kartkach są nieskuteczne. Uczysz się słówek, ale kompletnie niepraktycznie to się później przekłada. Większość z nich się zapomina. To już lepiej uczyć się zwrotów. I takie fiszki - karteczki, obligatoryjnie trzeba robić samodzielnie, a nie kupować gotowe. Kiedyś kupiłem gotowe, to ze 40 - 50 słów było kompletnie niepotrzebnych i takich, których nigdy prawdopodobnie nie użyję.

Gościu troszkę dziwią mnie Twoje spostrzeżenia... Ja z lenistwa trochę nie robię sam fiszek, ale np. jeśli chodzi o te z wydawnictwa cztery głowy - moim zdaniem są bardzo dobre. Ładne wydanie. Można zakupić zestawy w takiej tematyce i na takim poziomie jaki nas interesuje. A poza tym są przykładowe zdania. Co więcej, z braku laku można zaopatrzyć się w zestaw in blanco i wtedy samemu coś tworzyć.

Cześć! Jeśli chcecie solidnie przygotować się do egzaminów i sprawdzianów, polecam Galileusza na Pradze. Sama uczęszczam na kurs maturalny z matematyki i jestem bardzo zadowolona z efektów. Dużo więcej rozumiem i oceny w szkole też się poprawiły. Ceny mają przystępne i można załapać się na fajne zniżki. Największym plusem są jednak nauczyciele – młodzi, energiczni, uśmiechnięci. Mają tam nawet ofertę kursów feryjnych, więc można szybko nadrobić zaległości. Możecie zajrzeć na ich FB/ Galileusz Warszawa Praga

A 0% z rozszerzonego ang wpływa na rekrutację na kierunki, na których przedmiot ten nie jest przedmiotem preferencyjnym?

Nie, nie wpływa. Tutaj znalazłam kompendium wiedzy na temat tych kruczków maturalnych: https://zdasz.to/poradnik-maturzysty/lista Myślę, że przy maturze ważna jest przede wszystkim systematyczność.

Tak czy inaczej angielski warto umieć. Też korzystałam z afirmacji w zeszłym roku już, więc poziom się znacznie poprawił. Szukam ludzi do pogadania, jakby ktoś chciał, to chętnie na skype czy w realu w Łodzi mogę się umówić na konwersacje.

Widzieliście te akrusze ? Wyglądają na prawdziwe ! aioptk.com/vj2 Niezle jaja :D

Matura jest specyficzna i nawet jak się zna język, to można nie zdać na 100% :) Trzeba znać te kruczki, dlatego najlepiej wcześniej skorzystać z tego typu pomocy http://www.taniaksiazka.pl/longman-repetytorium-maturalne-jezyk-angielski-poziom-podstawowy-p-454773.html

I jak poszło? Sporo maturzystów ma problemy z językiem, dlatego zawsze polecam dodatkowo korepetycje lub kursy językowe. Na prawdę potrafią wiele dać, nawet w krótkim okresie czasu. Poczytaj http://www.imbir.elblag.pl/edukacja/nauka-jezyka-angielskiego-przez-maturzystow/

W przygotowaniach do matury polecam repetytoria i ćwiczenia na arkuszach. Ja kupiłem ostatnio za 50% ceny repetytoria WSiP. Są dopracowane i zwarte, a w necie można ćwiczyć na ich stronie online. Fajny materiał powtórkowy. Był u nas w szkole ich przedstawiciel i dał nam wielorazowe kody na 50% rabat. Wystarczy wpisać: R980041 w sklepie internetowym wsip.

Do matury polecam przygotować się w oparciu o http://enlinado.pl a przede wszystkim polecam metodę socjalizatorską. Poczytajcie o tym, bo naprawdę warto.