Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłośniczka plaży

Moja teściowa przeszła samą siebie dzisiaj!!!

Polecane posty

Gość miłośniczka plaży

Jestem wściekła, aż się muszę komuś wypisać. Mój mąż cudem dostał dwa tygodnie urlopu teraz w sierpniu, mieliśmy mieć wspaniałe wakacje, ale nie jego mamusia sobie zażyczyła obecności synka. Oczywiście wywoływanie poczucia winy (raz do roku cię z ojcem widzimy) - no faktycznie mieszkamy daleko, nie jego wina więc zacisnęłam zęby i przyjechaliśmy. Jak ta żmija mnie nie znosi! Od progu ze łzami w oczach krzyczy że synuś jej schudł i we mnie wbija spojrzenie oskarżycielskie. W gardle mi staje 'mamo' jak do niej mówię. Naturalnie dogryza mi na każdym kroku, a dzisiaj to już przeszła samą siebie. Uparła się żebym pojechała z nią na zakupy do miasta. Okej. Wracamy do nich na wieś, a ona do mnie czy ja jestem bezpłodna, bo ona już rok czeka na wnuki. CZY JA JESTEM BEZPŁODNA. Myślałam że się przesłyszałam. Prawie z jezdni zjechałam. Jak można zadać tak bezczelne pytanie, o tak osobistą kwestię. Nie chcę stawiać męża w niezręcznej sytuacji, bo rozumiem że to jego matka, ale dla mnie to jest jakiś koszmar po prostu słabo mi soę robi jak pomyślę że jeszcze prawie dwa tygodnie. O tym że mogłam leżeć pod palmą nawet nie chcę myśleć. Dziewczyny błagam o słowa wsparcia bo tu nawet nie mogę zadzwonić do przyjaciółek, bo ta żmija wszystko podsłuchuje i komentuje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z mężem. Mimo, że to jego matka to nie ma prawa Cię obrażać, ani traktować CIę protekcjonalnie.. Nie wiem, naprawdę uważam, że Twój mąż powinien chociaż spróbować z nią porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, dwa słowa - lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stańcie na udeptanym i naplujcie na siebie. Sprawdzicie w ten sposób która ma mocniejszy jad i hierarchia sie wyklaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała, ze owszem, leczymy bezpłodnośc ale problem ma maz bo był przekarmiany w dzieciństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież już go zamorzyłaś - więc problem powinien zniknąć (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, dwa słowa - lecz się. & Gościu, a dlaczego autorka ma się leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja powiedziała w mojej obecności do sąsiadki swej"no widzi pani,człowiek syna wychowal,a obca zabrała".Na początku nic sobie z tego nie robila,To był błąd.Dla niej całe zycie byłam obca. Nie zmienisz babsztyla.Nie przyjeżdzaj do nich.Wyjedzcie szybciej niż zaplanowaliście,albo sama wyjedż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nie musicie tam siedziec dwa tygodnie. 3-4 dni wystarcza, a potem lećcie pod palmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojj, jak ja Cię rozumiem...moja przy mnie też insynuuje, że syn jakiś taki zmęczony, niedospany, odkąd nie mieszka w domciu. Jeszcze też palnęła tekst podobny do tego, jaki któraś z Was tu napisała. Moja powiedziała coś podobnego: "Ech, jeden syn już "sprzedany", drugi też zaraz będzie "sprzedany", szkoda" - "sprzedany" to wg niej znaczy że obca sobie "zabrała" . co to za chore myślenie tych kretynek starych, że syn jest dla niej a nie dla świata. że będzie siedział z mamunią. i dobrze że jakaś "zabrała" go bo tak to by tylko zdziadział przy starej torbie i stary kawaler przy mamuni by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nic. tobie mówi, że jesteś bezpłodna, a moja nagaduje na drugą synową do mnie, że ta złapała swojego na dziecko. Jak można złapać na dziecko włąsnego meża? oni się zaczeli o dzieci starać dwa lata po ślubie,. stara ma coś z głową, unikam jej. Najpierw mi obgaduje tamtą synową a potem do niej lezie, to samo próbowaóła ze mną ale ja jej unikam skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, same sobie wybieracie rodziny, do których wchodzicie, więc skąd te żale? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pojechałabym w czasie urlopu do "mamusi". Święta, rodzinny zjazd tak ale nie urlop. Popełniliście kardynalny błąd i płacisz za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz tej starej p*****e ze bezplodny i bezmyslny to ona ma mozg moze... zabieraj sie i wyjedz natychmiast sama albo z mezem jak nie chcesz bydz strzepkieem nerwow i trzymaj staruche z daleka od siebie. jak ona smiee zadawac ci takie pytania??? wlasnego synka moze i to nie bardzoa co dopiero ciebie? ja bym to stare s****wo olala i ograniczyla kontakty do minimum. a moja tez byla nie lepsza ale ja juz jestem ponad 20 lat po slubiei trzymam sie i ja z dala od siebie i mojej rozdziny. nie pozwol sobie robic prania mozgu przez meza i jego mamusie. jak chcesz bydz zdrowa i miec dobre malzenstwo to taka babe z daleka i nie wpuszczaj za czesto do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ... moja była teściowa była szokująca .... zadawała mi pytania na temat wielkości i sprawnośc***enisa mojego (teraz już byłego) męża ... takich psychicznie chorych sytuacji było tak dużo że żygałam (dosłownie miałam odruchy wymiotne i żygałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się 10 lat męczyłam z teściową wariatką, zmarła w tym roku....Boże co za ulga.... jakby mi ktoś garb z pleców zdjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja wściekla teściowa-nie teściowa/nie mieliśmy ślubu/ w czasie naszych partnerskich nieporozumień ,podczas mojej nieobecności w domu/praca/ latała non stop do synka by go ustawiać jak dobrze,że nie mieliśmy slubu,dzisiaj mieszka juz u mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście jak jedn mąż wszystkie jeeebnięte.Co jedna to bardziej głupia. Kazda a was jak widac ma taką teściową na jaką zasługuje,swój do swojego ciągnie. Tesciowie z wysokiej półki nie są dla każdej.Warto o tym pamiętać i przestać narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×